Leonardo i Rheinmetall wspólnie zbudują czołgi dla Włoch. Nowy trend w Europię?

2025-01-22 8:35

Niemiecki urząd antymonopolowy zatwierdził wspólną inicjatywę Rheinmetall i Leonardo, czyli spółkę joint venture tworzoną w celu dostarczenia wojskom lądowym Włoch transporterów opancerzonych i czołgów. Leonardo Rheinmetall Military Vehicles (LRMV) może odegrać znacznie większą rolę, będąc częścią trend na europejskim rynku przemysłu zbrojeniowego.

Hero-120 KF41 Lynx

i

Autor: Rheinmetall Pojazd bojowy Lynx z amunicja krążącą Hero-120

Spis treści

  1. Nowy gracz na europejskim rynku zbrojeniowym
  2. Jaki jest cel powstania LRMV?
  3. Obecne wzywania wywierają nowe przedsięwzięcia
  4. Jak powinna zachować się Polska?

Nowy gracz na europejskim rynku zbrojeniowym

Współpraca między dwoma dużymi graczami na światowym rynku przemysłu zbrojeniowego wydaję się być bardzo ciekawa. Z jednej strony jest niemiecki Rheinmetall mający dokonania w systemach lądowych oraz motoryzacyjnym, a z drugiej włoskie Leonardo, które jest jednym z liderów dziedzinie optoelektroniki, walki elektronicznej, lotnictwa, cyberbezpieczeństwa oraz systemów bezzałogowych.

Inicjatywa ta narodziła się w okresie zwiększonych napięć geopolitycznych, które destabilizują dotychczasową architekturę bezpieczeństwa. Determinuję to zwiększony nacisk i przyzwolenie społeczne na modernizację dotychczasowych zdolności wojskowych. Tego typu działania są jednym z głównych priorytetów w wielu państwach europejskich.

Tego typu inicjatywy zwiększające zdolności wojska, ale także przemysłu zbrojeniowego mogą mieć większe znaczenie niż tylko zacieśnienie współpracy w tych kluczowych dziś sektorach. Dotychczasowa architektura bezpieczeństwa jest w zasadzie nie do uratowania co, wiąże się z budową nowej, a co za tym, idzie nowym otwarciem. Pierwszeństwo jej budowie będą miały państwa najlepiej przygotowane, które będą miały najlepiej dostosowane siły zbrojne do współczesnych zagrożeń, wchodząc w rolę gwarantów bezpieczeństwa, ale i stabilizatorów, na których obecnie w Europie panuję głęboki deficyt.

Druga część tej układanki, czyli rozwinięty przemysł zbrojeniowy ma dostarczać zdolności państwom mniejszym i słabszym, których owych zdolności nie są w stanie stworzyć same bądź nie zdążyły ich stworzyć.

Portal Obronny SE Google News
Autor:

Jaki jest cel powstania LRMV?

Głównym celem utworzenia spółki LRMV jest zabezpieczenie przyszłych strategicznych kontraktów na systemy lądowe wydanych przez włoskie Ministerstwo Obrony. Całość ma się skoncentrować na produkcji czołgów podstawowych i bojowych wozów piechoty.

W tym przypadku mowa jest konstrukcjach Rheinmetall w postaci czołgu KF51 Panther, który dotąd powstał jedynie w formie demonstratora technologii oraz transporterach opancerzonych KF41 Lynx, który już jest dojrzałą konstrukcją i startowała już w kilku przetargach między innymi w Czechach, Australii i Grecji znajdując dotychczas jednego nabywcę w postaci Węgier, w których wybudowano fabrykę i znaczna część tych pojazdów jest produkowana nad Dunajem.

Leonardo może zapewnić swoiste uzupełnienie zdolności tych maszyn w postaci integracji systemów antydronowych czy WRE, które po doświadczeniach na froncie ukraińskim pokazują, że są to niezbędne systemy, aby pojazd przystawał do realiów dzisiejszego pola walki, które są właśnie wyznaczane na nowo.

Włochy planują ogromne zakupy. Ma to być ponad 200 czołgów Panther oraz 350 bojowych wozów piechoty Lynx. LRMV będzie działać jako główny wykonawca i integrator systemów dla tych transakcji, szacowanych na około 20 miliardów euro. Kluczowy warunek postawiony przez włoski rząd nakazuje, aby 60% prac o wartości dodanej zostało przeprowadzonych w kraju, zapewniając znaczący lokalny wpływ gospodarczy.

W ramach tej współpracy Rheinmetall wniesie swoje know-how w zakresie platform wojskowych, takich jak czołg Panther czy bojowy wóz piechoty Lynx. Z drugiej strony, Leonardo zapewni swoją wiedzę w zakresie produkcji, ale też elektroniki obronnej, dostarczając kluczową wartość technologiczną i strategiczną dla tego typu projektów. Zaangażowanie włoskiego przemysłu wraz z doświadczeniem obu firm może być nowym otwarciem w europejskim przemyśle zbrojeniowym, które będzie oparte na współpracy. Może to stworzyć nowy model dla sektora obronnego na Starym Kontynencie.

Bojowy wóz piechoty Lynx KF 41
Autor:

Obecne wzywania wywierają nowe przedsięwzięcia

W obliczu napięć geopolitycznych, na których czele z europejskiego punktu widzenia stoi wojna na Ukrainie, która wywiera na państwach NATO i Unii Europejskiej dążenie do wzmocnienia własnych zdolności wojskowych, które w ostatnich dekadach uległy deformacji, a cały ciężar bezpieczeństwa spadł na Stany Zjednoczone, wchodząc w rolę światowego szeryfa. 

Jednakże ten stan rzeczy zmierza prawdopodobnie ku końcowi. Wszystko przez podejście nowowybranego prezydenta Stanów Zjednoczonych w postaci Donalda Trumpa, który ma zamiar wprowadzić bardziej izolacjonistyczną i awangardową politykę w stosunku do dotychczasowej. Jednakże tego stanu rzeczy nie można zrzucić na samego Trumpa. Poprzednia administracja Joe Bidena wyraźnie wskazywała na nowe priorytety Stanów Zjednoczonych, które biegną w kierunku Pacyfiku, a dokładnie rzecz, ujmując Chin. Europa zdana dotychczas na amerykański parasol bezpieczeństwa będzie musiała zdecydowanie wziąć część spraw w swoje ręce.

Aby móc temu sprostać i przeciwdziałać coraz bardziej wyrafinowanym zagrożeniom, państwa europejskie nie mogą się jedynie ograniczać prostego zwiększania wydatków na obronność. Potrzeba tutaj zwięzłego systemu w postaci budowy wysokich zdolności przemysłowych, aby zapewnić sobie własne zdolności, nie będąc jednocześnie uzależnionym od amerykańskich koncernów zbrojeniowych, ale również tych izraelskich, a także coraz mocniej zaznaczających swoją obecność koreańskich.

W tym kontekście Europa stopniowo przyjmuje innowacyjne i oparte na współpracy podejścia, wspierając współpracę między przodującymi podmiotami przemysłowymi. Szlaki zaczęło przecierać KNDS (Krauss-Maffei Nexter Defense Systems), składające się z niemieckiego Krauss-Maffei Wegmann (KMW; producent czołgów Leopard 2) i francuskiego Nexter Systems, które powstało w lipcu 2015 roku, będące wynik strategicznego partnerstwa między Niemcami a Francją w celu wzmocnienia europejskiego przemysłu zbrojeniowego.

Garda: Raport Fundacji Pułaskiego Sivis pacem, para bellum

Rheinmetall wybrał inną drogę, rozwijając sie, poprzez współpracę z przemysłami takich krajów jak Grecja czy Węgry, które zamawiając wozy bojowe Lynx wnoszą do współpracy zdolności przemysłowe i tańsze koszty produkcji. Współpraca z Włochami, w ramach włoskiego kontraktu, to całkiem inna liga. To współpraca z równorzędnym partnerem, jaki jest Leonardo. Włoski koncern może zaoferować komplementarne rozwiązania, uzupełniające kompetencje posiadane przez Rheinmetall w wielu obszarach, wykraczających poza ogromny kontrakt na około 550 pojazdów opancerzonych dla Włoch.

Dlatego powstanie drugiego strategicznego podmiotu składającego się z europejskich potentatów na rynku przemysłu zbrojeniowego jest pewnego rodzaju nowym trendem, który należy odbierać w sposób pozytywny dla europejskiego bezpieczeństwa.

Jak powinna zachować się Polska?

Z polskiej perspektywy nie należy odbierać tego rodzaju przedsięwzięć jako ataku na rodzimy przemysł zbrojeniowy tylko wspólne kumulowanie sił, aby być na konkurencyjnym na rynku, uniezależniając się technologii przede wszystkim zza oceanu. Należy tego rodzaju inicjatywy odbierać jako katalizator dla europejskich innowacji i rozwoju technologii, które nie muszą być przeznaczone jedynie na rynek wojskowy, ale również cywilny.

To od samej Polski i jej firm zbrojeniowych zależy jak się odnajdą w nowo powstających realiach i czy będą w stanie podjąć podobną inicjatywę z bezpiecznym dla siebie partnerem, który nie zmarginalizuję polskich podmiotów. De facto wszystko zależy od polskich firm zbrojeniowych oraz decydentów z Warszawy, którzy mogą umożliwić i utorować drogę do tego typu przedsięwzięć, aby ich nie zablokować. Ciekawym partnerem dla polskich spółek wydaje się być szwedzki SAAB, który posiada szerokie know-how, a jednocześnie nie jest na tyle dużym i ekspansywny, aby mógł zdominować oraz zmarginalizować polskie podmioty. Niedawna nowo ratyfikowana polsko-szwedzka umowa o współpracy na poziomie strategicznym wydaję się być obiecującym otwarciem na płaszczyźnie politycznej.

Inny logiczny i otwarty kierunek, to Czechy i Słowacja, które np. w ramach Czechoslovak Group posiadają skonsolidowane możliwości w obszarze przemysłu obronnego. Połączenie tych potencjałów, zarówno w zakresie produkcji jak też badań i rozwoju, może stanowić przeciwwagę dla konsolidacji trwających na zachód od nas.

Wyżej wymienione przykłady są jedynie wycinkiem możliwości, jakie należy brać pod ewentualną rozwagę w przyszłości. Jednakże kluczem będzie powstanie samej chęci dążenia do tego typu inicjatyw, aby nie obudzić się za późno kiedy ewentualnie wszyscy kluczowi gracze się dobiorą, a Polska będzie starała się dołączyć do stworzonych już konsorcjów, jednak ze znacznie niższej pozycji negocjacyjnej. Jeśli tak się stanie pociąg peronu, odjedzie, nie czekając na spóźnialskich.

Sonda
Czy polskie firmy zbrojeniowe również powinny dążyć do tego typu przedsiewzięć?
Portal Obronny SE Google News
Autor: