Pokój z Ukrainą na naszych warunkach. USA winne wojny w Izraelu, a co 4. Rosjanin/Rosjanka nie chce Żydówki/Żyda za małżonka

2023-11-03 19:00

Ostatnio tyle w świecie się dzieje, że można zapomnieć, że w Rosji… nic się nie dzieje. Do takiego wniosku można dojść obserwując zainteresowanie mediów wojną Izrael-Hamas. Tymczasem w Rosji większość nadal popiera SWO (specjalną operację wojskową), naczelnego kamandira – Władimira Putina, dodatkowo obwinia USA za wywołanie wojny na Bliskim Wschodzie, w której ta większość… nie popiera ani Izraela, ani Hamasu. A poza tym w Rosji niebawem mają wielkie święto narodowe, które wielu Rosjan myli z obchodami… rocznicy rewolucji październikowej.

matrioszki

i

Autor: pixabay.com

To po kolei. Zacznijmy od święta

Gdy Rosja odbolszewizowała się w znacznym stopniu (przynajmniej na pokaz), to w roku 2004 z kalendarza świąt państwowych wypadło świętowanie Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Żeby jednak Rosjanie nie stracili dnia wolnego od pracy i okazji do świętowania równie ważkiej rocznicy, to władza ustanowiła nowe święto: Dzień Jedności Narodowej ustanowiono na okoliczność rocznicy przegnania z Kremla (w 1612 r.) polskich panów, okupujących Moskwę.

Oczywiście świętować w FR można obie rocznice. Rzecz w tym, jak wynika z ostatniego sondażu niezależnego Centrum Lewady, że większość Rosjan (w znaczeniu języka rosyjskiego: czyli obywateli Federacji Rosyjskiej) ma dość obojętny stosunek do tych wydarzeń. Większość Rosjan (64 proc.) nie zamierza obchodzić żadnego ze świąt listopadowych. Mniej więcej co czwarty badany planuje obchody Dnia Jedności Narodowej (4 listopada), a co piąty – Dnia Rewolucji Październikowej (7 listopada).

Zresztą nie dziwmy się Rosjanom, że większość z nich nie ma ochoty do świętowania. Przyczyny? A to ciągnąca się wojna z Ukrainą bez większych sukcesów, To Rosjanie-muzułmanie ostro protestują przeciwko Izraelowi, a to rosyjscy ludzie uważają, że nie należy popierać żadnej ze stron konfliktu izraelsko-palestyńskiego i jednocześnie mają głębokie przeświadczenie, że wywołały go Stany Zjednoczone...

Mellina - Lachowski: Ukraina się mniej klika, ale wojna się nie skończyła

Większość chce pokoju, ale na rosyjskich warunkach

W kwestii SWO Rosjanie prezentują tradycyjne rozczłonkowanie opinii, czasem wzajemnie wykluczających się (przynajmniej w postrzeganiu zagranicznego obserwatora), ale…

Ponad połowa ankietowanych przez Centrum Lewady uważa, że ​​SWO przebiega… pomyślnie! Jednocześnie w ciągu ostatniego miesiąca nieznacznie wzrosła liczba zwolenników negocjacji pokojowych (do 55 proc.). Większość jest przekonana, że wojna (SWO – po ichniemu) będzie trwała jeszcze co najmniej przez kolejne sześć miesięcy… I kolejne „ale”… jeśli miałaby się zakończyć, to pokój mógłby nastać tylko wtedy, gdyby Rosja nie utraciła „nowych terytoriów”. W takiej sytuacji większość Rosjan gotowa jest poprzeć Putina (tak jak popiera go w prowadzeniu SWO)...

Dla Rosjan wiadomo, kto wywołał tę wojnę

Co do innej wojny, prowadzonej na Bliskim Wschodzie, to większość respondowanych zdaje się prezentować postawę charakterystyczną (oficjalnie) dla prezydenta FR. Chodzi o to, że 66 proc. respondentów Centrum Lewady nie opowiada się za żadną ze stron konfliktu (Putin także).

Jednocześnie więcej jest wyrażających współczucie dla Palestyńczyków (21 proc. niż dla Izraela - 6 proc.), choć 14-15 lat temu te emocje rozkładały się mniej więcej po równo. Kto odpowiedzialny jest za wywołanie tej wojny?

8 proc. Rosjan uważa, że winna leży po stronie Hamas. 11 proc. – nie może wskazać konkretnego winowajcy. 12 proc. – stwierdziło, że winny jest Izrael, a 45 proc., że… Brawo! Oczywiście. USA i NATO.

Rosjanie nie mają nic przeciwko Żydom, ale...

Sytuacja na Bliskim Wschodzie sprawia, że wzrasta poziom postaw antyizraelskich/antyżydowskich. W świecie przyjęło się określać je mianem antysemityzmu, co w tym przypadku może być mylące, gdyż Palestyńczycy, czyli Arabowie, są również ludem semickim.

Dyrektor Centrum Lewady Denis Wołkow w komentarzu do zamieszek antyizraelskich w stolicy autonomicznej Republiki Dagestanu zauważa, że od ponad 30 lat stosunek w FR do Żydów pozostaje zdecydowanie pozytywny (88 proc.). Jednak, gdy respondowanym poda się bardziej szczegółowe pytania, to już w rzeczonej kwestii nie jest tak dobrze.

Na przykład: 22 proc. Rosjan jest gotowych otwarcie powiedzieć socjologom, że „w kierownictwie kraju jest wielu Żydów” i okazać z tego powodu niezadowolenie. Na pytanie: „Czy konieczne jest monitorowanie liczby stanowisk kierowniczych zajmowanych przez Żydów i ograniczanie ich liczby”, to 35 proc. respondentów odpowiada twierdząco. Choć zdecydowana większość Rosjan (82 proc.) werbalnie deklaruje swobodę wyboru współmałżonka, to w związek z Żydem/Żydówką nie wstąpiłoby 27 i 20 proc. ankietowanych. A poza tym na Wschodzie bez zmian. Putin chyba jeszcze nie umarł., choć już wielokrotnie miał zejść z tego świata...

Sonda
Czy Rosjanie próbują wpływać na decyzje polskich polityków?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki