W dokumencie podpisanym 10 czerwca 2025 roku przez łotewskiego ministra obrony Andris'a Sprūdsa oraz szwedzkiego ministra obrony Pål'a Jonsona obie strony wyraziły wolę dalszego zacieśniania współpracy w zakresie rozwoju zdolności artyleryjskich, wspólnych szkoleń oraz potencjalnej kooperacji przemysłowej, co w dłuższej perspektywie może doprowadzić do powstania wspólnej jednostki artyleryjskiej lub brygady wykorzystującej system Archer, zwiększając tym samym interoperacyjność sił zbrojnych Łotwy i Szwecji w ramach NATO oraz zdolność do wspólnego reagowania na zagrożenia w regionie Morza Bałtyckiego.
Decyzja o zakupie systemów Archer została podjęta w kontekście konieczności modernizacji łotewskich sił artyleryjskich, które obecnie wykorzystują 47 haubic M109A5Ö przekazanych wcześniej przez Austrię, będących konstrukcją starszej generacji, opartą na lufie L/39 o ograniczonym zasięgu i tempie ognia, co znacząco ogranicza ich efektywność bojową w warunkach współczesnego pola walki.
W przeciwieństwie do nich szwedzkie haubice Archer – oparte na podwoziu Rheinmetall MAN HX2 8×8 – dysponują lufą L/52 umożliwiającą prowadzenie ognia na dystansie do 50 km przy użyciu precyzyjnej amunicji Excalibur, co stawia je w światowej czołówce systemów artyleryjskich pod względem zasięgu, celności i tempa reagowania.
Archer może zostać rozstawiony w ciągu 20–30 sekund, oddać trzy strzały w ciągu kolejnych 20 sekund i równie szybko zmienić pozycję, co czyni go wyjątkowo trudnym celem dla systemów kontrbateryjnych przeciwnika – zdolność do szybkiego otwarcia ognia, rażenia celu i natychmiastowego przemieszczenia się wpisuje się w koncepcję „shoot-and-scoot”, czyli „strzel i uciekaj”, która jest niezbędna na współczesnym polu walki, szczególnie w obliczu obecnych doświadczeń z wojny w Ukrainie, gdzie przetrwanie systemów artyleryjskich zależy w dużej mierze od ich mobilności i czasu reakcji.
System Archer jest w pełni zautomatyzowany – załadunek amunicji i ładunków miotających odbywa się bez udziału załogi, a kabina pojazdu jest opancerzona i hermetyczna, zapewniając załodze ochronę przed ogniem kontrbateryjnym oraz bronią masowego rażenia; ponadto system może być obsługiwany przez zaledwie trzech żołnierzy, co zmniejsza wymagania kadrowe i upraszcza logistykę.
Archer może prowadzić ogień amunicją precyzyjną, w tym wspomnianymi wcześniej pociskami Excalibur o zasięgu powyżej 50 km i celności rzędu 2 metrów, a także nowoczesnymi pociskami BONUS z ładunkami top-attack przeciwko celom opancerzonym, co czyni go idealnym narzędziem do rażenia celów punktowych i zgrupowań wojsk przeciwnika bez konieczności bezpośredniego kontaktu ogniowego.
Minister Andris Sprūds zaznaczył w trakcie podpisania listu intencyjnego, że decyzja o zakupie Archerów wpisuje się w szeroko zakrojoną strategię wzmocnienia potencjału odstraszania i obrony Łotwy oraz całego regionu bałtyckiego, a zacieśnienie współpracy ze Szwecją – nowym członkiem NATO – ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia spójności i zdolności koalicyjnych w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Minister Jonson ze strony szwedzkiej podkreślił z kolei, że Szwecja nie tylko dostarczy Łotwie nowoczesny sprzęt artyleryjski, ale także gotowa jest do bliskiej współpracy szkoleniowej, operacyjnej i przemysłowej, co może zaowocować budową wspólnych struktur dowodzenia, logistyki i wsparcia technicznego.
Warto również zaznaczyć, że zakup Archerów przez Łotwę czyni ten kraj trzecim użytkownikiem tego systemu po Szwecji i Wielkiej Brytanii, która także w 2023 roku zdecydowała się na jego zakup w celu szybkiego wzmocnienia swojej artylerii w kontekście wojny w Ukrainie. W związku z tym system Archer staje się nie tylko symbolem technologicznej przewagi państw skandynawskich w zakresie uzbrojenia artyleryjskiego, ale także filarem przyszłej interoperacyjności artylerii NATO na wschodniej flance Sojuszu.
Zawarte porozumienie nie tylko znacząco zwiększy potencjał bojowy sił zbrojnych Łotwy w perspektywie najbliższych lat – szczególnie od 2026 roku, gdy rozpoczną się dostawy – lecz również otwiera drogę do głębokiej integracji wojskowej i technologicznej ze Szwecją oraz do rozwoju wspólnych formatów artyleryjskich w regionie Morza Bałtyckiego, z potencjalnym wpływem na przyszłe operacje koalicyjne w ramach NATO i politykę odstraszania wobec zagrożeń ze strony Federacji Rosyjskiej.
