Chiny i Rosja budują alternatywę dla zachodniego porządku światowego

2025-09-01 17:01

Przez dwa dni (31 sierpnia–1 września) w chińskim Tianjinie na 25. szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (w zachodniej nomenklaturze: Shanghai Cooperation Organization, czyli SCO) obradowało ponad 20 przywódców z państw związanych z tym porozumieniem. Spotkanie było okazją do zaprezentowania propozycji reformy globalnego zarządzania przez Chiny i Rosję oraz koordynacji stanowisk wobec zachodnich struktur międzynarodowych.

Rosja-Chiny, sojusz

i

Autor: Wygenerowane przez AI

• SCO jako alternatywa dla zachodniego porządku – wspólne oświadczenia promują wielobiegunowy ład, reformę ONZ i sprzeciw wobec jednostronnych działań Zachodu.

• Pięć zasad Global Governance Initiative (GGI) Xi Jinpinga: równość suwerenna, poszanowanie prawa międzynarodowego, multilateralizm, podejście skoncentrowane na ludziach oraz skupienie się na realnych działaniach.

• Wojna na Ukrainie w centrum dyskusji – bilateralne rozmowy Putina i komentarze uczestników podkreśliły znaczenie roli innych globalnych graczy w kontekście konfliktu, przy jednoczesnej obronie rosyjskiej inwazji i obwinianiu Zachodu za eskalację konfliktu.

Alternatywny porządek światowy: Chiny i Rosja kontra dominacja USA

Pekin i Moskwa pokazały światu SCO jako projekt promujący alternatywę dla zachodniego porządku światowego. Wspólne oświadczenie dotyczące reformy ONZ i potępienie konfrontacyjnych praktyk odzwierciedlają dążenie do ustanowienia wielobiegunowego ładu. Dwustronne rozmowy Putina podkreśliły znaczenie relacji z Indiami i partnerstwo z USA w kontekście Ukrainy. Szczyt pokazał, że części świata nie przeszkadza to, że Rosja prowadzi wojnę z Ukrainą. Ma pokazać także, że wszyscy uczestniczący w tym wydarzeniu są równi względem praw i obowiązków, ale… numerem jeden, obecnym liderem porozumienia, jest Chińska Republika Ludowa.

SCO to regionalna organizacja międzynarodowa, powołana 15 czerwca 2001 r. Założona została przez: Rosję, Chiny, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan, czyli – istniejącą od 1996 r. tzw. Szanghajską Piątkę. Miała być zaczynem do stworzenia sojuszu wojskowego. Ostatecznie stała się przede wszystkim porozumieniem o charakterze politycznym i ekonomicznym. Jej celem jest umacnianie bezpieczeństwa regionalnego w Azji, opierającego się przede wszystkim na potencjale Chin, Rosji i Indii oraz na współpracy pozostałych członków (m.in. Uzbekistanu, Indii, Pakistanu i Białorusi), porozumienia, jego obserwatorów oraz partnerów.

Przywódcy państw członkowskich we wspólnym oświadczeniu opowiedzieli się za budową wielobiegunowego porządku światowego z ONZ jako centralnym koordynatorem. Zaproponowali „kompleksową reformę” Organizacji Narodów Zjednoczonych, aby wzmocnić reprezentację państw rozwijających się. „Wiedomosti” podkreśliły, że Rosja jest zainteresowana propozycją prezydenta Chin Xi Jinpinga dotyczącą utworzenia globalnego systemu zarządzania.

Termin „globalne zarządzanie” jest powszechnie rozumiany jako system instytucji, zasad, norm politycznych, prawnych i innych, na których opiera się regulacja kwestii transnarodowych i globalnych. Proces ten zakłada interakcję między państwami a podmiotami niepaństwowymi, głównie za pośrednictwem struktur i mechanizmów, które same stworzyły.

„Jest to istotne w warunkach, w których niektóre kraje wciąż nie wyzbywają się pragnienia dyktatury w stosunkach międzynarodowych. Rosja popiera inicjatywę przewodniczącego Xi Jinpinga i jest zainteresowana rozpoczęciem konkretnej dyskusji na temat propozycji naszych chińskich przyjaciół” – oświadczył Władimir Putin.

W jego ocenie chodzi o „nowy, skuteczny i funkcjonalny system”, niezbędny zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Garda: Krzysztof Gawkowski
Portal Obronny SE Google News

Porządek światowy według Pekinu: równość, multilateralizm i konkretne działania

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej (a nadto: sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin i przewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej – czyli zwierzchnik sił zbrojnych) Xi Jinping przedstawił pięć kluczowych elementów (zasad) inicjatywy na rzecz Globalnego Ładu (Global Governance Initiative, GGI). Ma to być alternatywa dla dominacji USA we współczesnym świecie.

Zasada pierwsza: równość suwerenna. Wszystkie państwa, niezależnie od ich wielkości, siły czy bogactwa, powinny być równymi uczestnikami, decydentami i beneficjentami w globalnym zarządzaniu. Należy promować większą demokrację w stosunkach międzynarodowych oraz zwiększyć reprezentację i głos krajów rozwijających się.

Zasada druga: poszanowanie prawa międzynarodowego. Należy w pełni przestrzegać celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych oraz innych powszechnie uznawanych norm stosunków międzynarodowych. Prawo międzynarodowe i zasady powinny być stosowane równo i jednolicie, bez podwójnych standardów, a zasady wewnętrzne kilku krajów nie powinny być narzucane innym.

Zasada trzecia: multilateralizm. Należy utrzymywać wizję globalnego zarządzania opartą na szerokiej konsultacji i wspólnym wkładzie dla wspólnego dobra, wzmacniać solidarność i koordynację oraz sprzeciwiać się jednostronności. Należy stanowczo bronić statusu i autorytetu ONZ oraz zapewnić jej niezastąpioną rolę w globalnym zarządzaniu.

Zasada czwarta: podejście skoncentrowane na ludziach. Należy reformować i poprawiać system globalnego zarządzania, aby zapewnić, że ludzie każdego narodu będą aktorami i beneficjentami globalnego zarządzania, lepiej radzić sobie ze wspólnymi wyzwaniami ludzkości, lepiej zmniejszać przepaść Północ–Południe i lepiej chronić wspólne interesy wszystkich krajów.

Zasada piąta: skupienie się na realnych działaniach. Należy przyjąć systemowe i całościowe podejście, koordynować globalne działania, w pełni mobilizować różne zasoby i dążyć do bardziej widocznych wyników. Należy wzmocnić praktyczną współpracę, aby zapobiec opóźnieniu lub fragmentacji systemu zarządzania.

Xi Jinping uważa, że fundamentem przyszłego globalnego systemu powinny być instytucje Światowej Organizacji Handlu (World Trade Organization – WTO). Jego zdaniem wspólne tworzenie porządku przez kraje SCO zapewni większą sprawiedliwość i racjonalność decyzji gospodarczych.

Pekin podkreśla ducha Szanghaju, a Putin zabiera głos w sprawie Ukrainy

PAP w depeszy podkreśla, że podczas otwarcia szczytu Xi Jinping potępił „mentalność zimnowojenną” i praktyki zastraszania w relacjach międzynarodowych. Przedstawił SCO jako wzór prawdziwego multilateralizmu, odwołując się do „ducha Szanghaju”: zaufania, wzajemnych korzyści, równości, konsultacji oraz poszanowania różnorodności cywilizacyjnej. Xi przypomniał (Zachodowi, a w szczególności USA), że SCO to „największa organizacja regionalna na świecie”, obejmująca 26 krajów i współpracującą w ponad 50 obszarach, z potencjałem gospodarczym sięgającym 30 bln USD.

W dwudniowych obradach mówiono nie tylko o przyszłości, ale i o teraźniejszości dotyczącej wojny rosyjsko-ukraińskiej. W tej materii najwięcej do powiedzenia miał oczywiście Władimir Putin.

Uznał – przemawiając na forum w poniedziałek – że to, co miał ustalić dwa tygodnie temu podczas spotkania z Donaldem Trumpem na Alasce, otwiera drogę do znalezienia (czyli trzeba jeszcze go szukać – Portal Obronny) rozwiązania kryzysu na Ukrainie. W depeszy PAP jej korespondent z Chin napisał o mowie Putina:

„Podkreślił znaczenie innych globalnych graczy w kontekście wojny na Ukrainie. – W tym zakresie bardzo doceniamy wysiłki i propozycje Chin i Indii, mające na celu ułatwienie rozwiązania kryzysu ukraińskiego.”

Komunistyczne władze w Pekinie deklarują neutralną postawę wobec wojny, jednocześnie zacieśniają relacje z Moskwą. Podobnie jak Indie, Chiny wydają miliardy dolarów na zakup rosyjskiej ropy. (…) Putin kontynuował obronę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, obarczając Zachód odpowiedzialnością za wywołanie trwającej od ponad trzech lat wojny na pełną skalę. – Ten kryzys nie został wywołany atakiem Rosji na Ukrainę, ale był wynikiem zamachu stanu w Ukrainie, który był wspierany i sprowokowany przez Zachód – stwierdził Putin, mając zapewne na myśli obalenie prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza przez rewolucję godności z lat 2013–2014. „Kolejnym powodem kryzysu są stałe próby Zachodu wciągnięcia Ukrainy do NATO” i działania te stanowią „bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji” – argumentował prezydent Federacji”.

Możliwe, że tę opinię podzielił premier Indii Narendra Modi. W rozmowie facxe to face zapewnił Putina, że oba kraje stoją „ramię w ramię nawet w trudnych czasach”. W sobotę (30 sierpnia) Modi w rozmowie telefonicznej z Wołodymyrem Zełenskim zapewnił, że Indie opowiadają się za zakończeniem wojny rosyjsko-ukraińskiej i są gotowe pomóc w dążeniach do tego celu...

Sonda
Czy Chiny zagrożą amerykańskiej dominacji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki