Spis treści
- CDU/CSU chcą stworzyć podwaliny pod powrót do służby wojskowej
- Umowa koalicyjna ws. poboru
- Niemcy podzieleni w kwestii powrotu do obowiązkowej służby wojskowej
- Kto popiera obowiązkową służbę wojskową? Wyborcy CDU/CSU i SPD na czele
- Jak zachęcić do służby wojskowej? Dodatkowe korzyści kluczem
- Niemcy obchodzą po raz pierwszy Dzień Weterana
Z okazji pierwszego ogólnokrajowego Dnia Weterana w Niemczech ustanowionego na 15 czerwca debata na temat poboru rozgorzała na nowo. Czy młodzi ludzie powinni być zobowiązani do służby w siłach zbrojnych? Politycy z Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) w szczególności wzywają do powrotu poboru.
CDU/CSU chcą stworzyć podwaliny pod powrót do służby wojskowej
Według doniesień niemieckiej gazety Rheinische Post, przewodniczący frakcji CDU/CSU Jens Spahn domaga się stworzenia struktury w Bundeswehrze, która umożliwi powrót do obowiązkowej służby wojskowej.
„W każdym razie w Bundeswehrze musi powstać struktura, która umożliwi szybki powrót do poboru. Nie stanie się to z dnia na dzień, ale musimy zacząć przygotowania” – powiedział Spahn dla Rheinische Post.
Powiedział on, że Niemcy muszą ponownie stać się zdolna do obrony. Oznacza to również zwiększenie Bundeswehry do 60 000 dodatkowych żołnierzy. Jak powiedział Spahn:
"Jeśli uda się to osiągnąć na zasadzie dobrowolności, to dobrze. Ale mam wrażenie, że będziemy potrzebować do tego poboru do wojska”.
Zapytany przez gazetę, czy pobór do wojska powinien zostać wprowadzony również dla kobiet, Spahn odpowiedział:
„Jeśli stary pobór zostanie przywrócony, będzie dotyczył tylko mężczyzn. Tak mówi Ustawa Zasadnicza; w przeciwnym razie konstytucja musiałaby zostać zmieniona. Nie sądzę, aby miało to miejsce w ciągu najbliższych czterech lat”.
Była minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer (CDU) z kolei chciałaby, aby pobór został rozszerzony również na kobiety.
„Jeśli spojrzymy na spadający wskaźnik urodzeń, ostatecznie pojawi się pytanie, czy możemy obejść się bez jakiejkolwiek grupy. Oznacza to, że kobiety również musiałyby zostać powołane do wojska” – powiedziała Berliner Zeitung. Kramp-Karrenbauer również opowiadała się za przygotowaniem się na możliwe ponowne wprowadzenie poboru już teraz.
Tydzień temu przewodniczący komisji obrony w Bundestagu Thomas Röwekamp (CDU) zaapelował o wprowadzenie powszechnej obowiązkowej służby wojskowej. Obowiązek ten powinien dotyczyć zarówno mężczyzn, jak i kobiet, powiedział Röwekamp w wywiadzie dla „Rheinische Post”.
Umowa koalicyjna ws. poboru
Jak przypomina Tagesschau umowa koalicyjna między CDU/CSU a SPD nie wspomina wprost o poborze. Zamiast tego stwierdza: „Tworzymy nową, atrakcyjną służbę wojskową, która początkowo opiera się na dobrowolnym udziale”. Minister obrony Boris Pistorius (SPD) wielokrotnie podkreślał, że uzgodniona dobrowolność ma zastosowanie tylko wtedy, gdy w ten sposób można zaspokoić zapotrzebowanie na żołnierzy.
Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner zwróciła uwagę na słowo „początkowo” w umowie koalicyjnej. „Nie wyklucza to możliwości ponownego wprowadzenia poboru w przyszłości, w razie potrzeby i przy odpowiedniej infrastrukturze” – powiedziała polityk CDU w wywiadzie dla Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND). Jest jednak zwolenniczką powszechnej obowiązkowej służby wojskowej, która obejmuje również inne obszary życia społecznego.
Henning Otte, komisarz Bundestagu ds. sił zbrojnych, również nalega na zabezpieczenie sytuacji poprzez obowiązkową służbę wojskową, jeśli nie będzie wystarczającej liczby ochotników. „Jeśli to nie wystarczy, należy rozszerzyć ją o obowiązkowe elementy” – powiedział polityk CDU Welt am Sonntag. Polityk CDU proponuje łatwiejszy dostęp do szkolnictwa wyższego lub dodatkowe punkty emerytalne. Otte powiedział Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND):
„Najważniejszą rzeczą jest uznanie społeczno-polityczne. Ludzie muszą być honorowani za swoją gotowość do zaangażowania się w służbę w Bundeswehrze”.
Jednak nie wszyscy w koalicji podzielają entuzjazm jeśli chodzi o pobór. Grupa parlamentarna SPD wyraziła zastrzeżenia co do powrotu do poboru. Rzecznik ds. polityki obronnej Falko Droßmann powiedział agencji prasowej DPA:
„Pracujemy ciężko, aby zainspirować młodych mężczyzn i kobiety do służby w naszych siłach zbrojnych”.
Według niego aby to osiągnąć, infrastruktura Bundeswehry musi zostać znacząco ulepszona, a także należy zaoferować atrakcyjne i elastyczne modele kariery. „Pracujemy nad tym ciężko” — powiedział Droßmann. „Ci, którzy unikają tych koniecznych wysiłków i polegają wyłącznie na przymusie, ułatwiają sobie życie”.
Niemcy podzieleni w kwestii powrotu do obowiązkowej służby wojskowej
Według sondażu Insa dla „Bild”, 51 procent mieszkańców Niemiec odmówiłoby służby z bronią w ręku i zdecydowałoby się na służbę cywilną. Tylko 36 procent zdecydowałoby się na służbę w Bundeswehrze.
Zasadniczo większa część respondentów opowiada się za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej dla pokolenia swoich dzieci lub wnuków:
- 47 procent uważa to za dobre rozwiązanie;
- 34 procent za złe;
Kto popiera obowiązkową służbę wojskową? Wyborcy CDU/CSU i SPD na czele
Poparcie dla przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej jest szczególnie duże wśród wyborców CDU/CSU i SPD (łącznie 58 procent) oraz osób powyżej 70. roku życia (71 procent). 53 procent respondentów opowiada się za tym, aby obowiązek ten dotyczył również kobiet, a 34 procent jest temu przeciwnych.
Jak zachęcić do służby wojskowej? Dodatkowe korzyści kluczem
Większość respondentów chciałaby, aby służba wojskowa stała się bardziej atrakcyjna. Według danych 60 procent respondentów opowiada się za wprowadzeniem dodatkowych korzyści, takich jak:
- preferencyjne traktowanie osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej przy przyznawaniu miejsc na studiach lub w szkołach zawodowych
- dodatkowe kwalifikacje podczas służby, takie jak bezpłatne prawo jazdy.
Obowiązkowa służba wojskowa została zawieszona w 2011 r. przez ministra obrony Karla-Theodora zu Guttenberga (CSU) po 55 latach. Do tego czasu dotyczyła tylko mężczyzn i miała zostać ponownie zastosowana w przypadku mężczyzn, jeśli Bundestag ogłosił stan napięcia lub obrony. Aby obowiązek ten dotyczył również kobiet, konieczne byłoby wprowadzenie zmian do Ustawy Zasadniczej. Niezbędna ustawa o nowej służbie wojskowej powstaje w Ministerstwie Obrony i znajduje się obecnie w tzw. procesie konsultacji międzyresortowej między ministerstwami. Obecnie w Bundeswerze służy około 180 000 mężczyzn i kobiet. Minister obrony Boris Pistorius (SPD) niedawno oszacował dodatkowe zapotrzebowanie na 50 000 do 60 000.
Niemcy obchodzą po raz pierwszy Dzień Weterana
15 czerwca po raz pierwszy w Niemczech obchodzony jest Narodowy Dzień Weteranów, który honoruje czynnych i byłych żołnierzy Bundeswehry za ich służbę. Ma to na celu zwrócenie uwagi na sprawy około dziesięciu milionów obecnych i byłych żołnierzy oraz ich rodzin. Według rządu federalnego dzień ten ma wzmocnić więź między Bundeswehrą a społeczeństwem. Bundestag uchwalił Dzień Weterana nieco ponad rok temu.
„Bundeswehra jest integralną częścią naszego społeczeństwa. Kobiety i mężczyźni, którzy służą lub służyli w niej, zasługują na naszą wdzięczność, nasze uznanie i nasz szacunek. Ta służba dla naszego kraju należy do serca naszego społeczeństwa” – podkreślił kanclerz Friedrich Merz.
Jak powiedział Minister obrony Boris Pistorius w rozmowie z Rheinische Post:
„Dla mnie Dzień Weterana to podziękowanie wszystkim mężczyznom i kobietom, którzy są gotowi zapewnić bezpieczeństwo zewnętrzne kraju. W nagłych wypadkach, nawet ryzykując własnym życiem”.
Jak przypomina Deutsche Welle, w Niemczech kult weteranów rozwija się powoli z powodów historycznych. Po II wojnie światowej tradycja upamiętniania weteranów zanikła. Naziistowski Dzień Pamięci Bohaterów został zniesiony na rzecz Narodowego Dnia Żałoby. Po rozwiązaniu Wehrmachtu przez dekadę nie istniała armia, a organizacje weteranów były zakazane. Nawet po założeniu Bundeswehry w 1955 r. początkowo nie rozwinęła się żadna nowa tradycja weteranów. Zmieniło się to dopiero w latach 90., kiedy coraz większa liczba niemieckich żołnierzy była wysyłana na misje zagraniczne — na Bałkany, do Afganistanu lub Afryki. Niektórzy wracali ranni lub z traumą. Osoby te jak przypomina portal, nie otrzymywały później potrzebnej pomoc od Bundeswehry lub innych agencji rządowych oraz od społeczeństwa.
Jak zwraca uwagę portal słowo "weteran" przez lata kojarzyło się w niemieckim społeczeństwa z weteranami II wojny światowej. Potrzebna była więc była nowa definicja.
W 2018 roku w rozporządzeniu ówczesna minister obrony Ursulę von der Leyen zadekretowała: „Weteran Bundeswehry to osoba, która pełni czynną służbę jako żołnierz Bundeswehry lub która honorowo odeszła z tej służby, tj. nie straciła swojego stopnia”.
Mimo tego, że na całym świecie obchodzi się dzień weterana albo święto wojska są głosy krytyki w związku z ustaleniem takiego dnia. Niemieckie Towarzystwo Pokoju wzywa do jego zniesienia. Jego dyrektor, Michael Schulze von Glaßer, skrytykował wydarzenie: „Zamiast świętować żołnierzy, których zadaniem jest zabijanie ludzi w nagłych wypadkach, powinniśmy świętować cywilnych pomocników, takich jak pielęgniarki lub osoby udzielające pomocy w przypadku katastrof”.
Polityk Partii Lewicy Donata Vogtschmidt również wyraziła obawy: "uwaga jest zbyt mocno skupiona na personelu Bundeswehry, podczas gdy ranny personel lokalny, na przykład, otrzymuje niewiele uwagi. Ponadto, brakuje stałego wsparcia dla weteranów wykraczającego poza ten jeden dzień" - mówiła
