Polska wzorem dla Filipin? Eksperci wskazują na rolę Warszawy w kwestiach obronności i odstraszania

2025-08-11 11:32

Polska, dzięki znacznemu wzrostowi wydatków na obronność i stanowczej postawie wobec Rosji, może stanowić inspirację dla Filipin w zakresie rozwoju armii i powstrzymywania ekspansji Chin na Morzu Południowochińskim – podkreśla "South China Morning Post" (SCMP). Filipińscy eksperci ds. bezpieczeństwa sugerują, że Manila powinna uważnie przyjrzeć się polskim rozwiązaniom w dziedzinie modernizacji sił zbrojnych i reakcji na zagrożenia zewnętrzne.

Podobieństwa strategiczne i wyzwania

Gazeta "South China Morning Post" cytuje Chestera Cabalzę, założyciela think tanku International Development and Security Cooperation, który zauważa, że oba kraje, mimo odległości geograficznej, mierzą się z podobnymi dylematami strategicznymi. Dylematy te wynikają z rywalizacji między mocarstwami. Chiny roszczą sobie prawa do niemal całego Morza Południowochińskiego, co zagraża wyłącznym strefom ekonomicznym wielu państw regionu, w tym Filipin.

Wzrost wydatków obronnych do poziomu ponad 4% PKB, zakupy nowoczesnego uzbrojenia, zwiększenie liczebności armii, rozbudowa infrastruktury wojskowej oraz utrzymywanie silnych sojuszy w ramach NATO sprawiają, że Polska jest dziś jednym z najszybciej rozwijających się militarnie państw w Europie. Filipińscy eksperci ds. bezpieczeństwa dostrzegają w tym model działania, który mimo odmiennych realiów geograficznych może stanowić źródło inspiracji dla Manili, stojącej w obliczu rosnącej presji ze strony Chińskiej Republiki Ludowej na Morzu Południowochińskim.

Chester Cabalza, założyciel think tanku International Development and Security Cooperation, podkreśla, że oba kraje mimo oddalenia stoją na tzw. liniach frontu rywalizacji mocarstw, choć w innych teatrach geopolitycznych.

Polska zmaga się z zagrożeniem ze strony Rosji i konsekwentnie wzmacnia swoją pozycję w ramach sojuszy zachodnich, natomiast Filipiny balansują pomiędzy strategiczną współpracą z USA a skomplikowanymi relacjami gospodarczymi z Chinami.

Współpraca i sojusze

Zdaniem analityka Richarda Heydariana, współpraca obu państw mogłaby wykraczać poza wymianę doświadczeń i obejmować budowę szerszego „sojuszu średnich mocarstw” z udziałem Japonii, Korei Południowej, Indii i Australii, co mogłoby wzmocnić ich zdolności odstraszania wobec globalnych potęg.

Podstawy takiej kooperacji są już częściowo widoczne. Ubiegłoroczna wizyta ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na Filipinach potwierdziła poparcie Polski dla stanowiska Manili w sporze terytorialnym z Chinami, a dostawy śmigłowców S-70i Black Hawk z PZL Mielec do Filipin, które pozwoliły stworzyć największą na świecie flotę tych maszyn, otwierają drogę do głębszej współpracy przemysłowo-wojskowej. Mimo że zakłady w Mielcu należą do amerykańskiego Lockheed Martina, to dzięki produkcji śmigłowców Black Hawk dla Filipin w Polsce, nawiązuje się nić współpracy pomiędzy oboma krajami. W przyszłości może to doprowadzić do wspólnych projektów, badań i inicjatyw z uwagi na podobny potencjał obydwu państw.

Garda: Raport Fundacji Pułaskiego Sivis pacem, para bellum

Ostrożny głos dla europejskiego wzorca

Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm wobec takiego kierunku. Mark Manantan z Pacific Forum przestrzega przed bezrefleksyjnym przenoszeniem europejskich wzorców do Azji Południowo-Wschodniej i odwoływaniem się do zimnowojennych analogii. Zwraca uwagę, że w regionie Pacyfiku Chiny częściej posługują się narzędziami tzw. szarej strefy, takimi jak milicje morskie, cyberataki czy presja gospodarcza, a nie otwartą agresją militarną na pełną skalę.

W jego opinii kluczem dla Filipin powinno być budowanie własnych, samodzielnych zdolności obronnych, rozwój świadomości morskiej oraz wzmacnianie fundamentów gospodarki, które zapewnią stabilne finansowanie modernizacji wojska w długim okresie. Porównanie sytuacji Polski i Filipin pokazuje, że choć różnią się położeniem i historią, oba państwa funkcjonują w cieniu potęg, które dążą do poszerzenia swojej strefy wpływów.

Polska postawiła na pełne włączenie się w struktury NATO, rozwój krajowego przemysłu obronnego i strategię odstraszania, Filipiny zaś starają się balansować pomiędzy zobowiązaniami sojuszniczymi a potrzebą utrzymania relacji gospodarczych z Chinami. Wzajemna wymiana doświadczeń i rozwój partnerstwa mógłby wzmocnić pozycję obu państw, Polsce otwierając nowe pola współpracy poza obszarem euroatlantyckim, a Filipinom umożliwiając przyspieszenie modernizacji armii oraz skuteczniejsze reagowanie na rosnącą presję Pekinu.

Wizyta ministra Sikorskiego i wsparcie dla Filipin

"SCMP" przypomina ubiegłoroczną wizytę polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na Filipinach. Minister wyraził poparcie dla stanowiska Manili w kwestii Morza Południowochińskiego, gdzie Chiny roszczą sobie prawo do praktycznie całego akwenu i stosuje taktykę tzw. szarej strefy.

Filipiny wówczas mogły liczyć na wsparcie Polski w sprawie poparcia dla stanowiska Filipin w sporze o Morze Południowochińskie. Między Warszawą a Manilą istnieje również możliwość szerzej współpracy. Przykładem polsko-filipińskiej współpracy obronnej jest dostawa śmigłowców Black Hawk z PZL Mielec dla Filipin. Dzięki temu Manila będzie mogła stworzyć jedną z największych na świecie flot tych maszyn.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy Filipiny mogą być oknem dla Polski w sprawie większego zaangażowania Polski na Indo-Pacyfiku?