Barbara wykryje pociski manewrujące. Polska kupi aerostaty radarowe w USA

2024-02-08 11:53

„Departament Stanu USA zezwolił na sprzedaż Polsce 4 aerostatów rozpoznawczych. Wkrótce zakończenie negocjacji i podpisanie umowy” – poinformował wiceminister obrony Paweł Bejda. Chodzi tu o program o kryptonimie Barbara, który dotyczy pozyskania sterowców wyposażonych w radar wczesnego ostrzegania, ułatwiający wykrywanie nisko lecących celów powietrznych, takich jak pociski manewrujące czy bezzałogowce.

Spis treści

  1. Po co nam balon z radarem?
  2. Balon od producenta Patriotów?

Agencja Uzbrojenia już w 2018 roku rozpoczęła analizy związane z możliwością zakupu tego typu systemu w ramach programu Barbara. Jego celem było pozyskanie aerostatów, czyli statków powietrznych lżejszych od powietrza, wyposażony w stacje radiolokacyjne. Ich zadaniem ma być zwiększenie skuteczności wykrywania celów powietrznych, szczególnie poruszających się na małej wysokości, takich jak pociski manewrujące, śmigłowce czy bezzałogowce.

Po co nam balon z radarem?

Działanie takiej stacji radarowej „na balonie” jest znacznie skuteczniejsze niż radaru umieszczonego na ziemi przede wszystkim ze względu na wysokość, na jakiej znajduje się antena stacji radiolokacyjnej. Pisałem o tym szerzej w kontekście samolotów wczesnego ostrzegania (AWACS), ale zasada jest taka sama. Radar umieszczony na wysokości kilkuset metrów lub wyżej nie tylko „widzi znacznie dalej” ze względu na tak zwany „horyzont radarowy”, czuli granicę obserwacji wynikającą z krzywizny ziemi. Znajduje się wówczas również powyżej wielu przeszkód terenowych, które ograniczają pole widzenia stacji umieszczonej niżej. Dokładnie na tej samej zasadzie na przełomie XIX i XX wieku stosowano balony obserwacyjne do koordynowania ognia artylerii.

Dziś nowoczesne aerostaty zyskały „drugą młodość”, gdyż wyposażone w nowoczesne radary, połączone bezpośrednio z systemami przetwarzania i przesyłania danych na ziemi, aerostaty wczesnego ostrzegania stają się skutecznym narzędziem wykrywania zagrożeń takich jak bezzałogowce, śmigłowce i lecące na minimalnej wysokości pociski manewrujące czy amunicja krążąca. Zaletą aerostatu na uwięzi jest to, że może pozostawać w miejscu bardzo długo, obsługa nie jest szczególnie skomplikowana, a dzięki połączeniu z ziemią zasilanie jest stale dostarczane do radaru i innych systemów elektronicznych.

Podobne możliwości dają również bezzałogowce na uwięzi, ale ich zdolność do przenoszenia ładunków jest znacznie mniejsza a potrzeba stałego zasilania, aby maszyna pozostawała w powietrzu, czyni je bardziej narażonymi na awarie i wymagającymi pod względem infrastruktury. Dlatego mimo pozornie archaicznej koncepcji, takie balony z supernowoczesnymi radarami na pokładzie są stosowany przez wiele państw na świecie. W tym również USA, które korzystają m.in. z maszyn jakie planuje zakupić Polska.

Balon od producenta Patriotów?

Departament Stanu USA za pośrednictwem Defense Security Cooperation Agency (DSCA) i po zgodzie Kongresu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce aerostatów ze stacjami radiolokacyjnymi i radarami wczesnego ostrzegania za kwotę do 1,2 mld dolarów. Chodzi o cztery aerostaty typu ASRR (ang. Airspace and Surface Radar Reconnaissance), których dostawcą jest koncern Raytheon, ten sam który dostarcza też stacje radiolokacyjne i inne elementy systemu Patriot, pozyskanego przez Polskę w programie Wisła.

Wraz z czterema aerostatami pozyskane maja być pozyskane radiolokacyjne i optoelektroniczne systemy czujników, mobilny system cumownicze z liną wyposażoną w przewód zasilający i światłowód, naziemne stacje kontroli, niezbędny sprzęt i wyposażenie do obsługi systemu, części zamienne i naprawcze, ale też niezbedna dokumentacja szkoleniowa i eksploatacyjna oraz szkolenie personelu i sprzęt szkoleniowy.

Umowy można się spodziewać niedługo, gdyż w Planie Modernizacji Technicznej SZ RP zakup czterech aerostatów o kryptonimie Barbara planowano na lata 2025–2030. Natomiast w listopadzie ubiegłego roku Wojskowe Centrum Rekrutacyjne z Sandomierza poinformowało o planach sformowania aerostatowego batalionu radiotechnicznego i związaną z tym rekrutacją.

Sonda
Czy polska obrona powietrzna działa skutecznie?