- Myśliwiec F-22A Raptor pobił rekord zasięgu trafienia celu pociskiem AIM-120D AMRAAM, co jest efektem programu zwiększania zasięgu tych rakiet.
- Nowa wersja pocisku, znana jako F3R, bazująca na AIM-120D-3, oferuje zwiększony zasięg, precyzyjniejszą nawigację i dwukierunkową wymianę danych.
- Wyścig zbrojeń z Chinami i Rosją, rozwijającymi pociski o zasięgu ponad 200 km, napędza innowacje w USA, w tym prace nad nowymi pociskami AIM-260 JATM i AIM-174B.
- Mimo rozwoju nowych technologii, potencjał modernizacyjny AIM-120 jest nadal wykorzystywany, aby utrzymać jego skuteczność i popularność wśród sił powietrznych NATO.
Test i osiągnięcia pocisku F3R
Według firmy Raytheon, należącej do koncernu RTX, rekordowy strzał miał miejsce jesienią 2024 roku w pobliżu bazy sił powietrznych Eglin na Florydzie, najprawdopodobniej nad Zatoką Meksykańską. Testy miały na celu zademonstrowanie możliwości wydłużonego czasu lotu pocisku, co ma zwiększyć skuteczność myśliwców piątej generacji. Użyto do tego wersji pocisku F3R (ang. form, fit, function refresh), która ma na celu wyciśnięcie z rakiety jeszcze większej wydajności.
Warto zaznaczyć, że choć następca AIM-260 wchodzi do służby, pocisk AIM-120 pozostanie w użyciu przez dziesięciolecia. Wariant AIM-120D-3, na którym bazuje modyfikacja F3R, już teraz oferuje znaczne zalety, w tym dwukierunkową wymianę danych i możliwość namierzania celów przez zewnętrzne źródła.
Nowy AIM-120D-3 i jego możliwości
Oficjalne dane dotyczące osiągów pocisku AIM-120D-3 nie są jawne, jednak przyjmuje się, że jest on w stanie razić cele na dystansie do 160 kilometrów. Wprowadzone w nim modyfikacje względem starszych wersji, to nie tylko zwiększony zasięg. Jest to również precyzyjniejsza nawigacja GPS/INS oraz możliwość wymiany informacji o celu z innymi systemami niż płatowiec, z którego go wystrzelono.
Zwiększa to znacznie elastyczność w trakcie misji, bo pozwala de facto przekazać do pocisku dane np. z innego radaru do celu, którego obecnie nie widzi maszyna odpalająca pocisk AMRAAM Delta 3. Zasięg pocisku jest w dużej mierze zależny od warunków, takich jak prędkość, wysokość i energia kinetyczna samolotu, z którego jest wystrzeliwany, a także od stanu energetycznego celu. Dlatego też F-22 Raptor, z jego zaawansowanym radarem AESA AN/APG-77, wysoką prędkością i pułapem, stanowi idealną platformę do „rekordowych” strzałów. De facto, również do zwalczania celów z rekordowego dystansu.
Rakietowy wyścigu zbrojeń
Amerykańskie starania o zwiększenie zasięgu pocisków powietrze-powietrze, zarówno obecnych jak i przyszłych, są odpowiedzią na podobne programy w Chinach i Rosji. Chiński pocisk PL-15 ma zasięg, który według ekspertów może przewyższać AIM-120D i przekraczać 200 km, dzięki dwustopniowemu napędowi. Rosja chwali się, że jej R-37M również może razić cele, na odległość ponad 200 kilometrów. Jest on na uzbrojeniu samolotów MiG-31BM, Su-35 oraz Su-57 i został przetestowany bojowo nad Ukrainą.

Choć rzeczywiste osiągi zagranicznych pocisków pozostają nieznane, ich rozwój zmusza USA do intensyfikacji prac nad nowymi rozwiązaniami. Wśród nich jest nie tylko AIM-260 JATM (Joint Advanced Tactical Missile) , czyli następca AIM-120 AMRAAM, ale też bardziej „doraźne” rozwiązania jak AIM-174B. Jest to nic innego, niż odpalana z samolotu wersja okrętowej rakiety przeciwlotniczej Standard Missile-6 (SM-6) stosowanej przez US Navy, której zasięg może być nawet dwu- lub trzykrotnie większy od AIM-120D, zwłaszcza w przypadku rażenia celów o dużej sygnaturze radarowej.
Mimo tych wszystkich uwarunkowań również AIM-120 jest rozwijana, gdyż uznano, że mimo 30 lat rozwoju, nie osiągnęła ona jeszcze granic swoich możliwości. Potencjał modernizacji pocisku AMRAAM jest na tyle duży, że może być dalej rozwijany, aby utrzymać skuteczność na współczesnym polu walki i wykorzystać jego popularność wśród platform sił powietrznych NATO.