Bayraktar w akcji pod Limanową. Wojsko włącza się w poszukiwania

Trwają intensywne poszukiwania 57-letniego Tadeusza Dudy, podejrzanego o dokonanie zabójstw w Starej Wsi koło Limanowej. Na wniosek wojewody małopolskiego, do akcji włączył się wojskowy dron Bayraktar, a w gotowości są także drony FlyEye. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił o pełnym wsparciu wojska dla policji.

Spis treści

  1. Brutalne zabójstwa w Starej Wsi
  2. Policja ostrzega: Tadeusz Duda może być niebezpieczny
  3. Intensywne działania służb
  4. Przeszłość Tadeusza Dudy
  5. Dron Bayraktar w Wojsku Polskim
  6. Bayraktar TB2 - bezzałogowiec z Turcji
  7. Bezzałogowe systemy powietrzne FlyEye - Polska myśl, która pomaga w poszukiwaniach

Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, poinformował o wsparciu wojska w poszukiwaniach 57-letniego Tadeusza Dudy, podejrzanego o brutalne zabójstwa w Starej Wsi koło Limanowej. Na portalu X Kosiniak-Kamysz napisał, że "wojsko wesprze zakrojone przez policję na szeroką skalę poszukiwania". Do akcji włączono bezzałogowy statek powietrzny BSP Bayraktar, a w gotowości do wsparcia są także drony FlyEye.

Brutalne zabójstwa w Starej Wsi

Od piątku trwają poszukiwania Tadeusza Dudy, podejrzanego o zastrzelenie 26-letniej córki i 31-letniego zięcia oraz próbę zabójstwa teściowej. Kobieta, jak przekazała KGP, jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.

Policja ostrzega: Tadeusz Duda może być niebezpieczny

Po zabójstwie poszukiwany mężczyzna porzucił swoje auto i uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Policja ostrzega, że Tadeusz Duda może być niebezpieczny.

  • Broń, której użył, nie została odnaleziona.
  • Według nieoficjalnych informacji PAP, mężczyzna mógł strzelać z „obrzyna” – samoróbki, broni domowej roboty.

Intensywne działania służb

Poszukiwania prowadzone są bez przerwy, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. Na miejscu jest też mobilne centrum poszukiwań, do którego spływają wszystkie informacje.

Policja o zbrodni w Starej Wsi z lektorem na YT

Przeszłość Tadeusza Dudy

Tadeusz Duda miał dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z rodziną. W 2022 roku usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną i kierowania gróźb karalnych, w tym roku postawiono mu je ponownie. Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu wystawiła list gończy za 57-latkiem. Sąd wydał też zgodę na 14-dniowy areszt poszukiwanego.

Dron Bayraktar w Wojsku Polskim

Umowa na zakup czterech zestawów bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) klasy MALE Bayraktar TB2 dla Wojska Polskiego została podpisana w maju 2021 roku. W październiku 2022 r. do 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych trafiły pierwsze bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2. Pierwszy z zamówionych zestawów obejmował m.in. 6 bezzałogowych statków powietrznych wraz z 3 mobilnymi stacjami kontroli. Pierwsza partia dostaw zakontraktowanego sprzętu wojskowego obejmuje również m.in. elementy wsparcia naziemnego systemu, urządzenia diagnostyczne, części zamienne.

W skład każdego zestawu wchodzi 6 uzbrojonych dronów Bayraktar TB2. Polska w sumie zakupiła 24 bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) klasy MALE Bayraktar TB2. Polscy operatorzy dronów z 12 Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu oraz z Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie przechodzą szkolenie w Turcji z obsługi tych maszyn.

Kontrakt obejmował także dostawę m.in. mobilnych stacji kontroli, radarów SAR, symulatorów oraz zapas części zamiennych. Umowa przewiduje także dostarczenie naprowadzanych laserowo kierowanych pocisków typu MAM-L i MAM–C, które umożliwią realizację pełnego spektrum zadań taktycznych zgodnie z operacyjnym przeznaczeniem systemu oraz amunicji szkolnej.

Bayraktar TB2 - bezzałogowiec z Turcji

Bayraktar TB2 to taktyczny bezzałogowy system powietrzny (BSP) klasy MALE zdolny do prowadzenia zadań obserwacyjnych i rozpoznawczych (ISR) oraz misji bojowych za pomocą kierowanych pocisków przenoszonych na czterech punktach podwieszeń pod skrzydłami. Bayraktar TB2 został wyposażony w system awioniki umożliwiający w pełni autonomiczne kołowanie, start, lądowanie i przelot. Dron ma 6,5 metra długości oraz 12 metrów rozpiętości. Osiąga długotrwałość lotu do 27 godzin. Masa startowa drona to 650 kilogramów, a maksymalna prędkość to około 220 km/h.

Bezzałogowe systemy powietrzne FlyEye - Polska myśl, która pomaga w poszukiwaniach

FlyEye to polski bezzałogowy system powietrzny (UAS) klasy mini, opracowany przez firmę WB Electronics (obecnie część WB Group), wykorzystywany przez Wojsko Polskie głównie do zadań rozpoznawczych i obserwacyjnych. Jest to dron taktyczny, zaprojektowany z myślą o wsparciu jednostek lądowych, artylerii i służb cywilnych, oferujący wysoką mobilność i łatwość użycia w warunkach polowych. Poniżej przedstawiam zwięzły opis jego kluczowych cech, oparty na dostępnych danych.

FlyEye to lekki dron o masie startowej do 11 kg, z rozpiętością skrzydeł 3,6 m i długością 1,9 m. Napędzany jest silnikiem elektrycznym, co zapewnia cichą pracę i niski ślad termiczny, utrudniając wykrycie. Może operować na pułapie do 3,5 km, z maksymalnym czasem lotu około 3 godzin i zasięgiem operacyjnym do 50 km (zasięg komunikacji radiowej). Dron startuje z ręki lub katapulty, a ląduje za pomocą spadochronu, co czyni go łatwym w użyciu w terenie.

Wyposażony jest w modułowe głowice optoelektroniczne z kamerami dziennymi i termowizyjnymi, umożliwiającymi obserwację w dzień i w nocy. System rozpoznania obrazowego (EO/IR) pozwala na wykrywanie celów, takich jak pojazdy czy grupy ludzi, z odległości kilku kilometrów. FlyEye może być zintegrowany z systemami dowodzenia, przekazując dane w czasie rzeczywistym, co wspiera np. kierowanie ogniem artylerii. Jego konstrukcja modułowa umożliwia szybką wymianę ładunku, np. na sensory specjalistyczne.

W Wojsku Polskim FlyEye jest używany od 2010 roku, zmodernizowany wariant 4.0 wszedł do służby w 2018 roku. Drony te wspierają zadania ISR (Intelligence, Surveillance, Reconnaissance), w tym rozpoznanie pola walki, monitorowanie granic i wsparcie operacji antyterrorystycznych. W czerwcu 2025 roku FlyEye były w gotowości podczas akcji poszukiwawczej w Starej Wsi, wspierając służby cywilne, choć Bayraktar TB2 odegrał główną rolę. FlyEye sprawdziły się również w misjach na Ukrainie, gdzie Polska przekazała je w ramach pomocy militarnej od 2022 roku, potwierdzając ich skuteczność w warunkach bojowych.

Główne zalety FlyEye to niski koszt eksploatacji (ok. 150 tys. USD za system), prostota obsługi i odporność na zakłócenia elektroniczne dzięki szyfrowanej łączności. Ograniczenia obejmują krótki czas lotu (3 godziny vs. 20 godzin w Bayraktar TB2) i brak zdolności uderzeniowych, co czyni je mniej wszechstronnymi od większych dronów. FlyEye jest jednak ceniony za mobilność i możliwość operowania w trudnym terenie, co czyni go kluczowym elementem polskiego rozpoznania taktycznego.

Portal Obronny SE Google News