Spis treści
- Apel o poparcie ustawy o wycofaniu się z konwencji ottawskiej
- Wieloetapowy proces wycofywania się z konwencji
- Konwencja ottawska i jej sygnatariusze
- Polska a konwencja ottawska
- Uzasadnienie decyzji o wycofaniu się z konwencji
Apel o poparcie ustawy o wycofaniu się z konwencji ottawskiej
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że decyzja o wycofaniu się z konwencji ottawskiej została podjęta wspólnie z krajami bałtyckimi (Litwą, Łotwą i Estonią) oraz Finlandią.
"Wspólnie z krajami bałtyckimi - z Litwą, Łotwą i Estonią - ale również wspólnie z Finlandią, podjęliśmy decyzję o wycofaniu naszych państw z konwencji ottawskiej" - przypomniał.
Minister obrony wyraził nadzieję na akceptację większości parlamentarnej i zaapelował do wszystkich opcji politycznych o poparcie tej inicjatywy.
"Liczymy na akceptację większości parlamentarnej. Zwracam się do wszystkich opcji parlamentarnych o poparcie tej inicjatywy i o pilny podpis pana prezydenta, ponieważ to jest proces wieloetapowy" - wskazał.
Wieloetapowy proces wycofywania się z konwencji
Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę na to, że proces wycofywania się z konwencji jest wieloetapowy i wymaga czasu.
"Od momentu zgłoszenia do Organizacji Narodów Zjednoczonych naszej decyzji jeszcze sześć miesięcy potrwa, zanim wejdzie ona w życie, więc musimy być na to wszystko przygotowani" - dodał wicepremier.
Konwencja ottawska i jej sygnatariusze
Konwencja ottawska zakazuje użycia, składowania, produkcji oraz przekazywania min przeciwpiechotnych, a także nakłada na sygnatariuszy obowiązek ich zniszczenia. Do tej pory podpisało ją 165 państw, w tym Polska. Nie zrobiły tego m.in. Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Izrael oraz Iran. W preambule państwa podjęły zobowiązanie, by położyć kres ofiarom min przeciwpiechotnych, które „co tydzień zabijają lub okaleczają setki ludzi, głównie niewinnych i bezbronnych cywilów, a zwłaszcza dzieci”. I obiecały, że nigdy, w żadnych okolicznościach, nie będą używać, produkować, nabywać czy przechowywać min przeciwpiechotnych, a także, że zniszczą swoje zapasy.
Są dwa rodzaje min lądowych – przeciwpiechotne i przeciwpancerne. Konwencja ottawska obejmuje jedynie przeciwpiechotne, czyli takie, które są „przeznaczone do wybuchu w wyniku obecności, zbliżenia się lub kontaktu osoby i powodujące obezwładnienie, okaleczenie lub śmierć jednej bądź więcej osób”.
Wiele państw niebędących sygnatariuszami przestrzega postanowień Konwencji. Od momentu jej powstania zniszczono już ponad 40 mln min. Natomiast Indie, Birma, Pakistan i Korea Południowa nadal produkują miny przeciwpiechotne.
Podpisanie Konwencji było m.in. zasługą księżnej Diany. Jej wizyta w Angoli w 1997 roku, połączona z przejściem przez pole minowe w Huambo, zwiększyła globalną świadomość dotyczącą min przeciwpiechotnych.
Polska a konwencja ottawska
Polska podpisała konwencję w 1997 roku, ale ratyfikowała ją dopiero w 2012 roku. W grudniu 2024 roku rząd Finlandii oświadczył, że rozważa wycofanie się z konwencji, a w marcu 2025 roku ministrowie obrony Estonii, Łotwy, Litwy i Polski zapowiedzieli wycofanie się z niej swoich krajów.
Uzasadnienie decyzji o wycofaniu się z konwencji
Ministrowie obrony argumentują, że od czasu ratyfikowania konwencji "sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie uległa zasadniczemu pogorszeniu".
"W świetle tego niestabilnego środowiska bezpieczeństwa, naznaczonego agresją Rosji i jej ciągłym zagrożeniem dla wspólnoty euroatlantyckiej, kluczowe znaczenie ma ocena wszystkich środków mających na celu wzmocnienie naszych zdolności odstraszania i obrony" – napisali ministrowie w oświadczeniu.
Decyzja o wycofaniu się z konwencji ottawskiej ma na celu wzmocnienie zdolności obronnych Polski i państw bałtyckich w obliczu zagrożeń ze strony Rosji. Zgodnie z raportem Międzynarodowej Kampanii na rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych z 2024 roku, Rosja powszechnie stosuje miny przeciwpiechotne na Ukrainie. W październiku 2024 r. ONZ informowała, że Ukraina stała się najbardziej zaminowanym krajem na świecie
