– Modernizacja polskiej floty samolotów Hercules poprzez wyposażenie ich w radiostacje AR-1500 umożliwi siłom powietrznym bezpieczną łączność opartą na najnowszych standardach NATO – przekonuje Ryan Bunge, wiceprezes i dyrektor generalny działu łączności i rozwiązań sieciowych (Communication and Networking Solutions) w Collins Aerospace. Jak wyjaśnia – AR-1500 to jedyna programowalna radiostacja z obsługą pasma L dostępna w tej chwili na rynku. Jest wyposażona w szerszy zestaw funkcji operacyjnych oraz najnowsze technologie szyfrujące i przeciwzakłóceniowe.
Polecany artykuł:
TruNet™ AR-1500 to eksportowa wersja produkowanej przez firmę Collins radiostacji ARC-210 Gen6, wykorzystywanej przez siły zbrojne USA. Działa ona w tym samym zakresie częstotliwości i tych samych parametrach, łącznie z rozszerzonymi funkcjami. Obejmują one m.in. obsługę transmisji danych w paśmie L -Band i przez najnowszy w NATO standard łącza Link-22.
Radiostacja AR-1500 jest przeznaczona dla klientów dokonujących bezpośredniego zakupu sprzętu z USA na zasadach komercyjnych. Jak przekonuje producent, wykorzystuje ona najnowszą technikę, software i architekturę radiostacji programowalnych, umożliwiając wypróbowaną, w pełni bezpieczną komunikację na polu walki oraz łatwe ulepszenie do nowszej wersji w miarę zmieniających się potrzeb i celów misji.
Na współczesnym polu walki komunikacja i wymiana danych są bardzo istotnymi czynnikami, często decydującymi o sukcesie działań. Jest to szczególnie istotne w przypadku tak wartościowego zasobu jak samoloty transportowe, których bezpieczeństwo jest oparte na świadomości sytuacyjnej i współdziałaniu z innymi statkami powietrznymi oraz siłami naziemnymi.
Polska pozyskała pięć samolotów Lockheed Martin C-130H Hercules w ramach programu Excess Defense Articles (EDA), czyli transferu do krajów sojuszniczych sprzętu z nadwyżek sił zbrojnych USA. Jednak trzeci samolot, który przyleciał w grudniu ubiegłego roku, został pozyskany w ramach procedury „ramp to ramp”, która polega na tym, że USA przekazały Polsce samolot prosto ze służby w US Air Force, a nie jak dwa poprzednie z magazynów na pustyni. Pozwoliło to uniknąć kosztów rozkonserowania i przeglądu technicznego. Łącznie Polska posiadać będzie w służbie 10 samolotów Hercules: pięć w wersji C-130E z lat siedemdziesiątych i pięć nowszych C-130H.