Tervo to niewielka gmina leżąca w Sawonii Północnej, czyli w centralnej części południa Finlandii. Jeziora, lasy i wąskie drogi. A jedna z nich to, jak w przypadku wielu takich odcinków drogowych w całym kraju, zamaskowany pas startowy. Tak zwany Drogowy Odcinek Lotniskowy (DOL) to specjalnie przygotowany prosty odcinek drogi o długości kilku kilometrów, z bocznymi drogami, miejscami postojowymi i stanowiskami. Może on zostać wykorzystany jako polowe lotnisko dla odrzutowych samolotów bojowych.
Tego typu odcinki drogowe powstają na całym świecie, ale to fińska doktryna obronna jest najlepiej znana z rozbudowanej sieci takich obiektów, które w wypadku wojny pozwalają rozproszyć lotnictwo i prowadzić działania pomimo ataku przeciwnika na bazy lotnicze. Wojna na Ukrainie jasno pokazała jak ogromne znaczenie mają takie możliwości, w konfrontacji z przeciwnikiem dysponującym bronią dalekiego zasięgu, taką jak pociski manewrujące czy rakiety balistyczne.
Polecany artykuł:
Wszelkie stałe obiekty wojskowe są w przypadku ataku na dany kraj celem priorytetowym. Finlandia, przygotowując się od dekad na możliwość wojny z Rosją, krajem znacznie silniejszym militarnie, oparła strategię użycia sił powietrznych w znacznym stopniu o rozproszenie i zamaskowanie swoich sił tak, aby maksymalnie utrudnić ich zniszczenie. Rok roczni w Filnadii prowadzone są ćwiczenia obejmujące użycie tego typu lotnisk-dróg i za każdym razem wykorzystywane są odcinki w innej części kraju. W tym roku ćwiczenia o kryptonimie Baana 23 są nietypowe z dwóch powodów.
Po pierwsze, niezbyt często w ćwiczeniach tych biorą udział samoloty sojusznicze i to z więcej niż jednego kraju. W tym przypadku na odcinku w Tervo pojawiły się samoloty norweskie oraz brytyjskie. Royal Air Force oddelegowały do tego zadania maszyny wielozadaniowe Eurofighter Typhoon, a więc ciężkie dwusilnikowe samoloty bojowe, które raczej nie są kojarzone ze skrytym bazowaniem gdzieś w środku lasu. Drugi typ samolotów, jeszcze ciekawszy jak się wydaje w tym otoczeniu, to myśliwce 5. generaji F-35A Lightning II należące do Luftforsvaret, czyli Królewskich Norweskich Sił Powietrznych.
Obecność tych samolotów miała dla Finów podwójne znaczenie. Z jednej strony Norwegia to waży sojusznik i wspólne ćwiczenia, szczególnie w takich nietypowych warunkach, są bardzo cenne. Z drugiej strony norweskie F-35A potwierdził pełną zdolność do działania z drogowych odcinków lotniskowych, co jest o tyle istotne, że Finlandia w 2022 roku podpisała, po długoletniej procedurze wyboru, umowę dotyczącą zakupu tych samolotów. 64 maszyny Lockheed MartinF-35A Lightning II zastąpią obecnie eksploatowane wielozadaniowe samoloty bojowe Boeing F/A-18C/D Hornet, których okres zdatności do lotów dobiega końca, a możliwości bojowe coraz bardziej odbiegają od potrzeb współczesnego pola walki. Zdolność do działania w sposób rozproszony poza bazami lotniczymi jest dla fińskiego lotnictwa kluczowa i jej potwierdzenie było istotne.
W ramach ćwiczenia Baana 23 nie tylko przygotowano drogę do przyjęcia samolotów i zorganizowano FARP (ang. Forward Arming and Refueling Point – wysunięty punkt tankowania i uzbrajania) umożliwiający uzupełnienie paliwa i amunicji. Startujące z Tervo brytyjskie Eurofightery zostały uzbrojone w bomby kierowane Paveway IV, które zrzuciły na wskazane cele na odległym o niemal 80 km poligonie lotniczym. Wraz z fińskimi F/A-18 Hornet prowadziły również ćwiczenia w zakresie podstawowych manewrów myśliwskich.
Warto odnotować, że również Polska posiada tego typu obiekty jak Drogowe Odcinki Lotniskowe. Są to głównie obiekty z czasów Ukłądu Warszawskiego, ale nie tylko. Na przykład w ostatnich dniach września planowane są ćwiczenia na Drogowym Odcinku Lotniskowym będącym częścią drogi wojewódzkiej nr 604 pomiędzy Nidzicą i Wielbarkiem.