Koszty ponosi agresor i zaatakowany. Przy czym Federacja Rosyjska może koszty wojny w znacznej części ponosić z tzw. własnych środków. Ukraina uzależniona jest od finansowania zewnętrznego, czy to w formie darowizn czy też kredytów. Trzeba mieć świadomość, że nie wszystko, co dostają Siły Zbrojne Ukrainy (SZU), to tzw. dar serca. Przykład: Polska sprzedała Ukrainie samobieżne armatohaubice Krab, a podpisany w czerwcu 2022 r. kontrakt miał opiewać na 650 mln USD (wartość techniki wojskowej podaje się zazwyczaj w dolarach amerykańskich).
Zostawmy jednak ukraiński rachunek kosztów prowadzenia wojny na inną okazję. Zobaczymy, ile budżet Federacji Rosyjskiej kosztuje SWO (specjalna operacja wojskowa). W przybliżonej analizie wyręczył nas niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii (Ważne Historie – WH). Otóż jego dziennikarz, Borys Grozowski, opierając się na tzw. otwartych źródłach wyliczył circa koszty prowadzenia wojny przez Moskwę. Materiał jest bardzo obszerny. Omówmy więc tylko te wątki, które mogą być istotne dla polskiego odbiorcy.
Grozowski zaznacza, że nie podaje dokładnych obliczeń, ale szacunki, bo po wybuchu wojny Ministerstwo Finansów zaprzestało publikowania miesięcznych sprawozdań z wydatków budżetu federalnego i „jednocześnie pojawia się coraz więcej ukrytych wydatków”. Autor podkreśla, że wojennych wydatków nie można ograniczać tylko do kosztów prowadzenia wojny, jako takiej. Do rachunku należy dopisać m.in. koszt leczenia rannych, odbudowywania zajętych terenów, świadczeń materialnych dla żołnierzy i ich rodzin itd. Łatwiej jest oszacować wydatki wojskowe. Grozowski dokonuje szacunkowych obliczeń w oparciu o trzy metody.
W pierwszej opiera się na nieplanowanych wydatkach budżetowych. Po analizie autor stwierdził, że w stosunku do roku 2021 wydatki wojskowe w roku 2022 wzrosły o 4 bln rubli. „Sądząc po budżecie federalnym, armia rosyjska nie przygotowywała się do wojny” – uważa dziennikarz WH.
Druga metoda szacowania opiera się na danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI). W przeliczeniu na ruble, według SIPRI, rosyjskie wydatki wojskowe wyniosły 4,85 bln rubli w 2021 r. i 5,8 bln w 2022 r. Według Instytutu wydatki wojskowe Rosji w 2022 r. sięgnęły 4,1 proc. PKB. To 3. wynik w świecie. Więcej wydawały USA i Chiny, a za FR są Indie i Arabia Saudyjska. Po uwzględnieniu szeregu wątpliwości z tych eksperckich wyliczeń wychodzi, że wydatki FR na zbrojenia w 2022 r. wyniosły ok. 7,3 bln, co oznaczałoby wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 2,5 bln rubli.
Metoda trzecia, najlepsza: oparta na tajnych wydatkach – podkreśla autor i stwierdza: „Moim zdaniem najlepszym sposobem jest sprawdzenie, ile wydatków państwo trzyma w tajemnicy. Rośnie liczba zamkniętych artykułów budżetu federalnego podczas wojny. Udział tajnych wydatków budżetowych wzrósł z ok. 10 proc. w 2000 r. w 2010 r. średnio do 17 proc. (ze szczytem 21–22 proc. w okresie działań wojennych 2015–2016), obecnie przekraczając ten poziom”. W 2021 r. wydatki wojskowe wyniosły 5,5 bln, w 2022 – 8,4 bln rubli, czyli miały wzrosnąć o – 2,9 bln rubli” .
Jak widać dane są rozbieżne, co zresztą w analizie jej podkreślił. Ile w 2023 r. FR przeznaczy na wydatki wojskowe? Pewnie tego ani rosyjski minister finansów, ani sam Putin nawet, nie wie. Wydatki kształtowane są przez dynamicznie zmieniające się wydarzenia. Raczej będą niższe od tych z roku poprzedniego. Grozowski, po uwzględnieniu kilku czynników, szacuje, że będą one bliskie 10 bln rubli.
Ogrom pieniędzy, prawie 83 ruble to jeden USD; aż strach przeliczać to na dolary, a tym bardziej na PLN, by się nie pomylić w liczbie zer! Miliard rubli to ok. 63 mln zł. Bilion to tysiąc miliardów.
Jeśli, oby nie, sprawdzi się prognoza Dmitrija Miedwiediewa uważającego, że wojna na Ukrainie prawdopodobnie potrwa dziesięciolecia, co jakiś czas będzie przerywana rozejmami, to jej koszty prowadzenia, bez względu na wielkości, nie będą wzmacniać finansów FR. To dotyczyłoby także Ukrainy. W tym materiale skoncentrowaliśmy się na materialnych, wyliczalnych kosztach wojny. Wbrew stereotypom nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Takie koszty wojny ponosi się przez dekady…
Polecany artykuł: