10 czerwca w Hotelu Bellotto rozpoczęła się konferencja Portalu Obronnego pt: „Bezpieczeństwo ludności i ochrona infrastruktury krytycznej. Tworzenie nowoczesnego systemu obrony cywilnej” organizowana razem z portalem Murator.
W pierwszym panelu w czasie konferencji pt: „Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej” jako podstawa odbudowy systemu odporności państwa i obywatel” uczestniczyli:
- generał Mieczysław Bieniek, Doradca Ministra Obrony Narodowej
- st. bryg. dr inż. Dariusz Marczyński, Dyrektor Departament Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
- gen. bryg. Krzysztof Zielski, Zastępca Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
- bryg. Marek Wnęk, Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Cywilnego Biura Ochrony Ludności, Komenda Główna Państwowej Straży Pożarne
Moderatorem panelu był: Juliusz Sabak, redaktor prowadzący Portalu Obronnego.
Jako głos pierwszy zabrał st. bryg. dr inż. Dariusz Marczyński, Dyrektor Departament Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jak mówił:
„Ta ustawa przede wszystkim koncentruje się na zadaniach na rozdziale zadań między stroną samorządową a rządową. Do tej ustawy realizacji zadań jest zaproszona każda organizacja pozarządowa, która może funkcjonować. Ta ustawa jest wpleciona w ustawodawstwo, chociażby z funkcjonalnością ustawy o zarządzaniu kryzysowym, weźmy przykład powodzi gdzie ta ustawa zadaniowo może działać, ale też jednocześnie obowiązując prawodawstwo już obowiązujące, czyli o stanach nadzwyczajnych. Ona więc nie wyrywa jakiegoś skrawka bezpieczeństwa, tylko je uzupełnia. Co jest bardzo istotne to jest ustawa dla ludności, ale zapraszająca wszystkich aktywnych obywateli, którzy mogą coś do bezpieczeństwa wnieść. Ta ustawa — bardzo oczekiwana – wiąże nasz wszystkich w zakresie budowania systemu odporności, ale także troski, by budować bezpieczeństwo własne – dla siebie, dla swojej rodziny”.
Następnie głos zabrał generał Mieczysław Bieniek, Doradca Ministra Obrony Narodowej, jak mówił generał:
„Ludzie są bardzo tym zainteresowani, to jest budowanie odporności (…) ale ustawą my tego systemu nie zbudujemy, bo ustawa to jest kilkadziesiąt stron. My w ślad za tą ustawą wprowadzamy szeroko zakrojone szkolenia, rozporządzenia wykonawcze i zabezpieczamy pieniądze (…) Bardzo mnie ucieszyło to, bo mówmy o systemie odpornościowym dla państwa i społeczeństwa: miejsce schronu, miejsce dotarcia do tych schronów, gdzie one są? Gdzie możemy się schować? Dziś 10 czerwca będzie ustawa o planie budowlanym, które będzie nakładało pewne obowiązki na obywateli i deweloperów”.
Jak przypomniał generał:
„Rok temu wicepremier, minister obrony narodowej powiedział w radiu, że posiada plecak ewakuacyjny. Wtedy wszyscy się śmiali. A dziś wiele osób pyta kto ma plecak ewakuacyjny i co w nim ma czy latarkę, czy powerbank, czy zapas lekarstw, czy żywność długoterminowa itp. I ucieszyło mnie kiedy udałem się z żoną na zakupy, że w znanym sklepie na literę B i tam można kupić plecak ewakuacyjny. Czyli ta świadomość społeczna doszła już do ludzi”.
Generał zwrócił także uwagę na łączność.
„W czasie powodzi inną łączność miało wojsko, inną Straż Pożarna jeszcze inną Wojska Obronny Terytorialnej a jeszcze inne policja. A to się wydaje prosta sprawa. Te pieniądze, które możemy wykorzystać w ramach KPR należy wykorzystać na zakup nowoczesnego systemu łączności, który będzie kompatybilny ze wszystkimi służbami na wypadek zarządzania kryzysowego”.
Głos potem zabrał gen. bryg. Krzysztof Zielski, Zastępca Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Jak mówił generał:
„Ta dyskusja jest ważna, bo jest tym, co zaobserwowaliśmy na Ukrainie, co było w naszej świadomości od wielu lat, ale nie podnoszoną do rangi najważniejszego celu, dlatego że żyliśmy w świadomości, że zagrożenia typowo wojenne nas nie dotyczą, mamy stan pokoju, który będzie trwał bardzo długo może nie wiecznie, ale długo. Dziś to, co się zdarzyło na Ukrainie, pokazało nam i uświadomiło, że jesteśmy niegotowi. 30 lat zaniedbań w kontekście przygotowania infrastruktury ochronnej i obronnej szczególnie na rzecz ludności zostało u nas stworzone jeszcze w czasach PRL. Na dobrą sprawę odporność społeczeństwa ukraińskiego, które dziś w jakiś sposób demonstrowane to jest efekt tego, że ZSRR dużą wagę przywiązywał do kwestii przygotowania na wypadek uderzenia nuklearnego, więc ta infrastruktura tam pozostała”.
Jak mówił dalej generał:
„Siły Zbrojne RP nie stoją na uboczu i w ciągu 30 lat to nie jest okres ignorancji zadań, jakie jest położone na wojsko. Gdziekolwiek pojawiają się klęski żywiołowe, tam zawsze pojawia się mundur wojskowy. Dziś to są Wojska Obronny Terytorialnej, które są „zawsze razem, zawsze blisko”. Ale ważne jest to, że to są ludzie z tych rejonów, to jest duża wartość, bo to są lokalsi. To jest ten kapitał nie tylko militarny w postaci sprzętu, ale to jest także kapitał po prostu sąsiedzki, którzy mają konkretną wiedzę i znajomość terenu”.
Głos potem zabrał bryg. Marek Wnęk, Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Cywilnego Biura Ochrony Ludności, Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.
Bryg. Marek Wnęk zwrócił uwagę na szkolenia, które odbywają teraz samorządowcy.
„To pokazuje, że ten obszar szkoleń był bardzo dobrze wytypowany. To było pokłosiem tego co nas dotknęło do tej pory jak COVID-19, powodzie czy sytuacji na Ukrainie w postaci wojny, gdzie byli samorządowcy, którzy nie byli przygotowani do reagowania na takie wydarzenia. Czy takie szkolenie coś pomogło? Myślę, że na pewno tak, pozytywne są tutaj opinie osób, które biorą udział w tych szkoleniach. Często to są dla nich zdarzenia, z którymi mają pierwszy raz do czynienia”.
Jak mówił dalej:
„Dla Państwowej Straży Pożarnej ta ustawa to duże wyzwanie, będziemy za kilka dni odchodzić 30-lecie Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Dopiero po 30 latach system, który był tworzony funkcjonuje w sposób taki, że jest bardzo pozytywnie odbierany. Mamy już ponad 3000 jednostek włączonych do tego systemu jak ochotnicze straże, mamy wojskową staż, zakładowe. I ten system się sprawdza.