Tenże urzędnik poinformował dziennikarza amerykańskiej sieci telewizyjnej ABC, że „Trenerzy z USA pracują z Ukraińcami w nieujawnionej lokalizacji poza granicami kraju. Oczekuje się, że pierwsza runda szkolenia zajmie około 3 tygodni” . Prezydent USA Joe Biden zatwierdził kolejny pakiety pomocy dla Ukrainy, warty 700 mln USD. W tym pakiecie są m.in. cztery systemy rakietowe wysokiej mobilności M142 HIMARS. Te wieloprowadnicowe systemy artylerii rakietowej, to broń ofensywna montowana na podwoziu ciężarówki, opracowano ją dla potrzeb US Army w końcówce XX w. Jej zaletą jest duża mobilność, jest to stosunkowo lekki sprzęt (waży nieco ponad 16 ton), dzięki czemu może być transportowany drogą lotniczą. Obsługuje go 3-osobowa załoga. Strzela rakietami kalibru 227 mm, niekierowanymi oraz naprowadzanymi przez system GMLRS (z wykorzystaniem GPS).
Dzięki temu pociski kierowane mogą trafiać punktowo w cel. W przypadku rakiet niekierowanych cel pokrywa się salwami co najmniej kilkunastu pocisków (w prowadnice systemu na podwoziu kołowym ładuje się jednorazowo 6 rakiet, w cięższym systemie – na podwoziu gąsienicowym – rakiet jest 12). W zależności od zastosowanych rakiet zasięg skutecznego ognia wynosi od 15 do 300 km. Ukraina otrzyma od USA pociski o zasięgu do 70 km. HIMARS może używać balistycznych pocisków taktycznych ATACMS, o zasięgu od 25 do 300 km, ale tych Ukraina nie dostanie z przyczyn, można je określić, politycznych.
Jednak to co dostanie i tak zwiększa możliwości operacyjne ukraińskiej artylerii. Zachodnie haubice przekazane armii ukraińskiej mają zasięg do 30 km. M142 przekazano Ukrainie pod warunkiem, na co ona przystała, że będą wykorzystywane tylko do użycia na własnym terytorium. Inaczej mówiąc: Ukraina zobowiązała się, że nie będzie z nich ostrzeliwać terytorium Rosji. Tymczasem Moskwa głosi w swej wojennej propagandzie, że rakiety z amerykańskich systemów Ukraińcy będą kierować w cele na terytorium Rosji. Zaprzeczył temu (3 czerwca) Mychajło Podoliak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Napisał na Twitterze: „Ukraina prowadzi wojnę obronną i nie ma planów wykorzystania MLRS do atakowania obiektów w Rosji. Nasi amerykańscy partnerzy wiedzą, gdzie jest używany ich sprzęt”. Dotychczas USA przekazały Siłom Zbrojnym Ukrainy 11 pakietów pomocowych o łącznej wartości 4,6 mld USD. Polska chce kupić aż 500 takich HIMARS-ów. Portal defence24.pl wyliczył, że wg cen z 2019 r. trzeba będzie za nie zapłacić ponad 10 mld USD.
Polecany artykuł:
