Na Westerplatte: wspomnienie przeszłości, zobowiązanie wobec teraźniejszości i przyszłości

2025-09-01 7:33

1 września o świcie na Westerplatte o 4:45 rozległy się syreny. Żołnierze Wojska Polskiego odczytali Apel Pamięci, oddano salwę honorową, a przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża zapłonął Znicz Pokoju. W ceremonii uczestniczyli wojskowi, mieszkańcy Trójmiasta oraz najwyższe władze państwowe: prezydent Karol Nawrocki, premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W swoich wystąpieniach nawiązali do heroizmu obrońców Westerplatte, potrzeby pielęgnowania pamięci i budowania bezpieczeństwa Polski wobec współczesnych zagrożeń.

Westerplatte 1 IX 2025

i

Autor: Kancelaria Sejmu RP/ Materiały prasowe x-news

• Westerplatte pozostaje symbolem heroizmu – 200 polskich żołnierzy stawiło czoła przeważającym siłom niemieckim, a dziś pamięć o ich ofierze jest fundamentem zobowiązania wobec teraźniejszości i przyszłości.

• Prezydent Karol Nawrocki wezwał do jednoznacznego domagania się reparacji od Niemiec, podkreślając, że Polska jako kraj przyfrontowy NATO potrzebuje sprawiedliwości, zadośćuczynienia i silnej armii.

• Premier Donald Tusk akcentował konieczność trwałego zakotwiczenia Polski w sojuszach oraz jedności narodowej – „Polska nigdy nie może być słaba ani sama”.

• Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przypomniał o ofiarach wojny, wskazując na mechanizmy fałszywych pretekstów agresji, które widoczne są również dziś w działaniach Rosji wobec Ukrainy.

• Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że wsparcie dla Ukrainy to nie tylko solidarność, ale także polska racja stanu i realna ochrona polskich żołnierzy.

Karol Nawrocki: Musimy załatwić sprawę reparacji

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że pamięć o Westerplatte to nie tylko wspomnienie przeszłości, ale także zobowiązanie wobec teraźniejszości i przyszłości. W centrum swojego wystąpienia postawił kwestię reparacji wojennych od Niemiec.

– Aby móc budować partnerstwo oparte na prawdzie i dobrych relacjach, musimy załatwić sprawę reparacji. Jako prezydent Polski domagam się ich jednoznacznie dla dobra wspólnego. Dodał, że Polska jako państwo przyfrontowe, najważniejsze na wschodniej flance NATO, potrzebuje nie tylko sprawiedliwości i jasnych relacji z Niemcami, ale także realnego zadośćuczynienia za straty poniesione w wyniku wojny.

Zwrócił się również do rządu o wsparcie w tej sprawie.

– Wierzę, że premier i Rada Ministrów wzmocnią głos prezydenta na arenie międzynarodowej, abyśmy razem z naszymi zachodnimi sąsiadami mogli budować bezpieczną przyszłość.

Nawrocki odniósł się także do ofiary żołnierzy Westerplatte i ich symbolicznego znaczenia dla postaw Polaków w czasie II wojny światowej. Przypomniał, że polska placówka broniła się w obliczu miażdżącej przewagi – 200 żołnierzy wobec 4 tys. atakujących Niemców, ostrzału pancernika „Schleswig-Holstein” i nalotów bombowych.

Zaznaczył, że obowiązkiem państwa jest dbałość o pamięć i godność żołnierzy. Przypomniał odnalezienie szczątków obrońców Westerplatte po 80 latach od bitwy i stwierdził, że powaga państwa wymaga, by żaden polski żołnierz nigdy nie został pozostawiony. –

Żołnierz musi wiedzieć, że jeśli przyjdzie mu oddać życie za ojczyznę, państwo zawsze po niego wróci, i to szybko, a nie po dziesięcioleciach.

Prezydent wyraził również nadzieję, że Polska będzie prowadzona ku czasowi pokoju, ale zaznaczył, że wymaga to inwestycji w siły zbrojne i bezpieczeństwo narodowe.

Donald Tusk: Musimy rozumieć, kto jest wrogiem, a kto sojusznikiem

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na konieczność mądrego wyboru politycznego i trwałego zakotwiczenia Polski w sojuszach.

– Musimy rozumieć, kto jest wrogiem, a kto sojusznikiem. Musimy rozumieć, skąd płynie zagrożenie i z kim powinniśmy jednoczyć się w wysiłku obrony Polski i całego świata Zachodu.

Podkreślał, że najlepszym sposobem na pokonanie przeciwnika jest zapobieżenie wojnie, a Polska musi być tak silna, aby nikt nie odważył się jej zaatakować.

– Polska już nigdy nie może być sama. Polska nigdy nie może być słaba.

Premier zwrócił uwagę na znaczenie wspólnoty i jedności w sprawach bezpieczeństwa i pamięci.

– Zjednoczenie wokół tych spraw nie jest łatwe, ale nie ma dla niego alternatywy. W tych sprawach musimy być razem, musimy być mądrzy, silni i zjednoczeni. Naszym wyborem musi być wielkość, bo Polska albo będzie wielka, albo – jak w przeszłości – w ogóle jej nie będzie.

Garda: Rafał Dutkiewicz - Platforma Bezpieczeństwa i Obronności

Szymon Hołownia: Niemcy uzasadniali agresję fałszywymi pretekstami

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przypomniał, że 1 września 1939 r. dla milionów ludzi na całym świecie był początkiem koszmaru, który trwał sześć lat i kosztował życie 60 milionów osób.

– Kiedy tutaj na Westerplatte słyszymy salwy armatnie, trudno nie myśleć o tych, które 86 lat temu wyrwały Polaków ze snu.

Hołownia podkreślił, że pamięć dotyczy nie tylko pierwszych ofiar wśród polskich żołnierzy, lecz także cywilów, w tym ofiar bombardowania szpitala w Wieluniu. Przypomniał, że Niemcy uzasadniali agresję fałszywymi pretekstami, co – jak zaznaczył – jest mechanizmem widocznym także dziś, chociażby w działaniach Rosji wobec Ukrainy.

Zwracając się symbolicznie do poległych żołnierzy i ofiar wojny, powiedział, że są w sercach współczesnych Polaków.

Będziemy robić wszystko, aby taki koszmar nigdy się nie powtórzył. Tylko wspólną siłą i mądrością możemy zbudować świat, w którym nie trzeba będzie składać takich ofiar.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Wsparcie dla Ukrainy wynika nie tylko z solidarności

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił o wojnie w Ukrainie i znaczeniu wsparcia dla walczącego narodu

– Każdy dzień zużywania armii rosyjskiej przez walczącą armię ukraińską to dzień, w którym daje nam się siłę i moc do lepszego przygotowania. To jest ochronienie polskiego żołnierza.

Zaznaczył, że wojny nie można zaakceptować ani się do niej przyzwyczaić.

– Tam giną ludzie, dzieci, bomby spadają na żłobki, przedszkola i szpitale. Przyzwyczajenie do wojny byłoby największym zwycięstwem imperium zła patrzącego ze Wschodu.

Przypomniał, że wsparcie dla Ukrainy wynika nie tylko z solidarności, ale także z polskiej racji stanu.

Polskim interesem narodowym i polskim bezpieczeństwem jest wspieranie żołnierzy ukraińskich. To zobowiązanie wobec Westerplatte i wobec żołnierzy Wojska Polskiego...

Sonda
Kiedy zaczęła się II wojna światowa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki