Co to takiego BOR 7,62? Pewnie dowództwo WOT wypłaciło tzw. znaleźne…

2024-05-22 5:43

Każdemu może się zdarzyć, coś zgubić. Ale żeby zgubić karabin, który mały nie jest i swoje waży? Coś takiego w Wojsku Polskim, a w jego skład wchodzą Wojska Obrony Terytorialnej, od dawna nie wydarzyło się. Jest więc okazja do przedstawienia tej broni, konstrukcji Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego w Tarnowie, a produkowanego przez Zakłady Mechaniczne Tarnów.

karabin wyborowy BOR 7,62

i

Autor: ZMT

Nadal jeszcze w WP podstawową bronią strzelca wyborowego, potocznie zwanego snajperem, jest radziecki karabin SWD autorstwa Jewgienija Dragunowa. Sukcesywnie jest on zastępowany nowszymi konstrukcjami. W wojskach specjalnych jest to broń zachodniego pochodzenia, w pozostałych – polskiej produkcji. I jednym z takich karabinów wyborowych jest BOR 7,62, „posiany” nie wiadomo gdzie, przez żołnierza WOT. Pechowcem z pewnością zajmuje się prokuratura, a teraz co nieco o zgubie.

Producent opisuje tę broń w tzw. krótkich, żołnierskich słowach. „POWTARZALNY KARABIN WYBOROWY BOR 7,62 zasilany jest nabojem 7,62 mm x 51 NATO. Karabin wyposażony jest w uniwersalną szynę montażową do osadzania celownika optycznego i dodatkowy zestaw szyn montażowych do mocowania innych urządzeń (np. przystawki noktowizyjnej i innych akcesoriów). Broń posiada efektywny hamulec wylotowy oraz składany dwójnóg i podporę tylną. Karabin jest przeznaczony do prowadzenia precyzyjnego ognia na odległościach do 1200 m do celów żywych oraz sprzętu wojskowego lekko opancerzonego”. Długość BOR 7,62 to 980 mm (lufa – 660 mm). Kaliber podany jest w nazwie.

Magazynek mieści 5 lub 10 nabojów (.038 Winchester), a całość waży 5,7 kg (Dragunow waży załadowany 4,55 kg). Cechą charakterystyczną tego karabinu jest to, że jest on w tzw. układzie bullpup,  w którym komora zamkowa znajduje się (patrząc od strony lufy) za mechanizmem spustowym.

6 września 2017 r. na kieleckich Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego podpisano z Zakładami Mechanicznymi Tarnów kontrakt na dostawę 657 egzemplarzy karabinów wyborowych Bor, które w większości były przeznaczone dla oddziałów Wojsk Obrony Terytorialnej. Koszt zakupu takiej ilości karabinów wyborowych Bor został zapisany w umowie na niecałe 24 mln zł. Jeśli kalkulator się nie pomylił w wyliczeniach, to wychodzi circa 38 tys. zł za sztukę.

Zwyczajowe znaleźne to 10 proc. wartości odnalezionej zguby. Do tego zapewne doszłyby podziękowania z WOT i okolicznościowy dyplom. Zapominalski żołnierz też pewnie wyraziłby wdzięczność uczciwemu znalazcy. Nie radzimy zachowywać takiego znaleziska dla siebie bo trącił to zainteresowaniem prokuratora, sądu i wyrokiem...

Sonda
Twoim zadniem, kto produkuje najlepsze karabinki i pistolety maszynowe?
Listen on Spreaker.