- Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał trzy umowy o wartości ponad 2,6 mld zł na wzmocnienie Wojska Polskiego.
- Dwie umowy dotyczą systemów walki elektronicznej ze Szwecji i Turcji, zwiększając zdolności rozpoznania i przeciwdziałania.
- Trzeci kontrakt obejmuje symulatory dla czołgów Leopard 2PL, zapewniając realistyczne szkolenie załóg.
Przełom w domenie rozpoznania i walki radioelektronicznej
Głównym punktem wydarzenia jest radykalne zwiększenie zdolności Wojska Polskiego w zakresie walki elektronicznej. Agencja Uzbrojenia zawarła kontrakty ze szwedzkim koncernem Saab oraz turecką firmą ASELSAN. Pierwsza z firm dostarczy zaawansowany systemu rozpoznania elektronicznego, który pozwoli na pasywne wykrywanie i lokalizowanie emisji sygnałów radarów, radiostacji i innych systemów przeciwnika.
Turecki producent ma zapewnić dostawę Zautomatyzowanego Systemu Rozpoznawczo-Zakłócającego. To narzędzie, które nie tylko monitoruje przestrzeń, ale daje zdolności do aktywnego przeciwdziałania zagrożeniom, w tym zakłócanie i fałszowanie sygnału systemom komunikacji i bezzałogowców przeciwnika.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśnił, że inwestycje te są odpowiedzią na współczesne realia wojny: „To, co jest dzisiaj przedmiotem naszego największego zainteresowania, to działania związane z bezpieczeństwem, z walką radioelektroniczną, z rozpoznaniem oraz ze wszystkimi działaniami, które mają na celu budowę zintegrowanego systemu obrony państwa polskiego”. Jak wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez naszą redakcję, systemy stanowią element programu zautomatyzowany system rozpoznawczo-zakłócający przeznaczony do walki elektronicznej Kaktus w jego najnowszej odsłonie, być może przeznaczonej też dla statków powietrznych Wojsk Lądowych.
Polecany artykuł:
Realistyczne szkolenie: Symulatory Leopard 2PLM1
Trzeci kontrakt został powierzony polskiej firmie Autocomp Management. Przedmiotem umowy jest 6 zestawów nowoczesnych symulatorów dla załóg czołgów Leopard 2PLM1. Jest to zmodyfikowany przez polski przemysł wariant, do którego doprowadzono wszystkie wozy Leopard 2A4, Rozwiązanie to pozwoli na prowadzenie intensywnych i bezpiecznych ćwiczeń bez konieczności zużywania resursów rzeczywistych maszyn oraz drogiej amunicji. Podczas uroczystości szef MON wielokrotnie zaznaczał, że nowoczesna armia musi wykraczać poza tradycyjny podział sił zbrojnych i sięgać po najnowsze rozwiązania. „Walka rozgrywa się zarówno na lądzie, w powietrzu, na morzu, w cyberprzestrzeni, w działaniach związanych z kosmosem, z użyciem sztucznej inteligencji. Rozpoznanie tego, co się dzieje, oraz szybkie zareagowanie daje zwycięstwo” – argumentował wicepremier.