Spis treści
- ReArm Europe - sposób Europy na szybsze zbrojenia
- Negocjacje w sprawie programu wciąż trwają
- Plan militarnego wzmocnienia starego kontynentu
W panelu "Nowe fundamenty systemu obronnego. ReArm Europe szansą na zbrojeniową niezależność" oprócz Kosiniaka-Kamysza uczestniczyli również minister obrony Chorwacji Ivan Anušić, a także Dovilė Šakalienė, minister obrony Litwy, szef polskiego MON-u. Politycy rozmawiali o zwiększaniu wydatków na europejskie siły zbrojne, rozwijaniu przemysłu zbrojeniowego na starym kontynencie, a także o jego bezpieczeństwie.
ReArm Europe - sposób Europy na szybsze zbrojenia
"Dobrze, że Europa inwestuje. Trwają teraz negocjacje, na co pójdą te pieniądze, jak je spożytkujemy" - mówił Kosiniak-Kamysz. Według niego największym wyzwaniem, przed którym stoi obecnie Europa w tym zakresie, jest stworzenie wspólnych konsorcjów zakupowych i wskazanie sprzętu, który będzie kupowany. "Szczególnie w tym gronie, w którym jesteśmy - wschodniej flanki NATO, państw bałtyckich, ale też naszych przyjaciół z Czech, Słowacji, Chorwacji, Rumunii będziemy chcieli szukać partnerów do wspólnych zakupów" - wyjaśnił wicepremier.
"Pierwszy rok będzie łatwiejszy, będzie możliwość zakupów własnych przez państwa członkowskie [red. Unii Europejskiej] wskazanych potrzeb sił zbrojnych. Kolejne lata będą premiowane, jeśli ktoś połączy swoje zdolności. Piorun jest tu dobrym przykładem. Z kilkoma państwami jesteśmy w sprawie Pioruna dogadani. Wóz minowania narzutowego Baobab to też produkt, którym interesuje się kilka państw. Oczywiście wierzę też w to, że Borsuk może stać się projektem eksportowym, tylko zdolności jego produkcji muszą być większe i szybkość jego produkcji musi być na wyższym poziomie" - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Negocjacje w sprawie programu wciąż trwają
Podczas panelu Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że wciąż trwają negocjacje w sprawie ostatecznego kształtu planu dozbrajania Europy.
"Ambasadorowie przy Komisji Europejskiej pracują nad tym projektem. Później będzie etap akceptowania przez szefów rządów i głowy państw. My zgłaszamy swoje uwagi, chcemy premiować te produkty, które oczywiście są wytwarzane w Europie, w Polsce. Chcemy też budować spółki joint venture na rzecz pozyskania środków. To musi być jak najbardziej elastyczny mechanizm. To pierwszy raz w historii Europy, kiedy tworzymy tego typu inicjatywę, więc Europa też się uczy, nie ma doświadczenia. Nie może być tak, że potencjał państw, które wydają najwięcej na zbrojenia, zostanie ograniczony, a my jesteśmy w tym gronie [...], więc na pewno mamy prawo skorzystać z tych środków na potrzeby, które mamy" - mówił.
Plan militarnego wzmocnienia starego kontynentu
Plan ReArm Europe, znany również jako Readiness 2030, to inicjatywa Unii Europejskiej mająca na celu wzmocnienie zdolności obronnych kontynentu w odpowiedzi na rosnące zagrożenia geopolityczne, w tym zawieszenie pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. Ogłoszony przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen w marcu 2025 r., plan zakłada mobilizację do 800 miliardów euro na inwestycje w sektor obronny i obejmuje pięć głównych filarów, które mają kompleksowo wzmocnić europejski potencjał obronny.
Główne założenia planu obejmują:
- Elastyczność fiskalną: Państwa członkowskie mogą zwiększyć wydatki na obronność o 1,5% PKB rocznie przez cztery lata, korzystając z tzw. klauzuli wyjścia z Paktu Stabilności i Wzrostu.
- Instrument SAFE: Utworzenie funduszu pożyczkowego o wartości 150 miliardów euro, przeznaczonego na wspólne zakupy systemów obronnych, takich jak obrona powietrzna, artyleria, drony i cyberbezpieczeństwo.
- Wykorzystanie istniejących funduszy UE: Możliwość przekierowania środków z polityki spójności na inwestycje obronne, co może przyspieszyć rozwój infrastruktury wojskowej w mniej rozwiniętych regionach.
- Mobilizacja kapitału prywatnego: Zachęcanie do inwestycji prywatnych w sektor obronny poprzez inicjatywy takie jak Unia Oszczędności i Inwestycji oraz rozszerzenie zakresu finansowania przez Europejski Bank Inwestycyjny.
Środki z planu ReArm Europe zostaną przeznaczone na rozwój kluczowych zdolności obronnych, takich jak systemy obrony powietrznej i rakietowej, artyleria, amunicja, drony, cyberbezpieczeństwo oraz mobilność wojskowa. Celem jest nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa Europy, ale także wsparcie Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu z Rosją.
