Według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych samolot Embraer Legacy 6000 o numerze rejestracyjnym RA-02795, który należał do Grupy Wagnera rozbił się podczas lotu z Moskwy do Petersburga. Maszyna runęła na ziemię w 12 minucie od startu z moskiewskiego lotniska Szeremietiewo, podczas nabierania wysokości. Na nagraniach świadków katastrofy widać, że maszyna pozbawiona jest lewego skrzydła i opada wirując niekontrolowany sposób aż do uderzenia w ziemię. Niektórzy świadkowie twierdzą, że na niebie było też widać ślad rakiety.
Płonący wrak samolotu odnaleziono w rejonie miejscowości Kużenkino. Warto odnotować, że leży ona około 100 km na północ od rosyjskiej bazy lotniczej Torżok. Jest to centrum szkoleniowe rosyjskiego lotnictwa armii. Jak poinformowała agencja Rosawiacja, odpowiedzialna za bezpieczeństwo ruchu lotniczego w Rosji, na liście pasażerów miał znajdować się Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera i 6 jego bliskich współpracowników oraz 3 członków załogi. Jednak z informacji służb ratowniczych, na które powołuje się agencja RIA Novosti, na miejscu odnaleziono dotąd zwłoki 8 osób.
Główny Wydział Śledczy Komitetu Śledczego Rosji wszczął w związku z tym zdarzeniem sprawę karną na podstawie art. 263 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, a więc w sprawie naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu lotniczego i eksploatacji statku lotniczego. Całe zdarzenie jest o tyle ciekawe, że sugeruje jakieś nietypowe manewry maszyny podczas lotu. Nie potwierdza tego zapis z transpondera wg. aplikacji Flightradar24. Warto również odnotować, że samoloty Embraer Legacy są uważane za wyjątkowo bezpieczne i od rozpoczęcia ich produkcji niemal 30 lat temu nie zarejestrowano wypadku śmiertelnego z ich udziałem. Źródła powiązane z Grupą Wagnera, takie jak portal Grey Zone, utrzymują, że maszyna została zestrzelona przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.
Wśród ofiar katastrofy lub raczej zamachu, gdyż taka wersja jest bardziej prawdopodobna, oprócz Jewgienija Prigożyna mieli znajdować się członkowie ścisłego dowództwa Grupy Wagnera. Był tam m. in. Dmitrij Utkin pseudonim "Wagner", dowódca wojskowy tej organizacji najemniczej. Za wersją, zgodnie z którą była to zaplanowana likwidacja osób odpowiedzialnych za czerwcowy "Marsz na Moskwę" przemawia jeden znaczący fakt. "Katastrofa" prywatnego samolotu Prigożyna miała miejsce 23 sierpnia w godzinach wieczornych, a więc dokładnie dwa miesiące po rozpoczęciu "Buntu Prigożyna" i jego słynnego wystąpienia w mediach.
Należy też odnotować, że dzień wcześniej ze stanowiska dowódcy Rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych został usunięty generał Siergiej Surowikin. Media nieoficjalnie informowały, że Surowikin po swoim wystąpieniu medialnym w czasie puczu został aresztowany pod zarzutem zdrady. Natomiast niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii twierdził, że władze przesłuchały Surowikina, ale zwolniły go.
Podcasty
Playlisty tematyczne
