Zwołał je – jak to określił – dla „pokazania jedności” w sprawach bezpieczeństwa przed wizytą w Waszyngtonie. Ogłaszając to Andrzej Duda że podczas rozmów z prezydentem USA poruszone zostaną m.in. takie tematy, jak obecna sytuacja NATO, przyszłe rozszerzenie Sojuszu - m.in. o Ukrainę. Politycy mają także rozmawiać o współpracy polsko-amerykańskiej i naszych zakupach techniki militarnej amerykańskiej produkcji.
Co zaś tyczy się poniedziałkowego posiedzenia RBN prezydent RP sprecyzował, że chodzi „o rozmowę o kwestiach bezpieczeństwa:w pełnym składzie polskiej sceny politycznej”.
– O tym, jak wygląda sytuacja w Sojuszu Północnoatlantyckim dzisiaj, jak wygląda kwestia modernizacji naszej armii, zakupów sprzętu, jakie realizujemy, jak również o zbliżającym się szczycie NATO (w lipcu w Waszyngtonie – Portal Obronny). Przede wszystkim chcę, żebyśmy przed tą wizytą w USA, przed wizytą w Białym Domu i spotkaniami z prezydentem Stanów Zjednoczonych i politykami w USA pokazali jedność polskiej sceny politycznej w sprawach bezpieczeństwa. To bardzo ważne, by nasi sojusznicy widzieli, że Polska jako całość, w sensie politycznym, w sprawach bezpieczeństwa, w sprawach modernizacji polskiej armii, mówi jednym głosem – wyjaśniał Andrzej Duda.
Zgodnie z art. 135 Konstytucji Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym Prezydenta Rzeczypospolitej w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Państwa.
W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady.
W posiedzeniach Rady, na zaproszenie prezydenta Rzeczypospolitej, mogą uczestniczyć byli prezydenci Rzeczypospolitej Polskiej oraz byli prezesi Rady Ministrów. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.
Ostatnie posiedzenie RBN miało miejsce 20 grudnia 2023 r. Prezydent przypominał wówczas bieżące sytuacje związane z wojną na Ukrainie, które oddziaływały na bezpieczeństwo Polski, mi.n. pojawienie się rakiety w polskiej przestrzeni powietrznej. „Te sytuacje doprowadziły nas do wniosków o konieczności dokonania modyfikacji w systemie reagowania państwa na sytuacje kryzysowe, jak również w systemie kierowania i dowodzenia polskimi siłami zbrojnymi”.
Prezydent RP podkreślił po grudniowym posiedzeniu, że „najważniejszym wnioskiem, jaki wysnuliśmy, było to, że istnieje konieczność ujednolicenia systemów kierowania i dowodzenia w czasie wojny, jak również w okresie pokoju”.
Nie ma co liczyć na szczegółowe sprawozdanie z poniedziałkowego posiedzenia RBN, bo są niejawne, chyba że prezydent Rzeczypospolitej zarządzi inaczej.