Generał z USA przestrzega przed "katastrofalnym błędem”. Mówi o Europie

2025-05-23 20:00

Były dowódca sił zbrojnych USA w Europie, generał Ben Hodges, ostrzega przed potencjalnym odwróceniem się Stanów Zjednoczonych od Europy. W wywiadzie dla niemieckiego "Bilda" Hodges podkreśla, że takie działanie byłoby "katastrofalnym błędem", zagrażającym amerykańskim interesom strategicznym i stabilności NATO.

US Army

i

Autor: Spc. Adrian Greenwood / U.S. Army Europe and Africa US Army

Spis treści

  1. "Upokorzenie dla Stanów Zjednoczonych"
  2. Amerykańskie interesy strategiczne a przyszłość NATO

"Upokorzenie dla Stanów Zjednoczonych"

Generał Hodges w mocnych słowach skomentował możliwość wycofania się USA ze wsparcia dla Ukrainy. Jego zdaniem byłoby to "upokorzenie dla Stanów Zjednoczonych i tego rządu". Przypomniał, że wcześniejsze zapewnienia o szybkim rozwiązaniu konfliktu w ciągu 24 godzin, w przypadku braku realnego wsparcia, "poważnie zaszkodzi wiarygodności tego prezydenta i rządu".

Hodges podkreślił, że wsparcie dla Ukrainy nie jest jedynie aktem dobroczynności, ale wynika z dbałości o własne interesy. "Chodzi o ochronę amerykańskich interesów strategicznych. Nasza gospodarka, nasz dobrobyt jest bezpośrednio związany z dobrobytem Europy" - argumentował.

W przypadku wycofania się USA, Hodges jest przekonany, że Europa będzie musiała sama wesprzeć Ukrainę. Wyraził jednak wiarę w możliwości Europejczyków w tym zakresie. Wezwał też Niemcy, jako największą i najpotężniejszą gospodarkę w Europie, do przejęcia inicjatywy we wsparciu dla Ukrainy. "I myślę, że inne kraje europejskie czekają, aby zobaczyć, czy Niemcy mogą dać dobry przykład" - powiedział. Jego zdaniem Ukraina będzie kontynuować walkę, niezależnie od wsparcia z zewnątrz. "Muszą to zrobić, ponieważ stawką jest przetrwanie narodu" - podkreślił.

Amerykańskie interesy strategiczne a przyszłość NATO

Ben Hodges przestrzega, że odwrócenie się USA od Europy byłoby "katastrofalnym błędem". Podkreślił, że Stany Zjednoczone potrzebują sojuszników, a "nasi najlepsi i najbardziej wiarygodni sojusznicy pochodzą z Europy, Kanady i Australii".

Generał ostrzega, że celem Władimira Putina jest rozbicie NATO. "Celem Rosji jest rozbicie NATO - nie podbicie całego kontynentu europejskiego, ale rozbicie NATO. Osiągną to, atakując kraj należący do NATO, aby sprawdzić, czy wszyscy zareagujemy odpowiednio. A jeśli nie, to myślę, że będzie to koniec sojuszu" - podsumował Hodges.

Słowa generała Hodgesa stanowią mocny apel o jedność i współpracę transatlantycką w obliczu zagrożeń ze strony Rosji. Podkreślają, że bezpieczeństwo Europy i Stanów Zjednoczonych jest nierozerwalnie związane, a osłabienie sojuszy może mieć katastrofalne konsekwencje dla całego świata.

Andrew A. Michta - Warsaw Security Forum

Generał Hodges nie jest odosobniony w swoich opiniach. W podobnym tonie wypowiada się inny amerykański wojskowy. Emerytowany generała H. R. McMaster, były doradca prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego w latach 2017-2018, w wywiadzie udzielonym Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA) stwierdził, że wycofywanie się amerykańskich żołnierzy na dużą skalę z Europy „może być druzgocące”.

Według niego ma to związek z dostępem do baz, ale także ze sprzętem, który można rozmieścić z wyprzedzeniem, co znacznie skraca czas reakcji w przypadku sytuacji kryzysowej. Dodatkowo inne mocarstwa, w tym Rosja i Chiny mogą postrzegać wycofywanie się amerykańskich żołnierzy z Europy jako oznakę słabości.

Sonda
Czy wojska USA ostatecznie zredukują swoje wojska w Europie?
Portal Obronny SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki