Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w komunikacie podało:
„Od 1 sierpnia 2024 roku rozpocznie się nowa operacja wojskowa o kryptonimie BEZPIECZNE PODLASIE (OP BEZPIECZNE PODLASIE). Operacja będzie kontynuacją pomocy Sił Zbrojnych dla Straży Granicznej. W odpowiedzi na presję migracyjną na wschodnią granicę Rzeczypospolitej Polskiej, głównym zadaniem żołnierzy Wojska Polskiego zaangażowanych w operację BEZPIECZNE PODLASIE będzie pomoc w utrzymaniu szczelności granicy państwowej. Działania te są odpowiedzią na wyzwania dla bezpieczeństwa wewnętrznego związane z nielegalną migracją sterowaną przez reżim białoruski. Żołnierze będą wspierać Straż Graniczną i Policję w zapobieganiu nielegalnym przekroczeniom granicy w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Operacja BEZPIECZNE PODLASIE zastąpi dotychczasowe operacje prowadzone we wschodnim regionie kraju, takie jak operacja GRYF oraz wysunięta obecność szkoleniowa RENGAW, które tworzyły Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe PODLASIE. Decyzja o zastąpieniu poprzednich działań nową operacją wynika z konieczności zwiększenia efektywności działań, ujednolicenia procedur dowodzenia oraz optymalizacji użycia sił i środków. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych będzie odpowiedzialne za planowanie, realizację i kierowanie nową operacją”.
Trzon pierwszej, półrocznej zmiany operacji „Bezpieczne Podlasie” stanowić będą żołnierze 18. Żelaznej Dywizji Zmechanizowanej, a na dowódcę operacji wyznaczony został gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik, dowódca 18. DZ. W operacji uczestniczyć będą również żołnierze Dowództwa Generalnego, Wojsk Obrony Terytorialnej, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Żandarmerii Wojskowej.
31 lipca na terenie ośrodka ćwiczeń „Zielona” pod Białymstokiem zaplanowano przekazanie obowiązków pomiędzy dowódcą WZZ Podlasie gen. bryg. Sławomirem Lidwą oraz dowódcą „Bezpiecznego Podlasia" gen. dyw. Arkadiuszem Szkutnikiem.
W środę kierownictwa MON i MSWiA podsumowały na konferencji prasowej dotychczasowe działania na rzecz wzmocnienia wschodniej granicy. Szefowie MON i MSWiA: Władysław Kosiniak-Kamysz i Tomasz Siemoniak podkreślali, że została wzmocniona koordynacja działań rządu i służb ws. ochrony wschodniej granicy i jest mniej prób nielegalnego jej przekroczenia.
We wtorek (16 lipca) – przypomina PAP – Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że Białoruś chce uregulować relacje z Polską. Niezależny portal Nasza Niwa ocenił, że możliwe zawieszenie przepływu towarów przez granicę z Polską jest „głównym instrumentem nacisku ze strony Polski na władze Białorusi”. Według portalu Polska próbuje zatrzymać kryzys migracyjny na granicy i doprowadzić do uwolnienia (działacza polskiej mniejszości i dziennikarza, posiadającego obywatelstwo Białorusi) Andrzeja Poczobuta. Nasza Niwa przypomniała, że temat sytuacji na granicy podejmował podczas wizyty w Chinach prezydent Andrzej Duda. Później Polska wysłała Białorusi sygnał - stwierdził portal - którym były szczegółowe kontrole w terminalu w Małaszewiczach przy granicy z Białorusią, ważnym zwłaszcza dla transportu towarów z Chin...
Listen on Spreaker.