Najnowsze rosyjskie myśliwce dla trzeciego świata. Su-30 w Etiopii

2024-01-23 21:49

Etiopskie Siły Zbrojne poinformowały o pozyskaniu dwóch myśliwców Su-30 z Rosji, które miały trafić do Indii, oraz tureckiego drona Akinci. Czy to sygnał, że Rosja w obrocie uzbrojeniem coraz bardziej liczy na nabywców z rynków wschodzących?

Etiopskie Siły Zbrojne poinformowały, że 16 stycznia bieżącego roku, odbyła się ceremonia wprowadzenia do służby dwóch rosyjskich samolotów Su-30 o numerach 2401 i 2402. Jak napisano w komunikacie samoloty i dron zostały oficjalnie przekazana etiopskim siłom powietrznym podczas ceremonii, w której uczestniczyli najwyżsi urzędnicy wojskowi, w tym szef sztabu sił zbrojnych, marszałek Berhanu Jula i dowódca sił powietrznych, generał broni Yilma Merdassa.

Marszałek Berhanu Jula podkreślił znaczenie samolotów Su-30 i drona bojowego Akinci w obronie Etiopii przed potencjalnymi zagrożeniami. Mówiąc: „Posiadanie najlepszych Su-30 i strategicznych dronów na świecie ma kluczowe znaczenie dla udaremnienia ataków na nasz kraj”. Nie określił liczby Su-30 i dronów bojowych Akinci, które nabyła Etiopia.

Rosjanie mają problem z wojskiem?

Nie jest pewne, ile dronów Akinci zakupiła Etiopia w ramach kontraktu podpisanego z firmą Baykar. Drona Bayraktar Akinci TB3 z numerem na ogonie S40 noszącym flagę Etiopii zaobserwowano podczas testów w listopadzie ubiegłego roku. Z filmu na którym zauważano etiopskiego drona wynika, że ​ Akinci dla Etiopii występuje w konfiguracji A z dwoma silnikami o mocy 450 KM.

Można więc sądzić, że jest to dłuższa współpraca między krajami, ponieważ wcześniej Etiopia nabyła drony Bayraktar TB2 z Turcji. W grudniu 2021 r. „New York Times” cytował anonimowych zachodnich dyplomatów, którzy wyrazili obawy dotyczące sprzedaży tureckich dronów i późniejszego ich wykorzystania w walce przeciw Ludowo-Wyzwoleńczymi Siłami Tigray. W 2022 roku zdjęcia satelitarne Planet Skysat potwierdziły obecność tureckich dronów TB2 na lotnisku wojskowym Harar Meda w Bishoftu, na południe od stolicy Etiopii, Addis Abeby. Poza tym Etiopia nabyła także drony Wing Loong z Chin i Qods Mohajer-6 z Iranu do walki z siłami Tigray.

Jeśli zaś chodzi o rosyjskie samoloty Su-30, to są to zwrócone Rosji przez Indie samoloty Su-30K. Aleksandr Michiejew, dyrektor generalny rosyjskiego państwowego eksportera broni Rosoboronexport, mówił swego czasu, że Rosja i Etiopia prowadzą rozmowy w sprawie dostawy samolotów Su-30. 18 wczesnych modeli Su-30 wróciło do Rosji z Indii w 2003 roku, po tym jak Sukhoi ukończył bardziej zaawansowaną wersję „MKI”, która obecnie lata w indyjskich siłach powietrznych. Partia składała się z dziesięciu myśliwców Su-30MK i ośmiu myśliwców Su-30K. Wszystkie samoloty zostały przetransportowane z Indii na Białoruś do 558. zakładu naprawczego lotnictwa w Baranowiczach, gdzie były przechowywane w celu dalszej odsprzedaży.

W 2013 roku 12 sztuk byłych poindyjskich Su-30K zostało zakupionych przez Angolę z dostawą w 2017 roku po modyfikacjach i naprawach przeprowadzonych na Białorusi. Próba sprzedaży pozostałych sześciu samolotów do Angoli nie powiodła się. W 2013 roku, pojawiły się informację o tym, że Rosja zaoferowała postindyjskie samoloty Etiopii, można jednak sądzić, że wtedy wszystko rozbiło się o pieniądze. Ostatecznie Etiopia wyraziła zainteresowanie ich zakupem w lipcu 2023 roku. I jak widzimy, Etiopii udało się nabyć te samoloty.

W 2013 roku, Dyrektor Generalny Rosoboroneksportu informował także o możliwym zakupie przez Etiopię śmigłowców Ka-52. Wtedy także mówiło się o remoncie czterech myśliwców SU-30K. W 2018 roku między oboma krajami udało się zawrzeć umowę w dziedzinie obronności, polegającą na wymianie poglądów dotyczących kwestii wojskowych i obronnych, rozwoju edukacji i programów szkoleniowych, wymiany doświadczeń i współpracy. Jednak nie została ratyfikowana i od 2022 roku, nie ma mocy prawnej. W lipcu 2021 roku, zaś Rosja i Etiopia podpisały umowę o współpracy wojskowej.

Zakup rosyjskich samolotów Su-30, uzupełni obecną flotę Etiopskich Sił Powietrznych składającą się z 14-17 sztuk Su-27 i poprzednich generacji myśliwców odrzutowych, takich jak MiG-23 (9 szt.), MiG-21 i Su-25.

W ciągu ostatnich pięciu lat, od 2018 do 2022 roku, Moskwa wyprzedziła Pekin na pozycji wiodącego sprzedawcy broni w Afryce Subsaharyjskiej z udziałem w rynku wynoszącym 26% w porównaniu z 21% w poprzednim okresie. Tak wynika z raportu opublikowanego w połowie marca 2023 przez Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI). Udział Chin w rynku w regionie spadł z 29% do 18% w latach 2013–2022. Rosyjska broń dociera do Afryki w miarę spadku światowego transferu broni. W niektórych krajach obserwatorzy ustalili powiązanie między sprzedażą rosyjskiej broni w Afryce a obecnością rosyjskich sił najemników Grupy Wagnera.

Sonda
Rosja jest skazana na afrykański rynek, by sprzedawać broń?