Według doniesień greckich mediów, Grecja dąży do uzyskania 30 śmigłowców AH-64D Apache z nadwyżek US Army. Decyzja zapadła na szczeblu Sztabu Generalnego, choć formalny wniosek nie został jeszcze złożony w Biurze Współpracy Obronnej przy ambasadzie USA w Atenach.
Według greckiej gazety Kathimerini wstępne kontakty ws. umowy z Waszyngtonem już nawiązano. Grecy podzielą się swoimi planami podczas tegorocznej międzynarodowej wystawy armii amerykańskiej (AUSA) w przyszłym tygodniu możliwe, że z udziałem szefa sztabu armii, gen. por. Georgiosa Kostidesa. Zakup ma przebiegać w dwóch transzach po 15 maszyn, w ramach programu Excess Defense Articles (EDA), czyli przekazywania nadwyżek sprzętowych sojusznikom bez kosztów zakupu – jedynie transport będzie odpłatny. Jednak rozmowy opóźnia nieobecność nowej ambasador USA Kimbery Guilfoyle, która przybędzie pod koniec października lub na początku listopada. Po jej przybyciu Grecja oczekuje przyspieszenia dyskusji, także na temat innych nadwyżek, jak pojazdy opancerzone.
Dlaczego Grecja potrzebuje nowych Apache?
Obecna flota śmigłowców Grecji boryka się z poważnymi problemami. Armia dysponuje 28 maszynami AH-64 Apache: 19 starszymi modelami AH-64A i zaledwie 9 nowszymi AH-64D. Pierwsze 20 egzemplarzy AH-64A dostarczono w latach 1995–1997 w ramach kontraktu Foreign Military Sales (FMS) za 500 mln USD, a kolejne 12 AH-64D w 2003 roku za 675 mln USD. Obie wersje (A i D) są obsługiwane przez 1. i 2. Batalion Lotnictwa Armii w Megarze.
Liczba operacyjnie gotowych egzemplarzy jest jednak znacznie niższa. Przyczyny takiego stanu rzeczy to przestarzałość starszych wersji, brak części zamiennych i wsparcia technicznego dla AH-64A oraz zniszczenia spowodowane powodziami we wrześniu 2023 r. w bazie lotniczej Stefanovikeio w Tesalii. Straty w częściach i infrastrukturze szacowane są na miliony euro. W maju Kathimerini informował, że generał Dimitris Houpis, szef Sztabu Generalnego Obrony Narodowej Grecji, udał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w sprawie rozmów o umowie dotyczącej części zamiennych do śmigłowców Apache. Według greckiego medium obie strony osiągnęły ustne porozumienie w sprawie dostawy części zamiennych i komponentów o wartości 50 milionów euro. W sierpniu na wojskowe lotnisko Elefsina dotarły części zamienne do śmigłowców szturmowych AH-64D Apache i precyzyjne pociski Spike NLOS.
Pozyskanie 30 dodatkowych AH-64D ma nie tylko odbudować zdolności, ale także stworzyć rezerwę części zamiennych. USA planują wycofać całą flotę ok. 100 AH-64D, co otwiera okno okazji dla sojuszników. Z ekonomicznego punktu widzenia zakup z nadwyżek śmigłowców typu D jest znacznie tańszy niż zakup nowych AH-64E, a terminy dostaw używanych śmigłowców są zazwyczaj krótsze.
Śmigłowiec AH-64D Apache to dwumiejscowa maszyna szturmowa, produkowana przez Boeinga, będąca zmodernizowaną wersją AH-64A Apache, wprowadzoną do służby w latach 90. XX wieku. AH-64D ma długość około 17,73 m, wysokość 4,95 m (z radarem Longbow), a średnica wirnika głównego wynosi 14,63 m. Masa własna to około 5165 kg, a maksymalna masa startowa osiąga 10 433 kg. Napędzany jest dwoma silnikami turbowałowymi General Electric T700-GE-701C (w nowszych wersjach T700-GE-701D), z których każdy generuje około 1890 KM (maksymalnie do 2000 KM w warunkach awaryjnych). Prędkość maksymalna wynosi około 293 km/h prędkość przelotowa około 265 km/h, a zasięg operacyjny to około 480 km, który można wydłużyć do ponad 1900 km przy użyciu dodatkowych zbiorników paliwa. Pułap operacyjny wynosi do 6100 m, choć w praktyce zwykle operuje na niższych wysokościach dla maksymalnej skuteczności bojowej.
Kadłub śmigłowca jest zaprojektowany z myślą o wysokiej przeżywalności na polu walki. Wykorzystuje opancerzenie z kevlaru i materiałów kompozytowych, chroniące kluczowe elementy, takie jak kabina załogi, silniki i układ paliwowy, przed pociskami kalibru do 23 mm. Kabina załogi (pilot z tyłu, operator systemów uzbrojenia z przodu) jest oddzielona pancerną przegrodą, co zwiększa szanse przeżycia w przypadku trafienia. Systemy wirnika i łopat są odporne na uszkodzenia, a śmigłowiec może kontynuować lot nawet po poważnych trafieniach. Posiada również redundantne systemy hydrauliczne i elektryczne, co minimalizuje ryzyko awarii.
Kluczową cechą AH-64D jest radar AN/APG-78 Longbow, zamontowany nad wirnikiem głównym, który umożliwia wykrywanie, śledzenie i klasyfikację celów (do 256 jednocześnie) w trudnych warunkach pogodowych, w nocy oraz w środowisku z zakłóceniami (np. dym, mgła). Radar współpracuje z pociskami AGM-114 Hellfire w wariancie „fire-and-forget”, co pozwala na odpalanie pocisków bez konieczności utrzymywania ciągłego namierzania celu. Systemy awioniczne obejmują zaawansowany komputer pokładowy, wyświetlacze wielofunkcyjne (MFD) oraz systemy nahełmowe TADS/PNVS (Target Acquisition and Designation System/Pilot Night Vision System). TADS umożliwia operatorowi uzbrojenia precyzyjne namierzanie celów za pomocą kamer termowizyjnych i laserowych, a PNVS zapewnia pilotowi możliwość nawigacji i lotu w nocy dzięki noktowizji.
AH-64D jest uzbrojony w automatyczne działo M230 Chain Gun kalibru 30 mm, zamontowane pod kadłubem, z zapasem do 1200 pocisków, zdolne do niszczenia lekko opancerzonych celów, piechoty i umocnień. Działo jest sterowane systemem nahełmowym, co pozwala operatorowi kierować ogniem, śledząc ruch głowy. Śmigłowiec ma cztery punkty podwieszenia pod skrzydłami, na których może przenosić różnorodne uzbrojenie:
- Pociski AGM-114 Hellfire: Przeciwpancerne pociski kierowane laserowo lub radarowo, skuteczne na odległość do 8 km, zdolne do niszczenia czołgów i umocnień.
- Rakiety Hydra 70: Niekierowane rakiety 2,75-calowe, używane przeciwko celom miękkim, z różnymi głowicami (np. odłamkowe, przeciwpancerne).
- Pociski powietrze-powietrze: Stinger, AIM-9 Sidewinder lub Mistral, do zwalczania celów powietrznych, takich jak inne śmigłowce lub drony.
Łącznie śmigłowiec może przenosić do 16 pocisków Hellfire, 76 rakiet Hydra lub kombinację różnych typów uzbrojenia, w zależności od misji.
Polecany artykuł:
