Duża umowa dla Rosomaków. 250 milionów zł na amunicję

2025-04-30 14:15

Jak poinformował w serwisie X wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, został podpisany kontrakt na tysiące sztuk amunicji 30 mm dla Kołowych Transporterów Opancerzonych. Za realizację zamówienia ma odpowiadać spółka Mesko S.A wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

KTO Rosomak

i

Autor: Paweł Bejda/ Serwis X

W dobie największej od lat debaty na temat potencjału amunicyjnego całość zamówienia ma zostać zrealizowana w latach 2026-2028, a sam kontrakt jest wart blisko 250 milionów zł.

Amunicja 30 mm, stosowana w armacie automatycznej Bushmaster II zamontowanej na Rosomaku, pełni fundamentalną rolę zarówno w działaniach ofensywnych, jak i defensywnych, stanowiąc jeden z kluczowych elementów taktyki użycia tych pojazdów na współczesnym polu walki. Kaliber 30×173 mm zapewnia bardzo dobre połączenie siły ognia, szybkostrzelności i zasięgu rażenia, co czyni Rosomaka groźnym przeciwnikiem dla lekkich pojazdów opancerzonych, piechoty oraz celów nisko lecących (np. śmigłowców).

Amunicja 30 mm występuje w wielu wariantach, m.in. przeciwpancerna (APFSDS-T), odłamkowo-burząca (HEI-T), programowalna ABM czy ćwiczebna. Dzięki temu Rosomak może skutecznie zwalczać nie tylko pojazdy opancerzone, ale także piechotę ukrytą za osłonami, umocnienia terenowe czy drony. Amunicja ABM pozwala np. razić cel za przeszkodą, eksplodując w powietrzu nad celem.

Główna armata Rosomaka pozwala zapewnić dominację ogniową na dystansie nawet do 2000–2500 metrów. Oznacza to, że Rosomaki mogą wspierać piechotę ogniem z bezpiecznej odległości, jeszcze zanim przeciwnik będzie w stanie odpowiedzieć ogniem z broni ręcznej lub RPG. W operacjach ofensywnych 30 mm umożliwia szybkie przełamanie lekkich linii obrony, a w defensywie – skuteczne opóźnianie i rozbijanie atakujących formacji przeciwnika.

Choć 30 mm amunicja nie zapewnia skutecznego zwalczania ciężkich czołgów, może poważnie uszkodzić sensory, gąsienice i inne elementy zewnętrzne czołgów, zwiększając szanse przetrwania piechoty i umożliwiając dalsze użycie np. wyrzutni Spike-LR. Ponadto, przy zastosowaniu odpowiednich rodzajów amunicji i systemów optycznych, Rosomak z armatą 30 mm może pełnić rolę improwizowanego systemu przeciwlotniczego (C-RAM), zwalczając drony i śmigłowce.

Nowoczesne zastosowanie Rosomaka z amunicją 30 mm zakłada pełną integrację z systemami C4ISR – dowodzenia, obserwacji i rozpoznania. W przyszłości, w połączeniu z nowymi systemami optycznymi, programowalną amunicją i zintegrowanym dowodzeniem (np. w ramach systemu IBCS), Rosomak stanie się częścią większego systemu rażenia, reagującego na zagrożenia w czasie rzeczywistym.

Garda: PGZ inwestuje we wzrost produkcji

W realnych operacjach Rosomaki z armatami 30 mm działają zazwyczaj w plutonach wspierających piechotę zmechanizowaną. Ich zadania obejmują:

  • Otwieranie ognia zaporowego na pozycje przeciwnika przed szturmem piechoty,
  • Niszczenie lekkich pojazdów przeciwnika (np. transporterów, BMP, MRAP),
  • Rażenie celów powietrznych nisko lecących,
  • Patrolowanie i zabezpieczanie obszarów zurbanizowanych,
  • Wspieranie operacji ofensywnych w działaniach pościgowych i manewrowych,
  • Prowadzenie tzw. "bounding overwatch" – przemieszczania się z zabezpieczeniem ogniowym.

Amunicja 30 mm to nie tylko środek ogniowy, ale kluczowy element taktyki Rosomaka. Jej uniwersalność, siła rażenia i możliwość adaptacji do różnych scenariuszy walki sprawiają, że Rosomaki są wartościowym komponentem sił zmechanizowanych i zintegrowanych sił lądowych.

Portal Obronny SE Google News