– Ponad połowa ofiar to skutki ataków w mieście i regionie Charkowa, gdzie 10 maja rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły nową ofensywę lądową – wypowiada się w komunikancie Danielle Bell, szefowa HRMMU. – Główną przyczyną dużej liczby ofiar wśród ludności cywilnej jest użycie zrzucanych z powietrza bomb i rakiet na obszarach zaludnionych, takich jak społeczności w pobliżu linii frontu i miasto Charków.
W swojej comiesięcznej aktualizacji na temat szkód wśród ludności cywilnej HRMMU stwierdziło, że w maju na Ukrainie w wyniku przemocy związanej z konfliktem zginęło co najmniej 174 cywilów, a 690 zostało rannych, co stanowi najwyższą liczbę ofiar cywilnych od czerwca 2023 r.
23 maja rakiety uderzyły w drukarnię w Charkowie, zabijając siedmiu pracowników i raniąc co najmniej 21 cywilów, głównie kobiety. Dwa dni później dwie zrzucone z powietrza bomby uderzyły w Epitsentr, duży ośrodek remontowy w Charkowie, zabijając 19 cywilów i raniąc 54, w tym wielu pracowników. 31 maja wiele rakiet trafiło w dzielnicę mieszkaniową Charkowa, w tym w wielopiętrowy budynek, zabijając dziewięciu cywilów i raniąc co najmniej 15 osób.
– Ataki na centrum handlowe i drukarnię w Charkowie uwydatniają bezbronność ludności cywilnej wykonującej codzienne czynności, gdzie nawet rutynowe zadania, takie jak zakup materiałów do naprawy uszkodzonych domów, mogą skutkować utratą życia i bliskich – podkreśliła Danielle Bell.
Obserwatorzy HRMMU odwiedzali zaatakowane miejsca. Udokumentował szkody w mieniu cywilnym i infrastrukturze oraz zweryfikowali liczbę i stan ofiar cywilnych będących skutkiem rosyjskich ataków.
45-letnia kobieta powiedziała im, że próbowała szukać schronienia po tym, jak w jej sąsiedztwie doszło do dużej eksplozji; ok. północy z 30 na 31 maja. Zanim jednak zdążyła opuścić mieszkanie, nastąpiła druga eksplozja. Zawaliła się ściany w jej mieszkaniu i kobieta znalazła się pod gruzem. Przygniótł jej nogi. W budynku wybuchł pożar, ale ratownikom udało się ją uratować.
Gdy ratownicy zabrali ją do szpitala, usłyszała w okolicy dwie kolejne eksplozje. Powiedziała, że czuje się szczęśliwa, że żyje. Jednak w ataku zginęło kilku jej sąsiadów, którzy mieszkali piętra nad nią.
Obserwatorzy Misji byli także w kompletnie zniszczonym Wowczańsku. HRMMU przeprowadziła 92 wywiady z ewakuowanymi, którzy opisali masowe ataki artyleryjskie, ataki bombami lotniczymi i rakietami. Relacjonowali o tym, jak przez kilka dni ukrywali się w piwnicach bez podstawowych artykułów pierwszej potrzeby.
HRMMU stwierdziła w maju, że zdecydowana większość ofiar cywilnych (92 proc.) oraz szkód w placówkach oświatowych i zdrowotnych (96 proc.) pochodzi z terenów kontrolowanych przez Kijów.
Wzrostowi liczby ofiar śmiertelnych i rannych towarzyszyły nasilające się ataki na infrastrukturę energetyczną, co zmusiło Ukrainę do wprowadzenia ciągłych przerw w dostawie prądu w całym kraju. HRMMU udokumentowała 24 ataki na infrastrukturę energetyczną (19 ataków na terytorium kontrolowanym przez rząd i 5 na terytorium okupowanym przez Federację Rosyjską), niszczące lub uszkadzające elektrownie i podstacje elektroenergetyczne oraz czasowo zakłócające dostęp do energii elektrycznej i wody. HRMMU udokumentowała również sześć ataków przeprowadzonych w maju przez siły rosyjskie na infrastrukturę kolejową na terytorium kontrolowanym przez Ukraińców.