Eskalacja napięcia w Jemenie. Amerykanie kontynuują uderzenia na Huti

Amerykańskie siły zbrojne kontynuują ataki na wspieranych przez Iran jemeńskich rebeliantów Huti - ogłosiło w nocy z poniedziałku na wtorek (17-18 marca) czasu polskiego Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) na platformie X. Liczba ofiar po stronie jemeńskiej rośnie, a protesty przeciwko działaniom USA przybierają na sile. Prezydent USA Donald Trump oświadczył w poniedziałek (17 marca), że Iran będzie teraz "pociągany do odpowiedzialności za każdy atak jemeńskich rebeliantów Huti, wspieranych przez Teheran".

 F/A-18 Super Hornet

i

Autor: U.S. Central Command / X F/A-18 Super Hornet

Spis treści

  1. Amerykańskie uderzenia i jemeńskie ofiary
  2. Protesty w Jemenie i zapowiedź dalszych ataków
  3. Trump grozi, że Iran poniesie odpowiedzialność za każdy atak Huti
  4. Eskalacja konfliktu na Morzu Czerwonym
  5. Tło konfliktu w Jemenie

Amerykańskie uderzenia i jemeńskie ofiary

Amerykańskie wojska kontynuują uderzenia wymierzone przeciwko wspieranym przez Iran jemeńskim rebeliantom Huti – ogłosiło w nocy z poniedziałku na wtorek (17-18 marca) czasu polskiego Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) na platformie X.

Według informacji przekazanych przez Huti, w wyniku amerykańskich nalotów, które rozpoczęły się w sobotę (15 marca), zginęło co najmniej 53 osoby, w tym dzieci. Rannych zostało około 100 osób. Władze USA potwierdziły zabicie kilku wysoko postawionych rebeliantów.

Garda: Trudne początki FA-50 w 23. BLT

Protesty w Jemenie i zapowiedź dalszych ataków

W poniedziałek w miastach kontrolowanych przez Huti odbyły się protesty, w których uczestniczyły tysiące osób. Demonstranci skandowali hasła „śmierć Ameryce” i „śmierć Izraelowi”.

Przywódca Huti, Abdulmalik al-Huti, zapowiedział kontynuowanie ataków na amerykańskie statki na Morzu Czerwonym, dopóki USA nie zaprzestaną nalotów na Jemen.

Trump grozi, że Iran poniesie odpowiedzialność za każdy atak Huti

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w poniedziałek, że Iran będzie teraz "pociągany do odpowiedzialności za każdy atak jemeńskich rebeliantów Huti, wspieranych przez Teheran".

"Każdy strzał oddany przez Huti będzie od tej pory uważany za strzał oddany przez irańską broń i irańskich przywódców, a Iran zostanie pociągnięty do odpowiedzialności i poniesie konsekwencje”, które będą straszne" – napisał amerykański prezydent na własnym portalu Truth Social.

Eskalacja konfliktu na Morzu Czerwonym

W niedzielę (16 marca) Huti ogłosili atak rakietowy na amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman i towarzyszące mu okręty na Morzu Czerwonym. W poniedziałek Huti poinformowali o kolejnym ostrzale tego samego okrętu. Anonimowy urzędnik Pentagonu przekazał później Reutersowi, że amerykańskie myśliwce zestrzeliły 11 dronów Huti, które nie zbliżyły się do USS Harry S. Truman. Huti twierdzą, że ich ataki wymierzone są w statki powiązane z Izraelem, a celem jest wsparcie palestyńskiego Hamasu w Strefie Gazy.

"Po raz drugi w ciągu doby zaatakowaliśmy w północnej części Morza Czerwonego amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman, używając licznych pocisków balistycznych i manewrujących, a także dronów. Walki trwały kilka godzin" - przekazał rzecznik Huti w poniedziałek rano w mediach społecznościowych.

 Amerykanie przeprowadzili dwa naloty na portowe jemeńskie miasto Al-Hudajda - poinformowała w nocy powiązana z Huti telewizja Al-Masirah. Szef Pentagonu Pete Hegseth zapowiedział w niedzielę, że naloty będą kontynuowane, "dopóki Huti nie powiedzą, że nie będą już strzelać do statków na Morzu Czerwonym".

Tło konfliktu w Jemenie

Wojna domowa w Jemenie trwa od 2014 roku. Wspierani przez Iran rebelianci Huti kontrolują znaczną część kraju, w tym wybrzeże Morza Czerwonego. USA uznają Huti za organizację terrorystyczną. Od jesieni 2023 roku Huti przeprowadzili ponad 100 ataków na statki na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, zakłócając transport na tym kluczowym dla światowej gospodarki szlaku morskim. USA, Izrael i ich sojusznicy prowadzili wcześniej ataki odwetowe na Huti. Za czasów prezydentury Joe Bidena amerykańskie naloty miały charakter punktowych operacji w ramach odwetów za konkretne uderzenia. Trump ogłosił, że odstąpi od tego podejścia i rozpocznie zakrojone na szeroką skalę ataki na infrastrukturę Huti. W odpowiedzi na te ataki prezydent USA, Donald Trump, ogłosił w sobotę rozpoczęcie "rozstrzygającej i potężnej" operacji wojskowej przeciwko Huti.

PM/PAP

Portal Obronny SE Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki