Skyguard 30 to w zasadzie zintegrowany przeciwlotniczy system wieżowy, który wywodzi się od bardzo udanych systemów Skyguard i Skyshield. Sercem tych systemów było zintegrowanie dowodzenie i zarządzanie systemem radarów, wyrzutni VSHORAD i artyleryjskich zestawów opartych na bardzo udanej armacie rewolwerowej Oerlinkon Mk2 kalibru 35 mm. Były one umieszczone na ciągnionych platformach lub na podwoziu ciężarowym. W przypadku systemu Skyshield wykorzystano de facto morską wieżę artyleryjską z armatą automatyczną 35 mm, umieszczoną na specjalnej palecie transportowej.
Jednak dla większości pojazdów armata 35 mm jest zbyt ciężka, a jej odrzut zbyt duży, aby uzyskać wysoką mobilność, wysoka celność i krótki czas przygotowania do otwarcia ognia. Dlatego powstała „odchudzona” wersja nazywana Skyguard 30, w której zastosowano armatę rewolwerową Oerlikon KCA kal. 30 mm zasilaną amunicją 30 mm x 173. Pozwala ona na skuteczną eliminację celów powietrznych i lądowych na dystansie 3000 metrów z teoretyczną szybkostrzelnością do 1200 strz./min. Może ona wykorzystywać programowalną amunicję typu airburst, co zwiększa skuteczność przeciw małym celom powietrznym.
Niszczenie celów na większym dystansie jest domeną pocisków kierowanych bardzo krótkiego zasięgu, które znajdują się w wysuwanej wyrzutni w tylnej części wieży. Zależnie od decyzji użytkownika mogą to być cztery francuskie pociski Mistral, amerykańskie Stinger lub, co jest ciekawe, południowokoreańskie Chiron. Powoduje to, że system jest wszechstronny i mobilny. Korzysta z optoelektronicznych systemów wykrywania, śledzenia i naprowadzania, ale może korzystać również z radarów.
Całość, dzięki konstrukcji bezzałogowej i wewnętrznym zapasom amunicji, może zostać umieszczona na szerokiej gamie platform. Węgry wybrały w tej roli podwozie gąsienicowe KF31 Lynx, czyli pojazdu, który wcześniej zamówili w wersji bojowego wozu piechoty. Wcześniej Niemcy zdecydowały się na system Skyguard 30 na podwoziu modułowego kołowego pojazdu opancerzonego Boxer. Obie wersje zaprezentowano podczas Eurosatory 2024... podobnie jak dwie kolejne.
Kolejna propozycja koncernu Rheinmetall to podwozie czołgu Leopard 2, co czyni ze Skyguard 30 bezpośredniego następcę zestawów artyleryjskich Gepard, które na Ukrainie okazały się bardzo skuteczne w zwalczaniu pocisków manewrujących i dronów kamikaze. Czwarty wariant, który można zobaczyć w Paryżu, to wersja na podwoziu popularnej woskowej ciężarówki Rheinmetall RMMV HX 8x8 z opancerzoną kabiną.
Na targach zabrakło jedne wersji, która już została zamówiona. Chodzi o Austriacki wariant, który trafi na podwozie transporterów kołowych Pandur EVO, jedak można to zrozumieć. Rheinmetall nie chce reklamować cudzego podwozia, gdy ma taki wybór we własnych. Patrząc na ich popularność w Europie, i nie tylko, można spodziewać się kolejnych klientów którzy zdecydują się na te system. Mogą to być szczególnie państwa korzystające z pojazdów kołowych Boxer lub posiadające nadmiarowe podwozia czołgów Leopard 2. To jednak pokaże przyszłość.
Listen on Spreaker.