Ukraińcy zniszczyli polskim dronem Warmate rosyjski system rakietowy TOR. Był warty miliony dolarów

2024-01-25 20:32

Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy (HUR) opublikował film ukazujący, jak polski dron-kamikadze Warmate 3.0 (ang. - brat) rozwala (prawdopodobnie 20 stycznia) rosyjski rakietowy zestaw przeciwlotniczy TOR. Jak podano w komunikacie Rosjanie usiłowali zestrzelić rakietą z TOR-a polski UAV (bezzałogowy statek powietrzny), ale chybili. „Brat” doleciał do celu, zlokalizowanego na granicy ukraińsko-rosyjskiej i Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej mają o jeden zestaw rakietowy ziemia-powietrze TOR mniej. „W wyniku udanego ataku ogniowego na wrogi cel Moskwa straciła kolejny kosztowny kompleks rakiet przeciwlotniczych”.

dron Warmate

i

Autor: WB Electronics

Atak na cel przeprowadziła, po rozpoznaniu, jednostka HUR. Jak podają źródła ukraińskie polskie drony produkcji WB Electronics (skonstruowane we współpracy z Wojskowym Instytutem Technicznym w Warszawie) Siły Zbrojne Ukrainy mają na stanie już od 2017 r. W wojnie z Rosją wykorzystywane są efektywnie.

Warmate został po raz pierwszy zaprezentowany w 2014 r. W wersji podstawowej ten UAV wyposażony jest w pojedynczy silnik elektryczny i ze śmigłem pchającym, dzięki czemu ten ważący niespełna 5 kg dron, o długości 1,1 m i rozpiętości skrzydeł 1,4 m, może rozwijać prędkość do 80 km/h i do 150 km/h w trybie ataku. Maksymalna wysokość lotu wynosi 500 m, chociaż praktyczna jest nieco niższa – od 30 do 200 m.

Z uwagi na niski pułap lotu jest trudno wykrywalny przez namierzanie radarowe. Czas trwania lotu „Brata” wynosi 60 minut. Można go przygotować do wykonania zadania bojowego w 5 minut. W zależności od tego, jaką ma wykonać misję, Warmate może on przenosić głowice kumulacyjne, odłamkowe lub termobaryczne. Można go również wykorzystać do rozpoznania, wówczas instalowana jest głowica ze stabilizowaną kamerą dzienno-nocną. Dron po zakończeniu misji może wylądować na spadochronie.

Nie podaje się oficjalnej ceny Warmate. Można jednak wyliczyć ją, skoro we wrześniu 2022 r. obywatele Ukrainy zebrali ok. 1,7 mln USD na zakup polskich 40 dronów. Taką informację podało w tamtym czasie Ministerstwo Obrony Ukrainy. Wychodzi, że jedna taka zdalnie sterowana bomba vel dron-kamikadze vel sztuka amunicji krążącej kosztuje 42,5 tys. USD.

Rodowód 9K330 Tor sięga czasów Związku Sowieckiego i rządów Leonida Breżniewa. Oczywiście w tym czasie był wielokrotnie modernizowany i wersje współczesne z pierwowzorem dalece się różnią. Nie wiadomo, którą wersję systemu zniszczył polski dron. Ostatni wariant to Tor-E2. Wszedł on na wyposażenie armii rosyjskiej w roku 2018.

Ile kosztuje taki zestaw? Dane są rozbieżne. Wyobrażenie o tym, że jest to bardzo droga broń, daje cena pocisku (którym Rosjanie usiłowali zestrzelić Warmate). Według danych ukraińskich taka rakieta kosztuje ok. 800 tys. USD. Czyli tyle, co prawie 20 polskich dronów. Taką informację podano po tym, jak we wrześniu 2023 r. w okolicach Kijowa Ukraińcy znaleźli rakiety do TOR, które Rosjanie porzucili, gdy wycofywali się spod Kijowa wiosną 2022 r. Rakiety przydały się, bo SZU ma na stanie kilkanaście takich wyrzutni. Jak widać stwierdzenie HUR, że „Moskwa straciła kolejny kosztowny kompleks rakiet przeciwlotniczych” jest jak najbardziej na miejscu”.

Sonda
Uważasz, że Ukraina i Rosja mogą w 2024 r. rozpocząć negocjacje pokojowe?