"Swoimi zbrodniami wojennymi w Ukrainie Putin codziennie pokazuje, że są mu obojętne zasady wspólnoty międzynarodowej" – oświadczył Merz. Dodał, że Rosja, rozpoczynając nową falę ataków na ukraińską ludność cywilną, pokazała, że nie jest gotowa do pokoju.
Kapitulacja nie doprowadzi do pokoju
Merz ostrzegł, że kapitulacja przed agresją i rezygnacja z własnego kraju nie doprowadzą do pokoju. "Nie takiego pokoju chcemy" – zaznaczył, polemizując z głosami wzywającymi do podjęcia dialogu z Moskwą.
Nowe sankcje uderzą we flotę cieni
Kanclerz Niemiec zauważył, że elementem twardej postawy wobec Rosji jest 18. pakiet sankcji, który ma uderzyć przede wszystkim w tzw. flotę cieni, dzięki której Kreml finansuje wojnę.
Szczyt NATO historyczny
Merz określił rozpoczynający się szczyt NATO mianem historycznego, podkreślając, że uczestnicy zdecydują o znacznym zwiększeniu wydatków na bezpieczeństwo. "Nie robimy tego, aby wyświadczyć przysługę prezydentowi USA. Robimy to z własnego przekonania, ponieważ Rosja aktywnie i agresywnie zagraża bezpieczeństwu i wolności całego obszaru euroatlantyckiego" – wyjaśnił.
Bundeswehra najsilniejszą armią w Europie
Merz zapewnił, że Niemcy wykonają swoje zadania w ramach Sojuszu i zapowiedział, że Bundeswehra stanie się najsilniejszą konwencjonalną armią Europy. Dodał, że Niemcy będą bezpośrednio wspierać sojuszników na flance wschodniej NATO, wspominając o rozpoczęciu służby przez niemiecką brygadę na Litwie.
"Niemcy długo nie słuchali ostrzeżeń Bałtów o zagrożeniu przez imperialistyczną politykę Rosji. Zrozumieliśmy ten błąd i nie cofniemy się" – powiedział kanclerz,
Dodając: "Bezpieczeństwo Litwy jest także bezpieczeństwem Niemiec".
Polecany artykuł:
