Ukraina dostanie niemieckie Taurusy. Francja za kolejnym ultimatum dla Rosji

2025-05-26 21:14

Na co nie chciał się zgodzić poprzedni kanclerz Niemiec Olaf Scholz, na to zgodzi się obecny – Friedrich Merz. W poniedziałek (26 maja), podczas konferencji „WDR Europaforum 2025” (organizowanej przez telewizję publiczną), oświadczył: „Nie ma już żadnych ograniczeń zasięgu broni, która została dostarczona na Ukrainę, ani ze strony Brytyjczyków, ani Francuzów, ani nas, ani Amerykanów.” Kreml zareagował na to oświadczenie.

Pocisk manewrujący KEPD-350 TAURUS

i

Autor: Juliusz Sabak

Przypomnijmy, że Ukraina latami bezskutecznie wnioskowała do Niemiec o dostawy pocisków manewrujących Taurus KEPD 350 o zasięgu ok. 500 km. Na to konsekwentnie, do ostatnich dni urzędowania, nie zgadzał się Olaf Scholz. Na razie padło ogólne zapewnienie – i w takim trybie zareagował na nie Kreml.

Czy zmieni się jakość wojny dzięki zachodnim rakietom?

„Jeśli takie decyzje rzeczywiście miały miejsce, to są one całkowicie sprzeczne z naszymi dążeniami do politycznego rozwiązania i wysiłkami, które są obecnie podejmowane w ramach tego rozwiązania” – wyraził się dla rządowej agencji RIA Nowosti Dmitrij Pieskow, rzecznik Kancelarii Prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Według kanclerza Friedricha Merza decyzja dotycząca pełnego dysponowania przez Ukrainę zachodnimi rakietami, mogącymi razić cele w Rosji, „jakościowo zmieni sposób prowadzenia wojny na Ukrainie”.

„Ukraina może się teraz bronić, w szczególności, na przykład, atakując pozycje wojskowe na terytorium Rosji. Do pewnego momentu nie mogła tego zrobić” – ocenił kanclerz Niemiec.

Przypomnijmy, że Wielka Brytania i Francja dostarczyły Kijowowi pociski manewrujące Storm Shadow/Scalp. Były to pociski w wersji eksportowej, z ograniczeniami wynikającymi z międzynarodowych regulacji dotyczących kontroli technologii rakietowych, o zasięgu ograniczonym do 250–300 km. Wersje używane przez państwa produkujące te pociski (Wielka Brytania, Francja, Włochy) mają zasięg do 500–560 km.

O tym, że będzie wydana zgoda na dostarczenie Ukrainie Taurusów, kanclerz Merz mówił już w połowie kwietnia, tuż po tym, jak Rosja zaatakowała rakietami balistycznymi miasto Sumy. Merz, gdy był w opozycji, opowiadał się za przekazaniem Ukrainie Taurusów. W wywiadzie dla telewizji ARD polityk stwierdził, że ukraińska armia „musi wyjść z defensywy” i być gotowa do zniszczenia Mostu Krymskiego. To obiekt strategiczny dla rosyjskiej logistyki wojennej. Swego czasu niemieccy generałowie spekulowali nad tym, ile rakiet potrzeba, by Most Krymski można było nimi zniszczyć.

Garda: Badania genetyczne i Wojsko Polskie
Portal Obronny SE Google News

W oczekiwaniu na reakcję Kremla – co wymyśli Władimir Putin?

Jak „rakietowa” decyzja, której wyrazicielem był Friedrich Merz, wpłynie na przebieg rokowań rosyjsko-ukraińskich?

Podczas poniedziałkowej konferencji kanclerz stwierdził, że dla niego oczywiste jest, iż Putin postrzega propozycje negocjacji jako słabość. Dodał: „Jeśli nawet propozycja spotkania się w Watykanie nie spotka się z aprobatą rosyjskich przywódców, to prawdopodobnie będziemy musieli pogodzić się z tym, że ta wojna potrwa dłużej, niż wszyscy sobie tego życzymy czy możemy sobie wyobrazić.”

Rosji nie spieszno do kontynuacji negocjacji. Putina ponaglił w poniedziałek prezydent Francji Emmanuel Macron: „Priorytetem jest, byśmy wyznaczyli prezydentowi Putinowi ostateczny termin (zawieszenia broni w wojnie z Ukrainą – Portal Obronny), żeby wszyscy mogli uznać, że kłamie, gdy mówi o dążeniach do pokoju.”

Macron uważa, że poza wyznaczeniem daty, nad Rosją powinna wisieć „groźba miażdżących sankcji”.

10 maja przywódcy „koalicji chętnych”, obradujący w Kijowie, postawili Putinowi ultimatum: zgadza się na bezwarunkowe i trwałe zawieszenie broni (od 12 maja), albo mierzy się z miażdżącymi sankcjami. Kreml zbagatelizował to żądanie i zaproponował negocjacje w Stambule według swojego scenariusza, na co Zachód przystał. Rosja nadal rozważa „możliwość” kontynuacji rozmów...

Sonda
Czy Twoim zdaniem Rosja zgodzi się na trwały pokój z Ukrainą?
Wojna według Wołoszańskiego
Tym odkryciem Polacy zmienili bieg wojny! | Wojna według Wołoszańskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki