Braki kadrowe w Bundeswehrze. Niemcy będą zachęcać do wstąpienia do armii lepszymi pieniądzmi

2024-08-17 9:00

Wojsko to nie tylko służba dla kraju, ale także ciężka praca, za którą powinno się otrzymywać dobre wynagrodzenie. Naprzeciw tym oczekiwaniom chce wyjść Bundeswehra, która chce wyższymi dodatkami i premiami przeciągnąć nowych kandydatów do armii, i tym samy uatrakcyjnić służbę w armii, ale i także misje zagraniczne jak np. planowana litewska brygada – informuje niemiecki Handelsblatt.

Bundeswehr

i

Autor: Bundeswehr/Facebook Bundeswehr

Projekt ustawy mającej na celu dalsze wzmocnienie gotowości kadrowej Bundeswehry, z którym zapoznał się Handelsblatt stwierdza: „Aby Bundeswehra mogła bez ograniczeń wypełniać swoje narodowe i sojusznicze zadania obronne w obliczu nowej sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa, jej gotowość kadrowa musi zostać zwiększona tak szybko, jak to możliwe”. W nadchodzącym roku rząd chce przeznaczyć na te działania około 40 mln euro, a do 2028 r. kwota ta ma wzrosnąć do prawie 169 mln euro rocznie.

Według Handelsblatt jednorazowa premia za pomyślne ukończenie szkolenia sił specjalnych ma zostać zwiększona z 11 000 do 16 000 euro. Żołnierze obydwu płci mogą otrzymać premię bardziej elastycznie niż wcześniej, jeśli zdecydują się służyć dłużej, pomagając w ten sposób wypełnić luki kadrowe.

GARDA: Operacja Szpej

Siły mające specjalne obowiązki alarmowe mają otrzymać rekompensatę finansową za to, że muszą być stale dostępne również poza normalnymi godzinami pracy i wracać na posterunek w razie potrzeby. Ci, którzy są w gotowości przez cały miesiąc i muszą być gotowi do działania w ciągu dwóch godzin, powinni otrzymać dodatkowe 500 euro -napisał portal. Ponadto ewentualne dodatki do ogólnego dodatku zagranicznego powinny zostać zwiększone. Planowane jest również dodatkowe wsparcie dla żołnierzy wyjeżdżających za granicę w celu opieki nad dziećmi lub krewnymi wymagającymi opieki. Planowane jest również zwiększenie wynagrodzenia za nadgodziny.

Bundeswehra się kurczy

W marcowym raporcie komisarz ds. obrony Eva Högl, stwierdzono, że na koniec 2023 roku w Bundeswehrze służyło 181 514 żołnierzy. To o 1537 mniej niż w 2022 r. „Inne kluczowe dane również budzą niepokój” – czytamy dalej w raporcie. „W porównaniu z rokiem poprzednim jest mniej aplikacji i więcej wakatów, zatrudnienie pozostaje w stagnacji, a odsetek osób przedwcześnie kończących służbę pozostaje bardzo wysoki. Wynik tych negatywnych tendencji: Bundeswehra starzeje się i kurczy”. Przy obecnym podejściu cel zwiększenia liczebności kadr Bundeswehry do 203 000 żołnierzy do 2031 r. „nie może zostać osiągnięty”.

Poza tym Högl odnotowała braki materiałowe i infrastrukturalne w niemieckich siłach zbrojnych. „Bundeswehra nie jest jeszcze w pełni operacyjna pod względem materialnym” – stwierdziła dalej Komisarz ds. Sił Zbrojnych. Pomimo szeroko zakrojonych zakupów i zamówień materiałów brakowało „amunicji i części zamiennych, wyposażenia takiego jak sprzęt noktowizyjny, oraz dużego sprzętu, takiego jak czołgi i systemy przeciwlotnicze”. Dostawy materiałów na Ukrainę tworzą także „luki w i tak już niskich zapasach”.

Stwierdzono również, że w obszarze infrastruktury potrzebne są „zasadniczo nowe podejścia i środki”. „Wiele koszar jest w opłakanym stanie”. Są zniszczone mieszkania i zamknięte kuchnie wojskowe.” „Nie chodzi o luksus, tylko o brak rzeczy oczywistych.” „Otrzymuję listy od rodziców, których dzieci dopiero rozpoczęły służbę – w koszarach z zaniedbanymi pokojami, zatęchłymi prysznicami i zatkanymi toaletami. „Zły stan koszar jest po części karygodny i nieodpowiedni do służby żołnierzy”. Högl widzi poprawę przynajmniej w wyposażeniu osobistym żołnierzy.