10 czerwca rząd zajmie się uchwałami o „Tarczy Wschód” i sytuacji na wschodniej granicy RP

2024-06-07 22:34

Dwie uchwały – w sprawie Narodowego Programu Odstraszania i Obrony „Tarcza Wschód” oraz w sprawie sytuacji na wschodniej granicy RP – znalazły się w opublikowanym w piątek (7 czerwca) wieczorem programie najbliższego posiedzenia rządu. Posiedzenie zaplanowano na poniedziałek.

czas, zegar

i

Autor: pixabay.com

– W poniedziałek odbędzie się posiedzenie rządu. To posiedzenie rządu poprzedzi spotkanie z panem prezydentem w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Będę także prosił następnie wszystkich wojewodów z województw przygranicznych o rozmowę tam, w Białymstoku, na temat działań, jakie musimy podejmować przy polskiej granicy we wszystkich województwach granicznych i o aktualnej sytuacji przy granicach – mówił w piątek premier Donald Tusk.

Z porządku posiedzenia Rady Ministrów 10 czerwca, którego początek zaplanowano na godz. 14., wynika, że rząd zajmie się m.in. przygotowanym przez szefa MON projektem uchwały w sprawie Narodowego Programu Odstraszania i Obrony „Tarcza Wschód”.

„Projektowana uchwała ustanawia program wieloletni pod nazwą Narodowy Program Odstraszania i Obrony – „Tarcza Wschód”, którego celem jest wzmocnienie systemu obrony Rzeczypospolitej Polskiej, w tym przede wszystkim utworzenie kompleksowej, regionalnej infrastruktury obronnej do przeciwdziałania zagrożeniom na wschodniej flance NATO” – informowano kilka dni temu, gdy projekt trafił do wykazu prac rządu.

Założenia „Tarczy Wschód” premier Donald Tusk przedstawił 18 maja. Tydzień później wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceminister obrony Cezary Tomczyk i szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła zaprezentowali szczegóły programu.

Na „Tarczę Wschód” mają się złożyć systemy wykrywania i ostrzegania, wysunięte bazy, węzły logistyczne, umocnienia oraz systemy antydronowe mające zwiększać zdolności polskiej armii. Przemieszczenie się mają przeciwnikowi utrudnić nie tylko budowane zapory i umocnienia, ale także gęste lasy i bagna.

D. JOŃSKI: MAMY DZISIAJ WYSTARCZAJĄCĄ LICZBĘ LOTNISK

Program obejmuje lata 2024-2028 i przede wszystkim dotyczy przygotowania terenu przygranicznego do obrony RP przez skupienie głównego wysiłku m.in. na: wzmocnieniu zdolności przeciwzaskoczeniowej, ograniczaniu mobilności przeciwnika, zapewnieniu mobilności dla wojsk własnych i zapewnieniu bezpieczeństwa naszych wojsk oraz ochrony ludności cywilnej.

Program zakłada prace na 700 km granicy, w tym 400 km z Białorusią. Pierwsze instalacje mają powstać w przyszłym roku, zakończenie projektu przewidziano na rok 2028. Podawany koszt 10 mld zł obejmuje same materiały. MON zakłada, że na program uzyska dofinansowanie europejskie.

„Tarcza Wschód” ma zapewnić jak najwcześniejsze wykrycie i śledzenie zagrożeń dzięki systemom wykorzystującym m.in. dane z radarów i satelitów. Zakłada się utworzenie baz i węzłów logistycznych służących przyjęciu wojsk, składowaniu sprzętu i amunicji. Walce manewrowej mają sprzyjać mosty i drogi o wymaganej nośności. Rowy, betonowe umocnienia, przygotowanie dróg i mostów do zniszczenia w razie konieczności mają utrudnić ruchy wroga. Na potrzeby obrony granicy mają zostać zaadaptowane lasy i bagna, trudne do przebycia ciężkim sprzętem. Skanalizowanie ruchu wrogich wojsk ma sprzyjać zadawaniu im jak największych strat.

Program ma być przedsięwzięciem ogólnopaństwowym. Główną rolę będzie pełnić MON, a za opracowanie projektu będzie odpowiadał wicepremier Kosiniak-Kamysz. Z kolei MSWiA będzie odpowiadać za ochronę ludności i bezpośrednie bezpieczeństwo granicy, Ministerstwo Aktywów Państwowych będzie koordynować działania państwowych firm zbrojeniowych zaangażowanych w projekt, resort infrastruktury będzie odpowiadać za infrastrukturę transportową, w program włączy się także Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Ponadto w porządku poniedziałkowych obrad znalazł się przedłożony przez MSWiA w sprawie sytuacji na wschodniej granicy Rzeczypospolitej Polskiej.

Pod koniec maja premier Tusk uczestniczył w Dubiczach Cerkiewnych w odprawie z dowództwem służb zabezpieczających polsko-białoruską granicę w Podlaskiem. Zapowiedział, że w związku z obecną sytuacją na granicy z Białorusią, przywrócona zostanie tam strefa buforowa. Mówił o pasie mniej więcej dwustu metrów tam, gdzie jest to jest konieczne z punktu widzenia skutecznego działania służb państwa polskiego przy granicy. Takie działanie rekomendowali dowódcy służb działających na granicy.

Premier Tusk zapowiadał również, że na dużo większą, niż obecnie, skalę będą na granicy używane siły policyjne; chodzi zwłaszcza o miejsca, gdzie dochodzi do próby siłowego przekroczenia granicy przez duże grupy nielegalnych migrantów.

Sonda
Czy NATO robi wystarczająco dużo ws. wspólnej obrony?
Sonda
Uważasz, że Tarcza-Wschód, to dobra koncepcja obronnego odstraszania?