Były sekretarz obrony UK: Europa musi zacieśnić współpracę wojskową z Ukrainą

2025-03-09 9:38

Europa zbyt długo oglądała się na USA, stawiając sobie pytanie, czy jej wybory w zakresie obronności są akceptowalne dla kraju oddalonego o tysiące kilometrów – stwierdził w rozmowie z PAP Grant Shapps, b. sekretarz obrony Wielkiej Brytanii. Jeśli europejscy przywódcy poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa, muszą traktować Ukrainę jako kluczowego partnera w kształtowaniu przyszłej obrony kontynentu.

Grant Shapps

i

Autor: pixabay.com/Wikipedia

Europa,nie jest taka słaba, jak ją sie maluje

– Ten sposób myślenia musi się skończyć. Nie potrzebujemy zgody Stanów Zjednoczonych na obronę naszego własnego kontynentu – ocenił Grant Shapps, który od sierpnia 2023 r. do lipca 2024 r. stał na czele brytyjskiego resortu obrony w konserwatywnym rządzie Rishiego Sunaka.

Uważa on, że Europa ma „siłę, zasoby i potencjał, brakuje tylko woli politycznej”. Ewentualne wycofanie się USA ze Starego Kontynentu nie musi, zdaniem Shappsa, oznaczać słabszej Europy, jeśli pozostałe państwa pójdą za przykładem Polski i zaczną wydawać ponad 3 proc. PKB na obronność.

Problem w tym, że – w opinii Portalu Obronnego – dochodzenie do tego poziomu wydatkowania nie będzie natychmiastowe. Wielka Brytania zamierza dopiero w 2027 r. wydawać na obronność 2,5 proc. PKB. Obecnie na ten cel przeznacza się w UK 2,3 proc. PKB.

Premier Keir Starmer pod koniec lutego ogłosił, że w kolejnych latach budżet obronny będzie dalej rósł, by „osiągnąć poziom 3 proc. PKB w przyszłej kadencji parlamentu”. W Wielkiej Brytanii kadencja parlamentu trwa do 5 lat, a kolejne wybory odbędą się najpóźniej w sierpniu 2029 r. Premier może wcześniej ogłosić wybory, prosząc monarchę o rozwiązanie parlamentu. To oznacza, że wybory mogą odbyć się przed upływem pełnej kadencji.

Garda: kmdr Witkiewicz o Orce
Portal Obronny SE Google News
Autor:

NATO może ewoluować, ale nie upada

– Jesteśmy znacznie silniejsi, niż nam się wydaje, ale siła nic nie znaczy, jeśli jej nie wykorzystujemy. Wybór należy do nas: czekać i mieć nadzieję, że USA pozostaną, lub przejąć kontrolę nad własnym bezpieczeństwem.

Shapps obawia się, że w związku z działaniami administracji Donalda Trumpa istnieją realne obawy co do wiarygodności NATO. Ocenia jednak, że amerykańsko-brytyjskie stosunki wojskowe „pozostają solidne, niezależnie od koniunktury politycznej”.

– NATO może ewoluować, ale nie upada. Jeżeli państwa europejskie sprostają wyzwaniu, Sojusz może stać się silniejszy: bardziej samodzielny, zjednoczony i mniej zależny od decyzji podejmowanych w Waszyngtonie.

Zdaniem Shappsa państwa europejskie powinny wykorzystać doświadczenie Ukrainy z walki z Rosjanami.

– Europa musi zacieśnić współpracę wojskową z Ukrainą, nie tylko po to, by wspierać jej walkę, ale także by się od niej uczyć – radzi b. minister obrony UK.

Ocenił, że ukraińska armia, w odróżnieniu do wojsk innych państw europejskich, „dostosowała się do rosyjskiej machiny wojennej”. Ukraina „opanowała wojnę dronową, taktykę cybernetyczną i nowoczesną koordynację pola bitwy, jednocześnie polegając na czołgach, artylerii i obronie przeciwlotniczej”, a w dodatku efektywnie wykorzystuje zaawansowaną technologię zwiększającą siłę ognia.

Europa potrzebuje długoterminowego sojuszu wojskowego z Ukrainą

Jeśli europejscy przywódcy poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa, muszą traktować Ukrainę jako kluczowego partnera w kształtowaniu przyszłej obrony kontynentu.

– Europa potrzebuje długoterminowego sojuszu wojskowego z Ukrainą, zapewniającego wspólne szkolenia, wymianę informacji wywiadowczych i głęboką współpracę w dziedzinie obronności.

Zdaniem polityka, zawieszenie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wcale nie oznacza, że Kijów musi zgodzić się na warunki Trumpa, ale zdecydowanie utrudni to działania Ukrainy, zwłaszcza jeśli Europa nie podejmie kroków, by ją wesprzeć.

– Polska zrobiła to, czego nie zrobiło wiele innych krajów, czyli potraktowała obronność poważnie. Jako europejski i natowski lider w kwestii wydatków na obronność, Warszawa musi teraz wykorzystać swoją pozycję, by skłonić innych do pójścia za jej przykładem.

Jak podkreślił, brytyjski arsenał nuklearny już obecnie broni państw europejskich, a gdyby zaangażowała się w to jeszcze Francja, co sygnalizuje prezydent Emmanuel Macron, „byłoby to oznaką europejskiej solidarności”.

– Jesteśmy w Europie w tym miejscu, w jakim jesteśmy z powodu lat samozadowolenia i słabego przywództwa. Liderzy wydatków wojskowych, tacy jak Wielka Brytania, Francja i Polska, muszą teraz przejąć inicjatywę i sprawić, że Europa już nigdy nie zostanie przyłapana na nieprzygotowaniu – skonkludował Shapps.

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej pod względem potencjału militarnego zajmuje 6. miejsce na 145 krajów w rankingu Global Firepower.

Sonda
Czy jesteś za tym, by kraje NATO zwiększyły wydatki do poziomu 3% PKB na obronność?