Bułgaria złożyła zamówienie w sumie na 16 myśliwców F-16 C/D w wersji Block 70/72. Jest to najnowsza odmiana kultowego myśliwca. Posiadanie go przez bułgarskie lotnictwo czyni je jednym z najnowocześniejszych na Bałkanach w stosunku do innych państw regionu.
Dwa pierwsze samoloty mają przybyć do Bułgarii do końca marca. Kolejne pięć samolotów jest już na linii produkcyjnej, a pełna dostawa spodziewana jest pod koniec 2024 roku. Pozostałe mają pozostać w Greenville, w celu szkolenia bułgarskiego personelu inżynieryjnego i technicznego. Dla Sofii to pierwsze tego typu zachodnie maszyny, dotąd tamtejsze lotnictwo opierało się na postsowieckim sprzęcie bazującym przede wszystkim na Mig-29 oraz Su-25, których serwis jest obecnie utrudniony spowodowany zawirowaniami geopolitycznymi przez atak Rosji na Ukrainę. Sowieckie maszyny wymagają po części wsparcia z Rosji, co jest obecnie niemożliwe, a serwisowanie ich w innych krajach jak Polska jest dla Sofii nieopłacalne.
W 2019 roku Bułgaria podpisała umowę na zakup ośmiu myśliwców F-16C/D Block 70/72. Poza samymi samolotami w skład zakupu wchodziły również pakiety uzbrojenia i wsparcia logistycznego. Wartość kontraktu wyniosła około 1,2 miliarda dolarów. Pierwsze jastrzębie miały dotrzeć na Bałkany w 2023 roku, jednak ze względu na opóźnienia spowodowane pandemią COVID-19, termin ten został przesunięty na 2025 rok.

W 2022 roku bułgarski parlament zatwierdził pozyskanie kolejnych ośmiu myśliwców F-16. Łączna wartość obu transakcji wyniosła około 2,6 miliarda dolarów. Kolejne osiem myśliwców pozwala skompletować Bułgarii pełną eskadrę składającą się z szesnastu samolotów F-16.
Dlatego przejście na amerykańskie F-16 należy traktować jako decyzję strategiczną, która pozwala uniezależnić się od rosyjskiego sprzętu i być w pełni kompatybilnym sprzętowo z pozostałymi sojusznikami z NATO.