Koreańska firma Hanwha Aerospace podpisała z Polską Grupą Zbrojeniową (PGZ) 5 września, podczas MSPO w Kielcach porozumienie o współpracy przy produkcji wyrzutni i rakietowych pocisków kierowanych do wieloprowadnicowych systemów rakietowych K239 Chunmoo, którym w Siłach Zbrojnych RP nadano nazwę Homar-K. Dokument w imieniu strony polskiej podpisał prezes PGZ Sebastian Chwałek, a po stronie koreańskiej Jaeil Son, prezes i CEO Hanwha Aerospace.
Celem tego dokumentu jest wsparcie drugiej umowy wykonawczej z października ubiegłego roku, dotyczącej dostawy 72 systemów Homar-K oraz 10 tys. pocisków kierowanych kalibru 239 mm, które są podstawowym uzbrojeniem tego systemu. Jednym z istotnych obszarów jest przekazanie Polskiej Grupie Zbrojeniowej i polskiemu przemysłowi szerokiego zakresu technologii związanych z tymi rozwiązaniami.
Spółka Hanwha Aerospace zobowiązała się uzyskać od rządu Republiki Korei licencje eksportowe, które umożliwią transfer technologii wymagany przez umowę wykonawczą. Transfer technologii powiązanych z kierowanymi pociskami rakietowymi CGR-80 o kalibrze 239 mm zostanie zrealizowany w ramach spółki joint venture. Celem jest budowa w Polsce zakładu produkującego rakietowe pociski kierowane o kalibru 239 mm. -„Zawarte porozumienie umożliwi również w przyszłości działalność eksportową, nastawioną na zaspokojenie wymagań państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej zainteresowanych zakupem systemów MLRS K239 Chunmoo” - wyjaśnił Billy Boo Hwan Lee, dyrektor zarządzający zarejestrowanej w Warszawie spółki Hanwha Aerospace Europe.
Hanwha Aerospace planuje w następnym kroku rozpocząć negocjacje ze spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej, które PGZ wskaże jako uczestników transferu technologii dotyczących wyrzutni K239 Chunmoo oraz wesprzeć PGZ w zakresie integracji wyrzutni z produkowanymi w Polsce pociskami rakietowymi kal. 122 mm. W rezultacie polskie wyrzutnie K239 Chunmoo będą umożliwiać prowadzenie ognia różnymi typami pocisków taktycznych – zarówno niekierowanych w kalibrze 122 mm stosowanym w wyrzutniach Langusta, jak też kierowanych rakiet kalibru 130 mm i 239 mm oraz rakietami balistycznymi kalibru 600 mm o zasięgu 290 km. Pozwoli to na bardziej ekonomiczne dysponowanie uzbrojeniem i dostosowaniem go do aktualnie wykonywanych zadań ogniowych na dystansie do 290 km. Co równie ważne, może to stanowić okazję eksportową dla polskiej amunicji, szczególnie jeśli kolejne europejskie państwa zdecydują się pozyskać wyrzutnie Chunmoo.
System artyleryjsko-rakietowy K239 Chunmoo powstał w Republice Korea na bazie amerykańskiego systemu M270 MLRS, jednak zamiast podwozia gąsienicowego zastosowano pojazd ciężarowy wysokiej mobilności. Decyzja była podyktowana względami logistycznymi oraz specyfiką terenową Korei.
K239 uzbrojony jest w dwa kontenery transportowo-startowe, które w zależności od potrzeb mogą przenosić różne typy rakiet. Polska zdecydowała się na kierowane pociski kalibru 239 mm o donośności 80 km (po sześć w każdym kontenerze) oraz rakiety taktyczne o donośności 290 km (jedna w każdym kontenerze). Hanwha Aerospace pracuje obecnie nad innymi opcjami, takimi jak pociski taktyczne o donośności 160 km (w jednym kontenerze będzie można umieścić cztery). W przyszłości możliwe jest też dostosowane wyrzutni do innych typów amunicji, na przykład stosowanych nadal w Polsce rakiet 122 mm. Modułowa budowa i zastosowanie kontenerów startowych zamiast stałych prowadnic ułatwia tego typu modyfikacje ale też przyspiesza załadunek.
Polska zamówiła w ubiegłym roku 218 z 290 egzemplarzy przewidzianych w umowie ramowej wraz z amunicją dwóch typów. Pierwsze wyrzutnie dostarczane są z zakładów w Korei, ale docelowow polski przemysł ma mieć znaczny udział zarówno w produkcji wyrzutni ja też, a może przede wszystkim, w wytwarzaniu i serwisowaniu amunicji. Planowane są również wspólne prace nad dalszym rozwojem systemu.