Zełenski o własnym planie zakończenia wojny. I o polskim zaangażowaniu w wysiłek militarny Ukrainy

2024-08-27 18:00

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział (27 sierpnia), że wkrótce przedstawi plan zakończenia wojny z Rosją. Na konferencji prasowej we wtorek w Kijowie ocenił też, że polska pomoc wojskowa dla jego kraju w ostatnim czasie nieco zmalała. Podkreślił, że Warszawa wspierała Ukrainę od pierwszych dni wojny na pełną skalę, ale... Polska ma jeszcze samoloty, które mogłyby wzmocnić ukraińską obronę.

Prezydent Zełenski

i

Autor: PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT

Czy Polska powinna przekazać Ukrainie postradzieckie MiG-i?

– Dzisiaj uwaga strony polskiej, jeśli chodzi o nasze zdolności obronne, trochę osłabła. To znaczy, Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy w Polsce zostały. (…) Są konkretne kwestie. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów.

Czy Polska powinna przekazać Ukrainie postradzieckie MiG-i? Z wypowiedzi Zełenskiego wynika, że powinna. Raz: bo Ukraińcy potrafią na nich latach I nie potrzebują do tego jakichkolwiek szkoleń. Dwa: polskie MiG-29 są bardzo dobrze, jak na standard tej maszyny, wyposażone.

– Wiemy o tych samolotach, wiemy, ile ich jest. Podnosiłem tę kwestię w rozmowach z (prezydentem) Andrzejem (Dudą) i premierem Donaldem Tuskiem, ale na razie niestety nie ma pozytywnej decyzji – z żalem podkreślił Zełenski.

To nie jest jednak tak, że Ukraina domaga się przekazania (cokolwiek to znaczy) myśliwców. W pewnym sensie swój udział w ukraińskich oczekiwaniach ma Donald Tusk. W lipcu tenże mówił, że polskie MiGi-29 mogą zostać przekazane Ukrainie, jeśli sojusznicy z NATO wyrażą gotowość zastąpienia ich innymi samolotami. Tusk powiedział wówczas: “To nie może być z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa Polski. Niestety po (wybuchu wojny w) Ukrainie jesteśmy w sytuacji najbardziej wymagającej. Dlatego tak ostrożnie deklarujemy to, co jesteśmy gotowi zrobić”.

Garda - Gen. Nowak o F-35

Czy Polska ma strzelać do rosyjskich rakiet lecących nad zachodnią Ukrainą?

Ukraina czyni nadal starania, by polska obrona przeciwlotnicza włączyła się do obrony zachodnich obszarów Ukrainy przed rosyjskimi rakietami I dronami. Zełenski powiedział, że Ukraina rozmawia z polskimi władzami o podjęciu takich działań. Zdaniem wielu ekspertów, (zresztą nie trzeba takim być, by dojść do takich wniosków), gdyby Polska przystała na propozycję Ukrainy, groziłoby to tzw. eskalacją wojny. Polska stałaby się jej aktywnym uczestnikiem.

– Rozmawialiśmy o tym wiele razy i wymaga to, jak rozumiem, wsparcia kilku krajów. Polska, jak rozumiem, waha się, czy nie pozostanie sama z tą decyzją.

Zełenski dotyczasową pomoc Polski ocenił pozytywnie.

– Myślę, że za każdym razem, kiedy oceniamy pomoc Polski, powinniśmy pamiętać, jak to było na początku. Polska bardzo nam pomogła. Ludzie, Polacy mieli i nadal mają bardzo pozytywne nastawienie do Ukraińców i bardzo nam pomogli – zaznaczył jednocześnie, że „w trakcie wyborów Polska była bardziej skupiona na sprawach wewnętrznych”.

– Pamiętacie te wszystkie procesy wokół zboża, które nie były zbyt przyjemne. Takie jest życie. I nie uważam, że to zasadniczo wpłynie na historyczną bliskość naszych krajów. Przynajmniej ja i my zrobimy wszystko, aby zapobiec rozłamowi między naszymi krajami. Jestem pewien, że tak się stanie. Ponieważ naprawdę jesteśmy sąsiadami, naprawdę jesteśmy braćmi i siostrami. I sądzę, że byłoby zbyt wysoką ceną, gdybyśmy utracili historyczną jedność przez jakieś nieporozumienia.

Tyle mnie więcej Zełenski mówił o oczekiwaniach w stosunku do Polski.

Zełenski ma „plane zwycięstwa Ukrainy”, ale na razie jest on niejawny

Znacznie ważniejsze w jego wtorkowych oświadczenia były kwestie dotyczące planu zakończenia wojny. Dowiedzieliśmy się, że we wrześniu taki plan Zełenski przedstawi osobiście prezydentowi USA Joe Bidenowi oraz kandydatom na jego następcę: Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi.

– Obwód kurski jest częścią tego planu – wyjaśnił ogólnikowo na konferencji prasowej, odnosząc się do trwającej od 6 sierpnia operacji wojsk swego kraju w tym regionie Rosji.

Zełenski nazwał swój projekt „planem zwycięstwa Ukrainy”.

– Jeden z kierunków, obwód kurski, został już zrealizowany. Drugi kierunek to strategiczne miejsce Ukrainy w infrastrukturze bezpieczeństwa świata. Trzeci kierunek to pakiet (w celu) przymuszenia Rosji do zakończenia wojny drogą dyplomatyczną. I czwarty kierunek – gospodarczy

Prezydent zaznaczył, że nie może teraz mówić o szczegółach i że najpierw przedstawi plan Bidenowi.

– Sądzę, że będzie sprawiedliwie, jeśli na początek przedstawię ten plan prezydentowi Stanów Zjednoczonych, bo to od niego zależy sukces (tej inicjatywy – Portal Obronny). Czy dadzą nam to, czego potrzebujemy, czy nie? Czy będziemy mieli swobodę w korzystaniu z tego, co jest w tym planie, czy nie?

Co w miałby dać USA Ukrainie, tego można domyślać się. Prawdopodobnie chodzi o zgodę na użycie amerykańskiej broni taktycznej przeciw celom na terytorium Federacji Rosyjskiej.

– Myślę, że przedstawię mu (Bidenowi) ten plan na spotkaniu we wrześniu. (...) w jakiś sposób słuszne będzie przekazanie tego planu zarówno Kamali Harris, jak i Donaldowi Trumpowi, ponieważ nie wiemy, kto będzie prezydentem Stanów Zjednoczonych, a naprawdę bardzo chcemy wdrożyć ten plan…

Jak na razie Kijów nie zrezygnował z podstawowych warunków osiągnięcia pokoju (jeśli on ma oznaczać zakończenie wojny). A jednym z nich jest rezygnacja Rosji z inkorporowanych terytoriów państwa ukraińskiego: jego wschodniej części oraz Krymu. Również, jak na razie, Moskwa odrzuca takie warunkowanie…

Sonda
Czy Polska powinna bronić z własnego terytorium Ukrainę przed rosyjskimi rakietami?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki