Czy kraje NATO wyślą żołnierzy na Ukrainę? Szef BBN-u komentuje

2024-11-28 10:43

W przestrzeni medialnej coraz częściej słychać głosy o potencjalnym wysłaniu żołnierzy z krajów NATO na Ukrainę w ramach wsparcia, pisał o tym niedawno francuski dziennik Le Monde, a także mówiła o tym Litwa. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera w Gościu Radia Zet powiedział, że „na tym etapie wysłanie wojsk NATO na Ukrainę nie jest właściwym rozwiązaniem”. Jak dodał szef BBN, Ukraina potrzebuje obecnie dostaw uzbrojenia.

Żołnierze z krajów NATO

i

Autor: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych / X Żołnierze z krajów NATO

Z powodu obaw związanych z powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu i tym, że jak się wydaje, Europa będzie musiała wziąć większą odpowiedzialność za pomoc Ukrainie, pojawiają się w przestrzeni medialnej dyskusję czy kraje europejskie nie powinny wysłać na Ukrainę żołnierzy, czy prywatnych firm wojskowych, o czym pisał francuski dziennik Le Monde. „Le Monde” pisze, że rozważaną przez Francuzów i Brytyjczyków opcją jest wysłanie prywatnych firm wraz z personelem. Chodzi m.in. o Defense Conseil International, którego głównym udziałowcem jest francuskie państwo. Firma byłaby gotowa prowadzić szkolenia wojskowe w Ukrainie lub pomóc w obsłudze i naprawie zachodniego sprzętu wojskowego.

Szef francuskiej dyplomacji Jean-Noela Barrot w wywiadzie, którego 23 listopada udzielił telewizji BBC, powiedział, że sojusznicy z Zachodu nie stawiają żadnych granic, jeśli chodzi o wsparcie dla Kijowa w wojnie przeciwko Rosji. Na pytanie, czy oznaczałoby to nawet udział żołnierzy francuskich w walce, odparł zaś: „Nie wykluczamy żadnej opcji”.

Wcześniej zaś "kamyczek do ogródka" włożył minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis, który w rozmowie z Politico powiedział, że nadszedł czas, aby ponownie rozważyć pomysł wysłania wojsk z krajów UE w celu wsparcia Kijowa. Wszystkie te plany czy dyskusje są następstwem rozpoczętej w lutym debaty przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona.

„Jeśli potwierdzą się informacje o tym, że rosyjskie oddziały śmierci są wyposażone w północnokoreańską amunicję i personel wojskowy, będziemy musieli wrócić do „operacji w terenie” i innych pomysłów zaproponowanych przez Macrona. (...) Niestety, znów jesteśmy w tyle, działając reaktywnie, ale wierzę w naszą wspólną zdolność do podjęcia wszystkich niezbędnych proaktywnych kroków, aby pomysły prezydenta Macrona przełożyć na działania” – dodał Landsbergis.

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

Głos w tej sprawie zabrał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, który w Gościu Radia Zet powiedział, że na tym etapie konfliktu wysłanie wojsk NATO na Ukrainę nie jest właściwym rozwiązaniem.

Jak argumentował szef BBN-u:

"Potrzebujemy dalszych dostaw uzbrojenia dla UA; presji na Rosję, przerywania jej łańcuchów dostaw, uniemożliwienia okrążania sankcji jeżeli chodzi o broń; negocjacji ze stroną chińska co do zaopatrzenia RF; rozwiązania kwestii zamrożonych aktywów rosyjskich, która cały czas jest otwarta, a stanowią one czterokrotność pomocy wojskowej, jaką USA przekazały Ukrainie. NATO jest sojuszem obronnym. To jego podstawowa strategia, doktryna i gwarancja funkcjonowania. Z tego punktu widzenia Sojusz musi funkcjonować w warunkach pokoju, którego musi bronić" - mówił Jacek Siewiera.

Przypomnijmy, że na początku wojny, pod Kijowem był rozmieszczony polski kontyngent policyjny, który wykonywał zadania rozminowywania. Ale mówiliśmy wtedy o zasobach MSWiA i bilateralnej pomocy.

Sonda
Czy kraje z NATO powinny wysłać żołnierzy na Ukrainę?