Każda wymiana jeńców jest dobra. Tym bardziej, że Ukraińcy „nie mają lekko” w rosyjskiej niewoli

2025-06-26 8:08

Przebywa ich ok. 10 tys., z tego ponad 8 tys. to żołnierze. Rosjanie mogli pojmać znacznie więcej jeńców. Ukraińcy nie podają podobnych danych. ONZ raportuje, że ponad 95 proc. ukraińskich „wojennopliennych” doświadcza w niewoli tortur, choć zabraniają tego Konwencje Genewskie.

obóz jeniecki, Michał Dworczyk

i

Autor: AI/Newseria Biznes

W Rosji torturują jeńców, Rosja – to „zindywidualizowane incydenty”

Amnesty International w raporcie „A Deafening Silence: Ukrainians held incommunicado, forcibly disappeared and tortured in Russian captivity” wskazuje, że w państwowych rejestrach znajdują się dane na temat ok. 55 tys. zaginionych Ukraińców.

Amnesty dokumentuje relacje uwalnianych osób, które opisują przypadki fizycznych tortur. Wyraźnie wskazano, że są to przestępstwa przeciwko ludzkości lub zbrodnie wojenne. Rosja konsekwentnie zaprzecza istnieniu takich przypadków lub wyjaśnia je jako „zindywidualizowane incydenty”. Dodać należy, że Moskwa oskarża stronę ukraińską o niehumanitarne traktowanie rosyjskich jeńców. Nadmienić trzeba również, że Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) raportuje o 50 tys. zaginionych osób, z czego 90 proc. stanowią żołnierze.

– Zgodnie z podawanymi przez władze ukraińskie informacjami, w rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, absolutna większość, bo ponad 8 tys., to żołnierze. Te osoby są przetrzymywane w trudnych warunkach, a wracający z niewoli mówią o torturach i innych okrucieństwach, które spotykają przetrzymywanych w niewoli ze strony rosyjskich strażników. To wszystko stwarza dramatyczny obraz, który nie ma nic wspólnego ze standardami i prawem międzynarodowym – opiniuje agencji Newseria Michał Dworczyk, europoseł PiS, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w PE.

W jego opinii pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców.

Garda: Produkcja BWP Borsuk
Portal Obronny SE Google News

Niehumanitarne traktowanie jeńców przez Rosję to problem

Od początku wojny w kilkudziesięciu wymianach jeńców do Ukrainy wróciło ponad 5,7 tys. obywateli.

– Należy patrzeć na to z punktu widzenia spraw humanitarnych, ale również psychologii pola walki. Jeśli żołnierze wierzą i mogą mieć nadzieję, że zostaną nawet po wzięciu do niewoli wymienieni i wrócą do domu, wtedy zupełnie inaczej to działa na ich morale niż sytuacja, w której mają poczucie, że zostaną pozostawieni sami sobie, a ich państwo nie będzie się ich losem interesowało. W tym kontekście uważam, że każda wymiana jeńców jest dobra i należy wspierać Ukrainę w tych zabiegach o to, aby jak najwięcej jeńców było wymienionych – ocenia Michał Dworczyk.

Europoseł podkreśla, że niehumanitarne traktowanie jeńców przez Rosję to problem, „który niestety jest pewną tradycją rosyjską, czyli mordowanie, torturowanie osób przetrzymywanych, niezależnie od tego, czy są to żołnierze, czy cywile.

– Jeśli dziś miałbym powiedzieć, jakie są szanse polityczne na wyciągnięcie konsekwencji od osób winnych tym przestępstwom, uważam, że nie ma żadnych. Powinniśmy się skupić na tym, żeby jak najwięcej ludzi wróciło z niewoli do domu, natomiast mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie czas, kiedy winni tych przestępstw i zbrodni zostaną osądzeni – podkreśla europoseł PiS.

Kiedyś brakowało broni dla żołnierzy, teraz brakuje żołnierzy do broni

Nie wiadomo, kiedy skończy się wojna rosyjsko-ukraińska. Już tyle razy miało to nastąpić, że można tylko zgadywać kolejny termin, jeśli nie zakończenia konfliktu, to przynajmniej zawieszenia broni. Zatem Ukraina musi kontynuować walkę mimo wielu trudności na to wpływających.

Wyzwaniami nie są tylko braki sprzętowe. Można mieć dużo sprzętu, ale kiedy brakuje ludzi do broni, to… Jest to zasadniczym problemem.

Europoseł Dworczyk zauważa, że spada liczba ochotników zgłaszających się do służby wojskowej. Państwo zachęca ochotników. szczególnie tych w wieku 18-25 lat. Oferuje zachęty finansowe, w tym premię w wysokości 4 tys. euro oraz możliwość opuszczenia wojska po roku służby. Program przyciągnął jednak zaledwie kilkuset rekrutów. Ostoją Sił Zbrojnych Ukrainy są żołnierze z mobilizacji.

Paradoks czasów jest taki, że w latach 2022 i 2023 brakowało broni dla ludzi. Teraz brakuje ludzi do broni.

Sonda
Czy sankcjami gospodarczymi można zmusić Rosję do zakończenia wojny z Ukrainą?