Generał Axelsson powiedział, że niedługo Szwecja ogłosi nowy pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy, który ma być największym od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Oczekuje się, że pakiet ten obejmie broń i inwestycje w ukraińską produkcję obronną.
Szczególnie tyczy się to zwiększenia zdolności operacyjnych dalekiego zasięgu. Stronę ukraińską reprezentował wiceminister obrony ds. integracji europejskiej, Sergiy Boyev, który spotkał się z generałem Johanem Axelssonem, który pełni funkcję dyrektora (FMV).
Podczas spotkania omawiane były kwestie opracowania dwustronnego porozumienia pomiędzy Kijowem a Sztokholmem. Jego celem jest opracowywanie wspólnych projektów zbrojeniowych, w tym produkcji systemów obrony powietrznej, systemów dalekiego zasięgu oraz różnego rodzaju amunicji. Wojna na Ukrainie uwypukliła te trzy obszary jako kluczowe przy budowie skutecznego systemu obrony państwa.
Współpraca ta może być bardzo istotna w przyszłości dla europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Sztockholm i Kijów łączą nie tylko takie same kolory flag, ale także rozwinięty sektor obronny. Ukraina będąca jeszcze jedną z republik radzieckich była zagłębiem przemysłowym Związku Radzieckiego, w którym sektor zbrojeniowy odgrywał znaczną rolę.
Dziś będąc pod presją państwo ukraińskie de facto, jest zmuszone inwestować w te zdolności, aby przetrwać. Skutkiem tego są coraz lepiej rozwinięte systemy bezzałogowe, które regularnie nękają rosyjski przemysł wydobywczy, a także systemy rakietowe, których zdolności produkcji Ukraina nie utraciła, a rozwinęła, czego koronnymi są systemy Wilcha oraz rakiety przeciwokrętowe Neptun.
Ukraińskie firmy takie jak Luch Design Bureau, która produkuję systemy rakietowe Grom-2 przenośne przeciwpancerne pociski kierowane Stugna-P są nie tylko (w przypadku tego drugiego) rozwiązaniami sprawdzanymi w warunkach bojowych, ale także mające możliwości modernizacyjne w przyszłości.
Szwecja natomiast jest państwem z niezwykle nowoczesnym i innowacyjnym przemysłem zbrojeniowym posiadające unikalne zdolności jak produkcja okrętów podwodnych czy myśliwców JAS-39 Grippen. Szczególnie w przemyśle lotniczym współpraca obydwu państwa mogłaby okazać się ciekawa ze względu na sukcesy obydwu stron w sektorze.
Największą perłą w koronie szwedów jest oczywiście SAAB, który produkuję większość najbardziej zaawansowanych systemów. Jednak nie należy się ograniczać jedynie do tego koncernu w postrzeganiu szwedzkich możliwości przemysłowych. Sztokholm ma bardzo rozwiniętą strukturę Start-Upów nie tylko rozwijające sektor obronny, ale także a może przede wszystkim AI.
Połączenie ukraińskich doświadczeń wojennych ze szwedzką innowacyjności oraz możliwościami SAAB-a byłaby być bardzo ciekawą mieszanką, która w przyszłości może dać bardzo solidne profity obydwu państw i namieszać na rynku zbrojeniowym w Europie.
