Koniec ery porozumień nuklearnych? Rosja pesymistycznie o przyszłości New START

2025-06-07 7:00

Rosja ocenia, że szanse na uratowanie ostatniego porozumienia nuklearnego ze Stanami Zjednoczonymi, New START, są znikome. Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych, wskazuje na "zrujnowany" stan relacji z Waszyngtonem i projekt Golden Dome jako przeszkody.

międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM)

i

Autor: Mil.ru międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM)

Spis treści

  1. Rosja traci nadzieję na przedłużenie New START
  2. Golden Dome – nowa przeszkoda w kontroli zbrojeń?
  3. Co to jest New START i dlaczego jest ważny?
  4. Potencjalny wzrost arsenału nuklearnego Rosji

Rosja traci nadzieję na przedłużenie New START

Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow powiedział agencji informacyjnej TASS, że Rosja widzi niewielkie szanse na uratowanie swojego ostatniego porozumienia nuklearnego ze Stanami Zjednoczonymi, które ma wygasnąć za osiem miesięcy, biorąc pod uwagę „zrujnowany” stan stosunków z Waszyngtonem.

Jeszcze miesiąc temu, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu w rozmowie z agencją TASS mówił, że Rosja jest gotowa do wznowienia rozmów na temat kontroli zbrojeń nuklearnych z USA.

„Administracja Donalda Trumpa demonstruje obecnie gotowość do wznowienia dialogu w kwestii strategicznej stabilności” - powiedział Siergiej Szojgu. „Jesteśmy gotowi do takiej współpracy”.

Shoigu, powiedział wtedy, że negocjacje w sprawie nowego porozumienia będą musiały obejmować kwestię ekspansji NATO, globalnego systemu obrony przeciwrakietowej USA oraz rozmieszczenia naziemnych pocisków rakietowych średniego i krótkiego zasięgu. Shoigu powiedział, że Rosja nadal przestrzega ograniczeń dotyczących arsenałów nuklearnych, które ograniczają każdą ze stron do 1550 rozmieszczonych głowic strategicznych.

W styczniu 2025 r. Trump powiedział, że chce dążyć do "denuklearyzacji". Wyraził opinię, że Rosja i Chiny również chciałyby to zrobić. Moskwa zasugerowała gotowość do wznowienia rozmów o strategicznej stabilności z Waszyngtonem, które zostały zawieszone po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r.

Według analizy Heather Williams z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie (CSIS) rosyjskie wypowiedzi na temat kontroli zbrojeń są chaotyczne i trzeba je rozpatrywać w szerszym kontekście. Według niej Rosja od 2022 roku Rosja często posługuje się groźbami nuklearnymi i retoryką strachu. Zmieniła też swoją doktrynę jądrową, by uwzględnić więcej sytuacji, w których mogłaby użyć broni atomowej, na przykład w razie ataku państwa bez broni jądrowej, ale wspieranego przez państwo nuklearne. Uważa ona, że "Wejście Trumpa na scenę polityczną nie oznacza, że Rosja nagle stanie się bardziej przewidywalnym partnerem w negocjacjach o kontroli zbrojeń, ani że zmieni swoje strategiczne cele".

Golden Dome – nowa przeszkoda w kontroli zbrojeń?

Riabkow dodał, że proponowany przez prezydenta Donalda Trumpa projekt obrony przeciwrakietowej Golden Dome jest „głęboko destabilizującym” czynnikiem, który stwarza nowe przeszkody dla kontroli zbrojeń. Trump powiedział w zeszłym miesiącu, że wybrał projekt Golden Dome o wartości 175 miliardów dolarów, który ma na celu zablokowanie zagrożeń ze strony Chin i Rosji poprzez stworzenie sieci satelitów, być może liczącej setki, do wykrywania, śledzenia i potencjalnego przechwytywania nadlatujących pocisków.

Zdaniem ekspertów agencji Reuters inicjatywa Golden Dome może znacznie zwiększyć militaryzację przestrzeni kosmicznej, skłaniając inne kraje do umieszczenia tam podobnych systemów lub opracowania bardziej zaawansowanej broni w celu uniknięcia tarczy antyrakietowej.

Robert Pszczel z OSW na Warsaw Security Forum

Co to jest New START i dlaczego jest ważny?

New START to ostatni pozostały traktat o broni jądrowej między Rosją a Stanami Zjednoczonymi, który ogranicza liczbę głowic strategicznych, które każda ze stron może rozmieścić. Porozumienie New START (ang. Strategic Arms Reduction Treaty), zostało podpisane 8 kwietnia 2010 roku w Pradze między USA a Rosją, i weszło w życie 5 lutego 2011 roku i miało obowiązywać przez 10 lat, do 5 lutego 2021 roku. Do 2018 roku obie strony osiągnęły wymagane limity. Obie strony zobowiązały się do redukcji liczby rozmieszczonych strategicznych głowic jądrowych do 1550. Limit rozmieszczonych nośników (międzykontynentalnych pocisków balistycznych ICBM, pocisków SLBM na okrętach podwodnych i bombowców strategicznych) ustalono na 700. Łączna liczba rozmieszczonych i nierozmieszczonych nośników nie może przekraczać 800. W 2023 roku USA miały 1419 rozmieszczonych głowic i 659 nośników, a Rosja 1549 głowic i 540 nośników. Traktat przewidywał wzajemne inspekcje – każda ze stron może przeprowadzić do 18 inspekcji rocznie (10 inspekcji typu I, czyli w bazach, i 8 typu II, w miejscach przechowywania). Obie strony wymieniały się danymi o stanie swoich arsenałów dwa razy w roku.

W 2021 roku został przedłużony o kolejne 5 lat, do 5 lutego 2026 roku, za prezydentury Joe Bidena, bez wprowadzania nowych zmian w jego treści. W lutym 2023 roku Rosja zawiesiła swój udział w New START, co ogłosił Władimir Putin w orędziu, argumentując to działaniami USA, w tym wsparciem dla Ukrainy i sankcjami. Rosja wstrzymała inspekcje i wymianę danych, choć deklaruje, że nadal przestrzega limitów ilościowych.

Jak przypomina Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie (CSIS) Putin naruszył co najmniej dziewięć porozumień o kontroli zbrojeń od czasu dojścia do władzy. Poza tym Rosja odrzuciła wielokrotnie propozycje administracji Bidena dotyczące zaangażowania się w dialog na temat kontroli zbrojeń.

Jeśli traktat nie zostanie przedłużony lub zastąpiony po jego wygaśnięciu 5 lutego przyszłego roku, eksperci ds. bezpieczeństwa obawiają się, że może to podsycić nowy wyścig zbrojeń w czasie ostrego międzynarodowego napięcia związanego z konfliktem na Ukrainie.

The Center for International Security and Cooperation (CISAC) w Stanfordzie uważa, że po lutym 2026 roku jest kilka opcji. Po pierwsze: "Waszyngton i Moskwa mogłyby się zgodzić na przestrzeganie limitów liczbowych Nowego START przez jakiś czas, być może z kilkoma środkami inspekcji. Druga możliwość polegałaby na wykorzystaniu traktatu o redukcji strategicznej z 2002 roku jako modelu. Ten dwustronicowy traktat ograniczył Stany Zjednoczone i Rosję do 1700-2200 rozmieszczonych głowic nuklearnych, ale nie zawierał uzgodnionych definicji, zasad liczenia ani środków monitorowania. Trzecia możliwość wiązałaby się z negocjacjami USA-Rosja mającymi na celu zawarcie nowego dwustronnego traktatu. Administracja Trumpa prawdopodobnie ponownie dążyłaby do umieszczenia na stole niestrategicznej broni jądrowej, czemu w przeszłości sprzeciwiali się rosyjscy negocjatorzy. 

Potencjalny wzrost arsenału nuklearnego Rosji

Federacja Amerykańskich Naukowców, twierdzi, że gdyby Rosja zdecydowała się porzucić ograniczenia traktatowe, mogłaby teoretycznie zwiększyć swój rozmieszczony arsenał nuklearny nawet o 60%, dodając setki dodatkowych głowic. Rosja, według Putina, zmodernizowała 95 procent swoich strategicznych sił nuklearnych i dąży do stworzenia kilku nowych międzykontynentalnych systemów, które zostały zaprojektowane tak, aby obejść ograniczenia Nowego START.

Rosja inwestuje w nowe technologie, ale koszty utrzymania i modernizacji są ogromne, zwłaszcza w obliczu sankcji. Ataki, takie jak ukraińska operacja „Pajęczyna” wyniku, której Ukraina uszkodziła 41 samolotów strategicznych, pokazują podatność rosyjskich sił na precyzyjne uderzenia. Choć arsenał pozostaje groźny, jego realna skuteczność może być niższa, niż sugeruje Kreml, co podważa narrację o niezachwianej potędze nuklearnej Rosji.

Rosja posiada około 4500–6000 głowic jądrowych, z czego szacuje się, że 1500 jest w stanie gotowości operacyjnej, a reszta w rezerwie lub przeznaczona do demontażu. Około 2000 to głowice taktyczne, przeznaczone do użycia na polu walki, co wyróżnia Rosję na tle NATO, które ma znacznie mniejszy arsenał taktyczny w Europie (około 150–200 bomb B-61). Strategiczne siły obejmują bombowce Tu-95MS i Tu-160 oraz 13 okrętów podwodnych z 336 głowicami. Rosja modernizuje swoje siły, wprowadzając nowe systemy, jak hipersoniczny pocisk „Oriesznik” czy rakietę „Buriewiestnik” z napędem atomowym, choć ich skuteczność jest niepewna.

Według New York Times, jesienią 2022 r. CIA oceniła, że ​​ryzyko użycia broni jądrowej przez Rosję może wzrosnąć do 50 procent lub więcej. Ponadto Rosja ustanowiła liczne czerwone linie w trakcie wojny na Ukrainie, takie jak niedostarczanie broni do przeprowadzania ataków wewnątrz Rosji, które Ukraina i Zachód następnie przekroczyły.

Sonda
Czy Rosja użyje broni nuklearnej na Ukrainie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki