- Niemiecka koalicja rządząca osiągnęła porozumienie w sprawie reformy służby wojskowej, wprowadzając nowe zasady dla młodych mężczyzn.
- Wszyscy mężczyźni powyżej 18. roku życia będą musieli wypełnić ankietę, a w przypadku niewystarczającej liczby ochotników, może grozić im przymusowy pobór.
- System wzorowany na Danii ma zapewnić sprawiedliwość poprzez losowanie, ale opozycja i część SPD wyrażają sprzeciw.
- Czy ten kompromis zaspokoi potrzeby Bundeswehry i NATO, zwiększając jej liczebność do 260 000 żołnierzy?
Według doniesień agencji „Redaktionsnetzwerk Deutschland” (RND), partie koalicyjne CDU/CSU i SPD osiągnęły zasadnicze porozumienie w kwestii wprowadzenia nowej służby wojskowej. Rząd zatwierdził już pod koniec sierpnia projekt ustawy o nowej służbie wojskowej. W przyszłości każda osoba powyżej 18. roku życia będzie otrzymywać ankietę dotyczącą gotowości do służby w Bundeswehrze. Mężczyźni mają obowiązek jej wypełnienia, kobiety mogą to zrobić dobrowolnie. Ponowne wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej nie jest planowane, ale pozostaje opcją, jeśli nie zgłosi się wystarczająca liczba ochotników.
Główne założenia kompromisu przewidują, że:
- Wszyscy młodzi mężczyźni będą zobowiązani do wypełnienia obowiązkowego kwestionariusza.
- Spośród tych, którzy wypełnią kwestionariusz, część zostanie wylosowana do dalszych etapów.
- Wylosowani mężczyźni zostaną poddani badaniom lekarskim i zaproszeni na rozmowę.
- W przypadku, gdy liczba ochotników okaże się niewystarczająca, wylosowani zostaną zobowiązani do odbycia co najmniej sześciomiesięcznej służby wojskowej.
Lider klubu parlamentarnego SPD, Matthias Miersch nie zaprzeczył porozumieniu w sprawie systemu loterii, ale nie uważa go za priorytet. „Kluczowe dla nas jest to, żebyśmy zaczęli od dobrowolnego uczestnictwa (...) Nie mówimy nawet o systemach loterii itp., ale chcemy, żeby młodzi ludzie naprawdę zrozumieli: ta usługa jest zdecydowanie atrakcyjna”. Według niego powinno być jasne kwestia, począwszy od płatności, aż po wsparcie w zakresie prawa jazdy. Dlatego ma nadzieję, że znajdzie się wystarczająca liczba zainteresowanych. System loterii mógłby odegrać rolę dopiero na późniejszym etapie.
Minister obrony Boris Pistorius (SPD) ma wkrótce przedstawić konkretne liczby dotyczące zapotrzebowania na poborowych. Te dane będą kluczowe dla określenia, kiedy i w jakim zakresie elementy obowiązkowe zostaną wprowadzone. Rozwiązanie to jest wzorowane na systemie funkcjonującym w Danii, gdzie obowiązek służby wojskowej dotyczy wszystkich, ale tylko niewielka część jest faktycznie wcielana do armii. Ze względu na żądania NATO w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji, Bundeswehra ma wzrosnąć z obecnych 180 000 żołnierzy do 260 000. Potrzeba również 200 000 rezerwistów. Pistorius wierzy, że jego model dobrowolności może się sprawdzić. Oczekuje się, że przyciągnie on 5000 dodatkowych żołnierzy rocznie.
Losowanie jako gwarancja sprawiedliwości
Kluczowym elementem nowego systemu ma być losowanie, które ma zapewnić sprawiedliwość w procesie rekrutacji. Jak podkreślają frakcje koalicyjne, „losowanie już na etapie badań lekarskich miałoby tę zaletę, że liczba badań byłaby ograniczona, a nakłady mniejsze”. Ponadto, ma to pomóc w „przeciwdziałaniu ewentualnej krytyce dotyczącej braku sprawiedliwości w zakresie służby wojskowej”. Celem jest uniknięcie sytuacji, w której tylko wybrani obywatele ponosiliby ciężar służby.
Obecny projekt ustawy zatwierdzony przez rząd federalny zawiera jedynie ogólny zapis, że rząd może, za zgodą Bundestagu, zarządzić powołanie osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej, jeśli „sytuacja w zakresie polityki obronnej wymaga szybkiego zwiększenia liczebności sił zbrojnych, czego nie można osiągnąć na zasadzie dobrowolności”. Brakuje w nim jednak szczegółowych mechanizmów.
Sprzeciw opozycji i dalsze kroki
CDU i CSU, od miesięcy uznają dotychczasowe rozwiązania za niewystarczające. Domagają się one wprowadzenia mechanizmu obowiązkowego do już istniejącego projektu ustawy, zamiast odkładania go na później. Ich zdaniem, obecna formuła jest zbyt ogólnikowa i nie daje wystarczających gwarancji szybkiego reagowania na potrzeby obronne.
Według informacji RND, frakcje koalicyjne planują omówić kompromis we wtorek (14 października), a w środę (15 października) ma zostać poinformowana opinia publiczna. Pierwsze czytanie w Bundestagu miałoby odbyć się w czwartek (16 października). Nie jest jednak pewne, czy minister Boris Pistorius zaakceptuje ten plan, ponieważ, jak donoszą media, uważa on, że jego projekt ustawy nie wymaga poprawek.
Friedrich Merz, oświadczył, że nie spodziewa się, że dobrowolny udział pozostanie normą. Lider CSU, Markus Söder, mówił o „niekonsekwentnym poborze do wojska”. SPD natomiast nalega na wzajemnie uzgodniony dobrowolny charakter. Sekretarz generalny SPD, Tim Klüssendorf, powiedział, że model dobrowolności został już ustalony i „kropka”.
Polecany artykuł:
Niemcy za służbą wojskową
Według sondażu przeprowadzonego przez instytut Forsa, większość Niemców popiera przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej. 54 procent badanych obywateli popiera obowiązkową służbę wojskową w Bundeswehrze, jak wynika z sondażu dla magazynu „Stern”. 41 procent jest temu przeciwnych, a 5 procent nie wyraża opinii. Z wynikiem 74 procent, wyborcy CDU/CSU są największymi zwolennikami obowiązkowej służby wojskowej, 58 procent zwolenników SPD również uważa powrót do regularnej służby wojskowej za słuszny. Jedynie wyborcy Lewicy (80 procent) jednoznacznie sprzeciwiają się przywróceniu obowiązkowej służby wojskowej.
Badanie ujawnia znaczący podział według grup wiekowych. Najsilniejszymi zwolennikami obowiązkowej służby wojskowej są osoby starsze (60 lat i starsze) – 61%. Wśród osób w wieku 18–29 lat, których ta zmiana osobiście dotknęła, 63% sprzeciwia się obowiązkowej służbie wojskowej.
