Niemcy i Francja krytykują Izrael. Rewizja dostaw broni i groźba sankcji UE

Niemcy i Francja coraz ostrzej krytykują działania Izraela w Strefie Gazy. Minister spraw zagranicznych Niemiec, Johann Wadephul, zapowiedział rewizję dostaw broni do Izraela w związku z naruszaniem międzynarodowego prawa humanitarnego. Z kolei prezydent Francji, Emmanuel Macron, zagroził zaostrzeniem stanowiska UE wobec Izraela, jeśli sytuacja cywilów w Strefie Gazy się nie poprawi.

Izraelska armia

i

Autor: Israel Defense Forces/Facebook Izraelska armia

Spis treści

  1. Izrael pod lupą – rewizja dostaw broni do Izraela
  2. Wsparcie dla Izraela a odpowiedzialność Niemiec
  3. Kryzys humanitarny w Strefie Gazy – głos Niemiec
  4. Francja grozi zaostrzeniem stanowiska UE
  5. MSZ Izraela odpowiada na krytykę Macrona

Izrael pod lupą – rewizja dostaw broni do Izraela

Johann Wadephul, minister spraw zagranicznych Niemiec, zapowiedział rewizję dostaw broni do Izraela w związku z naruszaniem przez ten kraj międzynarodowego prawa humanitarnego w Strefie Gazy.

Dalsze dostawy broni będą zatwierdzane na podstawie wyników tego przeglądu. "Badamy, czy to, co dzieje się w Strefie Gazy, jest zgodne z międzynarodowym prawem humanitarnym" – powiedział Wadephul.

Wsparcie dla Izraela a odpowiedzialność Niemiec

Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że ważne jest, aby Izrael mógł się bronić, również przy użyciu niemieckich systemów uzbrojenia, przed bojownikami Huti w Jemenie, Hezbollahem w Libanie oraz wspierającym ich Iranem.

"Nie ulega wątpliwości, że spoczywa na nas szczególna odpowiedzialność, aby stać po stronie Izraela. (…) Z drugiej strony nie oznacza to oczywiście, że rząd (przyp. red. Izraela) może robić, co chce" – oznajmił Wadephul.

W 2023 r. Berlin zatwierdził eksport broni do Izraela o wartości 326,5 mln euro, rok później wartość umów spadła o połowę.

Kryzys humanitarny w Strefie Gazy – głos Niemiec

Wadephul ostro skrytykował sytuację humanitarną w Strefie Gazy, gdzie Izrael prowadzi wojnę z Hamasem.

"Dostawy pomocy docierające do Strefy Gazy to kropla w morzu potrzeb. (…) Chodzi o zapewnienie podstawowych praw człowieka. Chorzy, słabi i dzieci umierają jako pierwsi" – podkreślił minister.

Jak dodał minister - "w rezultacie zmieniliśmy nasz ton i prawdopodobnie zmienimy nasze działania polityczne" – zapowiedział.

Francja grozi zaostrzeniem stanowiska UE

Prezydent Francji, Emmanuel Macron, zapowiedział, że UE będzie musiała zaostrzyć swoje stanowisko wobec Izraela, jeżeli to państwo nie poprawi sytuacji cywilów w Strefie Gazy.

Blokada humanitarna sprawia, że sytuacja w Strefie Gazy jest niemożliwa do zaakceptowania - powiedział Macron.

"Jeżeli Izrael w nadchodzących dniach i godzinach nie podejmie działań, by polepszyć sytuację humanitarną w Strefie Gazy, Unia Europejska będzie musiała zaostrzyć swoje wspólne stanowisko" - pokdreslił prezydent

MSZ Izraela odpowiada na krytykę Macrona

MSZ Izraela odpowiedziało, że Macron kontynuuje swoją krucjatę przeciwko państwu żydowskiemu.

Izraelskie MSZ odpowiedziało, że twierdzenie, iż blokada cały czas trwa, jest "rażącym kłamstwem". Dodano że w tym tygodniu do palestyńskiego terytorium wjechało blisko 900 ciężarówek z pomocą. Według ONZ, by zaspokoić potrzeby mieszkańców Strefy, każdego dnia powinno wjeżdżać co najmniej 500 ciężarówek.

Macron powiedział, że stworzenie państwa palestyńskiego to nie tylko obowiązek moralny, ale także polityczna konieczność. Francja i Arabia Saudyjska współorganizują w czerwcu konferencję o tzw. rozwiązaniu dwupaństwowym. Obecny izraelski rząd odrzuca to rozwiązanie.

Obecny izraelski rząd odrzuca to rozwiązanie, które jednak cieszy się poparciem wielu państw i organizacji międzynarodowych, m.in. UE czy ONZ.

"Zamiast wywierać presję na islamskich terrorystów, Macron chce nagradzać ich palestyńską państwowością" - skomentowało izraelskie MSZ.

W krytykującym Macrona wpisie izraelskiej dyplomacji podkreślono, że francuski przywódca "kontynuuje swoją krucjatę przeciwko państwu żydowskiemu".

Od kilku tygodni narasta międzynarodowa krytyka działań Izraela, zarówno nowej ofensywy w Strefie Gazy i jej tragicznych kosztów dla ludności cywilnej, jak i przepuszczania niewystarczającej ilości pomocy.

Macron już wcześniej mówił, że izraelska polityka wobec cywilów w Strefie Gazy jest "haniebna" i "nieakceptowalna". Premier Benjamin Netanjahu oskarżył wówczas francuskiego przywódcę o głoszenie "antysemickich oszczerstw".

Prezydent Francji wraz z premierami Wielkiej Brytanii i Kanady, Keirem Starmerem i Mikiem Carney'em, zagroził też Izraelowi podjęciem "konkretnych działań", jeżeli to państwo nie zaprzestanie ofensywy w Strefie Gazy.

Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki