Iran obwieścił, że jeśli tylko znajdą się dowody, że sprzedawał drony Rosji już w czasie wojny, to odpowiednio zareaguje. Co to ma oznaczać, to nie wiadomo. Wiadomo, że Ukraińcy nie raz i nie dwa pokazywali zdjęcia zestrzelonych dronów-kamikadze, Shahed (Szahidów). A Zełeński powiedział: „Codziennie zestrzeliwujemy co najmniej dziesięć irańskich dronów, a irański reżim twierdzi, że niewiele ich przekazał przed inwazją na pełną skalę. Wczoraj w ciągu zaledwie jednego dnia zniszczono 11 „Shahedów”. Wiemy na pewno, że irańscy instruktorzy uczyli rosyjskich terrorystów obsługi dronów, podczas gdy w Teheranie na ogół o tym milczą”. „The Washington Post” donosi, że Federacja Rosyjska zainteresowana jest kupnem w Iranie w rakiet balistycznych. Jakoby ma chodzić o Fateh-110 o zasięgu ooperacyjnym do 300 km oraz Zulfikar o zasięgu do 700 km.
Oczywiście tak Moskwa, jak i Teheran stanowczo zaprzeczają takim doniesieniom. Według informacji podanych przez amerykański dziennik Iran ma sprzedać Rosji także duże drony Mohajer-6, o zasięgu do 200 km i zdolności przenoszenia 4 pocisków precyzyjnie naprowadzanych. 16 października American Institute for the Study of War (Instytut Studiów nad Wojną) podał, że w ukraińskich i rosyjskich kanałach Telegram pojawiły się doniesienia o możliwych dostawach do Federacji Rosyjskiej irańskich dronów Arash-2, które są uważane za szybsze i bardziej niszczycielskie od Szahidów. „The Washington Post” nie wspominał o tych bezzałogowych statkach powietrznych.
Jak ogłosił prezydent Ukrainy wkrótce na zrzutkowej platformie United24 rozpocznie się zbiórka na kupno dronów morskich. Platforma United24 funkcjonuje od pół roku i w tym czasie zebrano miliony osób prywatnych z ponad stu państw przekazało 220 mln USD. To, że Federacja Rosyjska zaopatruje się w broń z zewnętrznych źródeł (czemu zaprzecza) wskazuje – w opinii analityków – że słabnie jej pozycja czołowego eksportera broni. Według wyliczeń Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokojowych, Rosja odpowiada za prawie połowę głównego eksportu broni do Afryki, głównie dostarczając broń do Algierii, Egiptu, Sudanu i Angoli. Obecnie FR jest drugim w świecie, po USA, eksporterem broni i usług militarnych, przy zmniejszającym się popycie ze strony Indii i Wietnamu. Wzrost zużycia broni wskutek prowadzonej na Ukrainie wojny oraz ograniczony dostęp do zachodnich komponentów niezbędnych w produkcji nie pozostanie bez wpływu na zdolności eksportowe rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.