Sieć tuneli Hamasu jest bardziej rozległa niż sądzono. Są pod szkołami i szpitalami

2023-11-17 8:41

Kryjówki palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas najłatwiej jest znaleźć w szkołach i szpitalach - przyznał żołnierz izraelskiej armii w rozmowie z portalem ynetnews, którego reporterka towarzyszyła wojskowym podczas patrolu w Strefie Gazy.

Spis treści

  1. Tunele Hamasu pod szkołami i szpitalami
  2. Izraelscy żołnierze znaleźli w kompleksie szpitalnym Al-Szifa wejście do tunelu i samochód wypełniony bronią
  3. Brutalny atak na szpital Al-Arabi w mieście Gaza
  4. Izrael oskarża Turcję o ostrzeliwanie własnych wiosek i wspieranie terrorystów, Turcja nazywa to „oszczerstwami”
  5. Na południu Strefy Gazy wojsko rozrzuca ulotki nawołujące ludność do opuszczenia terenu
  6. Od początku operacji lądowej w Strefie Gazy zginęło 50 izraelskich żołnierzy
  7. Trzech terrorystów zaatakowało punkt kontrolny, sześć osób rannych, napastnicy zginęli

Tunele Hamasu pod szkołami i szpitalami

Jeden z tuneli Hamasu znajdował się w podziemiach żeńskiej szkoły - dowiedziała się w czwartek dziennikarka.

"Znajdujemy je w całej Gazie" - powiedział reporterce dowódca patrolu Natan (nazwiska żołnierzy nie są ujawniane). "Pierwszym miejscem do przeszukania są okolice szkół i klinik. Tam znajdujemy stanowiska strzeleckie i położone obok nich tunele" - ujawnił rozmówca ynetnews.

Wejścia do tuneli czy magazyny broni są również znajdowane w prywatnych domach, nierzadko w pokojach dziecięcych. Portal Times of Israel opublikował m.in. zdjęcia pocisków rakietowych składowanych w skrytce pod łóżeczkiem dziecka w Beit Hanoun, a w innej osadzie - ukryte w analogiczny sposób wejścia do tuneli Hamasu.

Podpułkownik Adoniram, dowodzący 614. batalionem inżynieryjnym, powiedział wcześniej dziennikarzom, że wyrzutnie, wejścia do tuneli i magazyny broni były znajdowane "na placach zabaw, w przedszkolach i meczetach". "Jutro rano ktoś gdzieś zapyta: "Dlaczego zaatakowali meczet"? Właśnie dlatego" - skomentował izraelski wojskowy.

Wieczorny Express - Pyffel, Lewicki

Izraelscy żołnierze znaleźli w kompleksie szpitalnym Al-Szifa wejście do tunelu i samochód wypełniony bronią

Izraelscy żołnierze znaleźli w kompleksie szpitalnym Al-Szifa w Strefie Gazy ukryte między budynkami wejście do szybu używanego do niedawna tunelu, a w pobliżu półciężarówkę z dużą ilością broni - poinformowały w czwartek Siły Obronne Izraela.

Wcześniej w czwartek media poinformowały, że izraelscy żołnierze kontynuują przeszukiwanie obiektów znajdujących się na terenie szpitala, do którego wkroczyli w środę rano.

Armia przekazała, że znalazła dowody wskazujące na to, że szpital był wykorzystywany do działań terrorystycznych. Jeden z rzeczników Cahal, Jonathan Conricus, poinformował też, że w placówce odnaleziono komputery, a w laptopach znajdowały się zdjęcia i filmy przedstawiające zakładników uprowadzonych z Izraela do Gazy podczas ataku Hamasu z 7 października.

Brutalny atak na szpital Al-Arabi w mieście Gaza

Palestyński Czerwony Półksiężyc poinformował w czwartek po południu, że doszło do „brutalnego ataku” izraelskich czołgów na szpital Al-Ahli Al-Arabi w mieście Gaza; "ekipy ratunkowe zostały unieruchomione (przez czołgi) i nie mogą dotrzeć do rannych" - przekazała organizacja.

Czerwony Półksiężyc, który zarządza szpitalem Al-Ahli Al-Arabi, poinformował, że jest on "oblężony" przez siły izraelskie.

Izrael oskarża Turcję o ostrzeliwanie własnych wiosek i wspieranie terrorystów, Turcja nazywa to „oszczerstwami”

Premier Izraela Benjamin Netanjahu - odpowiadając na słowa prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana określające Izrael "państwem terrorystycznym" - powiedział, że to Ankara ostrzeliwała wioski w granicach swojego kraju i wspiera terrorystów. Tureckie ministerstwo spraw zagranicznych odpowiedziało w czwartek, że Tel Awiw "nie będzie w stanie zatuszować swoich zbrodni bezpodstawnymi oszczerstwami".

Na południu Strefy Gazy wojsko rozrzuca ulotki nawołujące ludność do opuszczenia terenu

Na południu Strefy Gazy Siły Obronne Izraela (Cahal) zrzuciły w czwartek ulotki w języku arabskim nawołujące Palestyńczyków do ucieczki, ponieważ planują tam szerszą ofensywę - poinformowała agencja Associated Press, powołując się na relacje miejscowej ludności.

Na południu Strefy Gazy przebywają obecnie setki tysięcy ludzi, którzy posłuchali wcześniejszych nakazów ewakuacji. Tłoczą się w schroniskach prowadzonych przez ONZ i domach prywatnych - o ile udało się znaleźć rodzinę, która ich przygarnie - napisała AP. Dwóch lokalnych współpracowników agencji, którzy mieszkają na wschód od położonego na południowym wschodzie Strefy Gazy miasta Chan Junus, potwierdziło, że widzieli ulotki. Inni udostępnili zdjęcia ulotek w mediach społecznościowych. Wojsko odmówiło komentarza.

Rozszerzenie operacji na południe - gdzie Izrael już przeprowadza codzienne naloty - grozi pogorszeniem i tak już poważnego kryzysu humanitarnego na oblężonym terytorium. Coraz bardziej brakuje tam żywności, wody i energii elektrycznej. Nie wiadomo, dokąd jeszcze mogliby się udać uciekinierzy, ponieważ Egipt odmawia zgody na masowy exodus uchodźców na swoje terytorium - zauważyła agencja.

O rozpowszechnianiu ulotek poinformował także portal Times of Israel, publikując zdjęcie takiej ulotki. Jej treść głosi, że każdy, kto znajduje się w pobliżu terrorystów lub ich pozycji, "naraża swoje życie na niebezpieczeństwo".

Od początku operacji lądowej w Strefie Gazy zginęło 50 izraelskich żołnierzy

Od rozpoczęcie pod koniec października operacji lądowej w Strefie Gazy zginęło 50 izraelskich żołnierzy - przekazała w czwartek służba prasowa Sił Obronnych Izraela (Cahalu). O kolejnych zabitych żołnierzach Cahal informuje na bieżąco, publikując ich zdjęcia i nazwiska. W czwartek zginęło ich dwóch.

Trzech terrorystów zaatakowało punkt kontrolny, sześć osób rannych, napastnicy zginęli

Trzech palestyńskich napastników ostrzelało w czwartek izraelski punkt kontrolny na Zachodnim Brzegu, raniąc sześć osób - przekazała agencja Reutera. Terroryści zostali zabici przez siły bezpieczeństwa - podała izraelska policja. Jedna z rannych osób jest w stanie krytycznym.

Sprawcy podjechali podejrzanym samochodem i w trakcie kontroli otworzyli do żołnierzy ogień z broni krótkiej i automatycznej - relacjonuje portal Israel National News. Do ataku doszło na drodze łączącej Jerozolimę z Betlejem. Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Na miejscu zdarzenia pojawił się patrol saperski - dodał portal.

PM/PAP

Sonda
Czy Izrael zniszczy, jak zapowiada, Hamas?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki