Spis treści
- Meloni i Merz o priorytetach w kwestii Ukrainy
- Włochy wykluczają wysłanie wojsk na Ukrainę.
- Merz: Wysyłanie wojsk na Ukrainę jest nierealne
- Merz chwali Meloni za jej rolę w Europie
Meloni i Merz o priorytetach w kwestii Ukrainy
Podczas wspólnej konferencji prasowej Giorgia Meloni podkreśliła, że obecny moment w kontekście wojny na Ukrainie jest "delikatny" i wymaga od państw porzucenia własnych interesów na rzecz wspólnego celu. Według nich utrzymanie jedności Zachodu jest kluczowe i należy dążyć do sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie.
Meloni zaznaczyła: "W tak delikatnym momencie, jak ten może trzeba porzucić prywatne interesy, które grożą podminowaniem jedności Zachodu, która zawsze ma fundamentalne znaczenie i pozostanie fundamentalna".
Włochy wykluczają wysłanie wojsk na Ukrainę.
Odnosząc się do kwestii wysłania wojsk szefowa rządu mówiła: "Zwłaszcza w momencie, w którym wydaje się, że hipoteza żołnierzy oddaliła się, tym bardziej jesteśmy gotowi, jak zawsze, uczestniczyć w każdym formacie z europejskimi, zachodnimi partnerami, by osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój na Ukrainie". Władze Włoch od początku wykluczały wysłanie wojsk.
Merz: Wysyłanie wojsk na Ukrainę jest nierealne
Kanclerz Friedrich Merz odniósł się do spekulacji na temat ewentualnego wysłania wojsk na Ukrainę, kategorycznie je dementując.
Merz oświadczył: "Nie ma żadnej dyskusji na temat wysłania wojsk na Ukrainę, to jest poza wszelką rzeczywistością polityczną. Nie ma żadnego powodu, by o tym teraz mówić".
"My obecnie - wyjaśnił - działamy na rzecz tego, by doszło do zawieszenia broni, by ta broń zamilkła".
Friedrich Merz zastrzegł też: piątkowe rozmowy w Stambule w sprawie Ukrainy "nie zadowoliły naszych oczekiwań, mimo że ukraińscy negocjatorzy wykazali najwyższą gotowość".
Zapowiedział także: "Zwiększymy presję na Rosję, a we wtorek będzie 17. pakiet sankcji".
Polecany artykuł:
Merz chwali Meloni za jej rolę w Europie
Kanclerz Merz wyraził uznanie dla premier Meloni za jej niedawną podróż do USA i rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem.
Merz powiedział: "Ona ma wpływ, jest jedną z głównych protagonistek w Europie".
Giorgia Meloni, zapytana o to, czy udzieliła kanclerzowi rad przed jego spotkaniem z Trumpem, odparła: "Nie mam takiej pozycji, by to robić, bo kanclerz to polityk z wielkim doświadczeniem, a ja nie jestem psychologiem międzynarodowych liderów".
