Posiedzenie komisji zaplanowane jest na godz. 16. Według szefa MON komisja omówi m.in. wizytę wiceministrów: obrony narodowej - Pawła Bejdy i aktywów państwowych - Marcina Kulaska w Republice Korei. „Poinformujemy o efektach wizyty, podpisanych kontraktach i modernizacji” – przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz w środowej rozmowie z dziennikarzami.
Jak zaznaczył, podczas posiedzenia poruszony zostanie także temat wtorkowej wizyty w Warszawie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga i brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka. Zdaniem wicepremiera „to bezprecedensowe wydarzenie - spotkanie szefa NATO z premierem Wielkiej Brytanii i decyzja Sunaka o podniesieniu wydatków na armię do 2,5 proc. do 2030 r.".
Sunak zapewnił podczas spotkania, że Wielka Brytania bardzo poważnie traktuje kwestie związane z bezpieczeństwem polskiego nieba, w związku z tym zdecydował, że od 2025 r. brytyjskie myśliwce będą patrolowały polską przestrzeń powietrzną. Kosiniak-Kamysz przypomniał również, że premier Wielkiej Brytanii ogłosił również tego dnia dodatkową pomoc w wysokości pół miliarda funtów, by wspomóc finansowanie zakupu sprzętu dla Ukrainy.
Według wicepremiera równie owocna była rozmowa ze Stoltenbergiem. „Deklaracje szefa NATO o gigantycznym wsparciu dla Polski znajdą się wśród świetnych informacji, które przedstawimy na komisji obrony narodowej” – podkreślił.
Pytany o to, w jaki sposób można nakłonić pozostałe państwa członkowskie Sojuszu do zwiększenia wydatków na zbrojenia do ustalonego pułapu 2 proc. PKB, szef MON odparł, że rozmawiał o tym ze Stoltenbergiem.
„Szef NATO zapewnił, że liczba państw członkowskich, które osiągają te 2 proc., cały czas się zwiększa. W tym momencie jest to około 20 krajów. Trzeba naciskać na wypełnianie zobowiązań” – stwierdził. Jego zdaniem zaplanowany na lipiec tego roku jubileuszowy szczyt NATO w Waszyngtonie będzie dobrym momentem, by "odpytać poszczególne państwa".
Wicepremier zaznaczył również, że w tym aspekcie Polska ma się czym pochwalić. „Na zbrojenia przeznaczamy ponad 4 proc. PKB oraz dodatkowe 3 proc. z budżetu” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Jak relacjonował, podczas wizyty Stoltenberg został także zapytany o słowa Donalda Trumpa z lutowego wiecu w Karolinie Południowej; powiedział wówczas, że gdy ponownie zostanie prezydentem USA, nie będzie chronił przed potencjalną rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swych zobowiązań finansowych wobec Sojuszu.
Według Kosiniaka-Kamysza „szef NATO zaznaczył, że Trump nie mówił nigdy o NATO, jako całości, lecz o krajach, które nie łożą ustalonych 2 proc. na zbrojenia, to do nich zwracał się Donald Trump, to ważne w kontekście dyskusji związanej z przyszłością NATO, przyszłość NATO nie jest zagrożona”. „USA i NATO to naczynia połączone” – dodał.
PAP