Polska odpowiada na Zapad-2025. 18. Dywizja Zmechanizowana pokaże siłę na ćwiczeniach "Żelazny Obrońca"

W odpowiedzi na planowane rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2025, Polska szykuje własną demonstrację siły. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że 18. Dywizja Zmechanizowana przeprowadzi w tym roku wielkie ćwiczenia dywizyjne pod kryptonimem "Żelazny Obrońca". Będą to największe ćwiczenia tego typu od lat, mające na celu pokazanie zdolności i umiejętności Wojska Polskiego, również we współpracy z sojusznikami.

Czołgi Abrams z 18 Dywizji Zmechanizowanej

i

Autor: sier. Aleksader Perz

Spis treści

  1. Reakcja na Zapad-2025
  2. Wielkie ćwiczenia 18. Dywizji Zmechanizowanej
  3. "Żelazna Dywizja" w akcji
  4. Sprawdzian nowoczesnego sprzętu
  5. Reakcja na rosyjski ostrzał Ukrainy
  6. Rosja nie odpuszcza

Reakcja na Zapad-2025

Rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2025, zaplanowane na wrzesień na terenie Białorusi, budzą niepokój. Niezależne media oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski szacują, że w manewrach może wziąć udział nawet 100-150 tys. żołnierzy. W odpowiedzi na to zagrożenie, Polska przygotowuje własną odpowiedź.

Wielkie ćwiczenia 18. Dywizji Zmechanizowanej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że na początku lutego, podczas odprawy z kadrą kierowniczą Wojska Polskiego, polecił przeprowadzenie pierwszego od lat wielkiego ćwiczenia dywizyjnego.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział: "18. Dywizja Zmechanizowana przeprowadzi takie ćwiczenie (...) i będzie w pełni gotowa do pokazania naszych zdolności i umiejętności, także z naszymi sojusznikami"

"Żelazna Dywizja" w akcji

18. Dywizja Zmechanizowana, zwana "Żelazną Dywizją", powstała formalnie w 2018 roku. Jej dowództwo znajduje się w Siedlcach, a w jej skład wchodzą takie jednostki jak:

  • Warszawska Brygada Pancerna w warszawskiej Wesołej
  • Brygada Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie
  • Lubelska Brygada Zmechanizowana w Lublinie
Strzelania haubic K9 w Nowej Dębie

Sprawdzian nowoczesnego sprzętu

Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła wskazał, że jednym z zadań ćwiczenia "Żelazny Obrońca" ma być sprawdzenie, w jakim stopniu jednostkom 18. Dywizji udało się już wdrożyć systematycznie dostarczany nowoczesny sprzęt, jak np. czołgi M1 Abrams.

Reakcja na rosyjski ostrzał Ukrainy

Kosiniak-Kamysz został również zapytany o nocne poderwanie polskich myśliwców w reakcji na kolejny rosyjski ostrzał terenu Ukrainy.

"Jeżeli te rosyjskie rakiety uderzają tak blisko nas, to zagrożenie jest - dlatego prowadzimy pełen monitoring, uruchamiamy systemy przeciwlotnicze. To wszystko ma miejsce za każdym razem, gdy do takiej sytuacji dochodzi" - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Rosja nie odpuszcza

Szef MON odniósł się również do działań Rosji, podkreślając, że Polska zdaje sobie sprawę z zagrożenia.

"Rosjanie nie odpuszczają. Zgadzam się z wypowiedzią prezydenta USA Donalda Trumpa, że +Putin chyba oszalał+; nawet trzeba to powiedzieć bez +chyba+ - my w Polsce wiemy to od dawna" - powiedział. "Widać, że Rosja nie przestanie" - dodał.