- Hiszpania, rezygnując z amerykańskich myśliwców F-35, rozważa zakup tureckich samolotów KAAN.
- Decyzja Madrytu ma podłoże polityczne i ekonomiczne, w tym obawy przed polityką administracji Donalda Trumpa.
- Tureckie myśliwce KAAN, opracowane po wykluczeniu Turcji z programu F-35, mają wypełnić lukę w hiszpańskiej obronności.
F-35 nie dla Hiszpanii
Hiszpania rozważała zakup myśliwców F-35 w ramach programów modernizacyjnych dla swoich sił zbrojnych. Plany zakładały m.in. zastąpienie starzejących się samolotów AV-8B Harrier, oraz myśliwców F-18 Hornet. W 2023 roku Ministerstwo Obrony Hiszpanii przeznaczyło budżet w wysokości 6,25 mld euro na modernizację floty lotniczej, w tym potencjalny zakup F-35. Uwzględniano zarówno wersję F-35A (dla sił powietrznych), jak i F-35B (STOVL, do krótkiego startu i pionowego lądowania, dla marynarki wojennej). W czerwcu 2025 r. hiszpańska gazeta El Pais przekazał jednak, że Madryt podjął decyzję o odroczeniu zakupów amerykańskich myśliwców.
Decyzja ta, oprócz priorytetyzacji wspierania lokalnych i europejskich producentów, ma również podłoże polityczne. Hiszpania zwiększyła wydatki na obronność, by osiągnąć cel NATO wynoszący 2% PKB w 2025 roku, ale odmówiła dalszego zwiększania budżetu do 5%, czego domagał się prezydent USA Donald Trump. Jego groźby nałożenia ceł na hiszpańskie towary dodatkowo zaostrzyły napięcia między Madrytem a Waszyngtonem. Hiszpania nie jest jedynym państwem, które obawia się przyszłych decyzji Trumpa i jego administracji. Wpisuje się w szerszy trend, obejmujący również Portugalię czy Kanadę.
El Economista donosi natomiast, że Hiszpania obecnie może rozważać zakup tureckich myśliwców KAAN, które pozwoliłyby zachować zdolności bojowe hiszpańskim siłom powietrznym aż do momentu wdrożenia europejskiego myśliwca szóstej generacji, czyli najwcześniej do 2040 roku. Europa prowadzi obecnie prace nad dwoma takimi programami. Mowa tutaj o FCAS (Future Combat Air System) rozwijanego przez Francję, Niemcy i Hiszpanię i GCAP (Global Combat Air Programme) rozwijanego przez Wielką Brytanię, Włochy i Japonię). Przyszłość hiszpańskich sił powietrznych będzie jednocześnie zależeć od utrzymania gotowości operacyjnej Eurofighter Typhoon, używanych obecnie jako podstawy typ myśliwca w siłach powietrznych. Eurofighter Typhoon, nie posiada jednak zdolności STOVL, co pod znakiem zapytania stawia przyszłą rolę okrętu desantowego Juan Carlos I.
Polecany artykuł:
Turcja i Hiszpania rozwijają współpracę
Współpraca Turcji z Hiszpanią nabrała nowej dynamiki po tym, jak Madryt ogłosił plany zakupu samolotów szkolno-bojowych TAI Hurjet. Kontrakt przewiduje dostawy 30 maszyn, które mają zastąpić starsze samoloty szkoleniowe w hiszpańskich siłach powietrznych. Pierwsze sześć sztuk najwcześniej zostanie przekazanych w 2028 roku, a samoloty mają powstawać przy wykorzystaniu zarówno tureckich, jak i lokalnych technologii. Po finalizacji umowy Hiszpania stanie się pierwszym eksportowym użytkownikiem tych maszyn.
Jeśli doniesienia hiszpańskich i tureckich mediów się potwierdzą, Hiszpania może dołączyć również do grona użytkownika KAAN-a. Warto przypomnieć, że Mehmet Demiroglu, dyrektor generalny Turkish Aerospace Industries (TAI) podczas niedawnych targów Paris Air Show 2025 przekazał dziennikarzom, że trwają negocjacje z wieloma państwami w sprawie myśliwców KAAN. „Nie chcę wymieniać nazw, ale mogę powiedzieć, że chodzi o kraje z Zatoki Perskiej. Nic jeszcze nie zostało sfinalizowane” – mówił wówczas. Niewykluczone jednak, że lista ta wydłuża się o kolejne państwa, które szukają alternatywy dla F-35, ale nie tylko.
Turecki myśliwiec 5. generacji KAAN
Program KAAN rozpoczął się formalnie w 2016 roku jako część strategii modernizacji tureckich sił powietrznych. Wcześniejsze prace obejmowały analizy koncepcyjne i symulacje komputerowe. W 2019 roku na salonie lotniczym w Paryżu zaprezentowano pełnowymiarowy model maszyny, a w lutym 2024 roku KAAN odbył pierwszy lot, potwierdzając szybkie tempo rozwoju projektu.
Intensywny rozwój KAAN-a to odpowiedź na decyzję USA z 2019 roku o wykluczeniu Turcji z programu F-35 po zakupie rosyjskiego systemu rakietowego S-400. Ankara, pozbawiona dostępu do amerykańskiej technologii, przyjęła wówczas kurs na pełną niezależność. Choć we wczesnej fazie projektowania wsparcia udzielił jej brytyjski BAE Systems, obecnie program rozwijany jest przede wszystkim siłami krajowymi. Co jednak ciekawe, Ankara wznowiła rozmowy z Waszyngtonem na temat możliwości powrotu do programu F-35. Nie stoi to jednak na przeszkodzie tworzeniu własnego myśliwca.
Maszyna jest klasycznym przedstawicielem piątej generacji, dwusilnikowym, naddźwiękowym samolotem stealth, zdolnym do prowadzenia operacji zarówno w zakresie walki powietrznej, jak i uderzeń na cele naziemne. Kadłub zaprojektowano z naciskiem na niską wykrywalność radarową. KAAN ma wewnętrzne komory uzbrojenia, co eliminuje konieczność stosowania zewnętrznych pylonów, pogarszających charakterystykę stealth. Wyposażono go w aktywny radar AESA, system IRST, zaawansowane systemy walki elektronicznej oraz architekturę umożliwiającą fuzję danych z różnych sensorów i wspomaganie decyzji pilotów przez sztuczną inteligencję.
KAAN ma osiągać prędkości naddźwiękowe, wykazywać dużą manewrowość w walce oraz dysponować zasięgiem bojowym przekraczającym 1000 kilometrów. Już teraz pojawiają się doniesienia, że w przyszłości może potencjalnie przenosić broń hipersoniczną, a ostatnio Turcja pochwaliła się opracowaniem pocisków powietrze‑ziemia SOM‑M specjalnie na potrzeby KAAN-a. Rozwój i integracja myśliwca w siłach powietrznych mają potrwać do początku lat 30., a pełną gotowość operacyjną KAAN ma osiągnąć w 2035 roku.
